Dzień dobry

dzień dobry

W Poznaniu już słońce. Od wczoraj w Poznaniu Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie.
W czasie uroczystości otwarcia była ulewa , ale fajerwerki odpaliły
Reprezentacja Polski była, Chorwacji była i 79 innych reprezentacji też.

Arek napisał(a):

twister07 napisał(a): znowu zimno dzisiaj

jakie zimno ?

Jest AKURAT !!

19 stopni , to jest akurat, lato przecież jest

A ja mam Słońce i 25 stopni


Jest akurat

Dzień dobry



PS A ja czekam na VIVAZA

Witam wszystkich ! U nas w Katowicach raz chmury raz słońce, a ja oglądam fotki z Chorwacji na okrągło i płakać mi się chce że to już po buuuu

Nie wszyscy, nie wszyscy ...


***********************************
O ja cię kręcę, ale dupło mi nad głową

Przed chwila było piękne Słońce, a teraz, nagle, chmury, deszcz i wali piorunami

Co do burzy to jak wracalismy z Cro i w Slowacji trafiliśmy na taką nawałnicę na autostradzie że zaczęłam już się modlić, taki strach mnie obleciał bo lało tak że wycieraczki nie dawały nic ! Pioruny waliły a ja się bałam że nasza antena z CB zaraz coś ściągnie , to było coś strasznego , brrr

Cześc,dzień dobry
.... niby 20 stopni bryyy zimno
na kompie zbyt długo nie moge siedziec ...................bo
kręci mi się w głowie czyżby brak nikotyny tak na mnie działał
to już tydzień...

acha ,byłabym zapomniała gips ściągnięty ...rehabilitacja od przyszłego tygodnia...

Pozdrawiam miłego dziona wszystkim życzę


a i jeszcze to Fajna komóreczka

czyżby walka z nałogiem Trzymam mocno zaciśnięte kciuki!

Jolanda napisał(a): gips ściągnięty ...rehabilitacja od przyszłego tygodnia...

:

Coś nie na bieżąco jestem
pzdr

Dzień Dobry. Strasznie słąby jestem dziś.

weldon napisał(a):Ukraina ósmego? To ty zaraz wyjeżdżasz

Nie starczy ci czasu na inne głupoty.
Na tę Ukrainę to sam, czy z rodziną?
A kombinowałeś z tymi Madziarami?
Tu jest taki fajny watek, co zwiedzić na Węgrzech, w sam raz dla ciebie.

Widzisz Piotr, to wszystko nie jest takie proste.
Co chwilę się coś zmienia i nie ma jak zaplanować.


Ukraina służbowo, sam na trzy dni.


Żona zaakceptowała pomysł z Węgrami, tylko nie wiadomo kiedy to wyjdzie

weldon napisał(a):O ja cię kręcę, ale dupło mi nad głową

Przed chwila było piękne Słońce, a teraz, nagle, chmury, deszcz i wali piorunami

Noooo, ale lunęło


A jeszcze kilka minut temu kumpel z Bielan dzwonił i jak mówił, że leje i grzmi, to się śmiałem bo na Mokotowie słoneczko piękne było....

aga_manka napisał(a):czyżby walka z nałogiem Trzymam mocno zaciśnięte kciuki!

nie dziękuję ale walczę ojjjjjjjjj i to jeszcze jak
byleby ... nie była walką z wiatrakami


Pozdrawiam

longtom napisał(a):

Jolanda napisał(a): gips ściągnięty ...rehabilitacja od przyszłego tygodnia...

:

Coś nie na bieżąco jestem
pzdr

to już ponad miesiąc kiedy pan mąż ziaziu sobie zrobił ale już jest prawie ok
Pozdrawiam

aga_manka napisał(a):Co do burzy to jak wracalismy z Cro i w Slowacji trafiliśmy na taką nawałnicę na autostradzie że zaczęłam już się modlić, taki strach mnie obleciał bo lało tak że wycieraczki nie dawały nic ! Pioruny waliły a ja się bałam że nasza antena z CB zaraz coś ściągnie , to było coś strasznego , brrr

Coś takiego?


To ostatnia niedziela. Warszawa mnie tak witała.

Jolanda napisał(a):... czyżby brak nikotyny tak na mnie działał
to już tydzień...

A ja już ... 21 miesięcy ...

Nie pamiętam, co się dzieje wtedy, ale, jak masz, to weź sobie tę gumę, czy plasterek.
Ja nie brałem i, trochę, teraz żałuje.

Serce w pasy napisał(a):Żona zaakceptowała pomysł z Węgrami, tylko nie wiadomo kiedy to wyjdzie

Nie pamiętam, bo jeszcze takie coś jest, czy ci podsyłałem:

http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=4261
Aż się sam zastanawiam, czy nie pojechać tamtędy?

Jolanda napisał(a): czyżby brak nikotyny tak na mnie działał
to już tydzień...

To bardzo prawdopodobne, też tak miałem przez dłuższy czas. Tylko niech Ci nie przyjdzie do głowy znowu zacząć, pomyśl tylko jak dużo dni już nie palisz i szkoda byłoby je stracić. To działa, ja ciągle liczę dni, w najbliższą środę będzie dokładnie 3 lata i 6 miesięcy. Trzymam kciuki