weldon napisał(a): Może czosnek?
Tak, czosnek byłby dobry.
czosnek też był, zresztą lubię nawet jak jestem zdrowy.
Na dziś się odmeldowuję
.png)
.png)
.png)
JokerSmile napisał(a):Jak zadzwoni po raz kolejny z tymi kredytami i kartami -- to koniecznie daj jej mój numer telefonu!
Ja tu się doprosić nie mogę...
.png)
weldon napisał(a):A ja odbyłem miłą rozmowę z panią z banku.
To znaczy, ja chciałem być miły i ją wysłuchać,
ale jak odmówiłem chęci nabycia jakichkolwiek kredytów,
kart kredytowych itp., to zaczęła mnie namawiać na lokaty ...
Odczepiła się dopiero jak powiedziałem, że mi woda wystygła
i muszę sobie ciepłej dolać, żeby zapalenia płuc nie dostać.
Kult leci na żywo. Nawet fajny.
.png)
.png)
.png)
Aldonka napisał(a):Mnie natomiast do białej gorączki doprowadzają przedstawiciele Netii. Ileż razy można dzwonić, nawijać to samo i słyszeć moje kategoryczne NIEDo czasu nawet byłam miła, potem znudziło mi się być miłą dla kogoś kto mnie nie słucha. Ja rozumiem, że to za każdym razem inna osoba dzwoni ale jak są tak dalece technicznie posunięci to mogliby sobie odnotować, że ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
Aldonka napisał(a):W kwestii malowania....czeka mnie remoncik. Julka sobie ze ściany blok rysunkowy zrobiłaA taką pocieszną miała po tym minkę i w związku z tym, że nie umie jeszcze powiedzieć przepraszam to powtarzała w kółko proszę, proszę, proszę że jakoś nie umiem się na nią pogniewać
.png)
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
