Dzień dobry

Nie widziałam ale zwiastun fajny:)
Ja to nie jestem przesadna fanką filmów ale teraz słucham i oglądam bo mi czas nad tym dzierganiem szybciej leci hehhheheh

hajduczek napisał(a):cześc ludziska
Ola trzymaj się dziewczyno

odwiedziłyśmy dziś z Martą kompleks stajni

ogólnie wszystkie zwierzaki mialy młode....ślicznoty te maluchy

mam zdjęcia ,ale to może juz jutro bo sie mi nie chce obrabiać

Jakoś się trzymam;)
Teraz usypiam psa jeszcze trochę będę śpiewać kołysanki;)
Ojjj koniecznie wklej zdjecia Czekam z niecierpliwością

hajduczek napisał(a):cześc ludziska




ogólnie wszystkie zwierzaki mialy młode....ślicznoty te maluchy

mam zdjęcia ,ale to może juz jutro bo sie mi nie chce obrabiać

Cześc..
wklej,wklej...

już nic nie mówie... ..że wszyscy gdzieś....
bo znowu OPR.. dostane..

Jakoś nie sprawdzałem czy bulb dział bez obiektywu.

Wydaje mi się, że wtedy właśnie podnosi mi się lustro,
a gruszka z pędzelkiem zasuwam po migawce i na to nie mam rady.

A Jezu, bo tak piszecie jak na apelu poległych ...

AAAAAAAAAA rany, cos mi nagłowie siadło

Dobra, to jakas mucha tylko ...

Violka, ty to masz ekstra, niby w mieście, a prosiaczki, świnki latają ...
Przynajmniej Marta bedzie wiedziała o co chodzi.

U mojej żony pracują ludzie, którzy, mimo, że przyjezdni, to jak się im mówi, linijka, wóz drabiniasty to oni nie wiedza o co chodzi.

Albo jak im mówimy, że stajnia to dla koni, obora dla krów to oni nie wiedza o co chodzi, bo oni na wsi nigdy nie byli.

Straszne.

A co to jest i od kogo ten OPR dostałaś?

weldon napisał(a):Albo jak im mówimy, że stajnia to dla koni, obora dla krów to oni nie wiedza o co chodzi, bo oni na wsi nigdy nie byli.

bo niektórym to po prostu smierdzi a mi nie przeszkadza

weldon napisał(a):Jakoś nie sprawdzałem czy bulb dział bez obiektywu.

Wydaje mi się, że wtedy właśnie podnosi mi się lustro,
a gruszka z pędzelkiem zasuwam po migawce i na to nie mam rady.

A Jezu, bo tak piszecie jak na apelu poległych ...

AAAAAAAAAA rany, cos mi nagłowie siadło

Dobra, to jakas mucha tylko ...

Violka, ty to masz ekstra, niby w mieście, a prosiaczki, świnki latają ...
Przynajmniej Marta bedzie wiedziała o co chodzi.

U mojej żony pracują ludzie, którzy, mimo, że przyjezdni, to jak się im mówi, linijka, wóz drabiniasty to oni nie wiedza o co chodzi.

Albo jak im mówimy, że stajnia to dla koni, obora dla krów to oni nie wiedza o co chodzi, bo oni na wsi nigdy nie byli.

Straszne.

A co to jest i od kogo ten OPR dostałaś?

aż mnie zaintrygowałeś i zaraz sprawdzę na tym moim do focenia rybek
Jak pies usnie bo leży panna mi na kolanach:)
Joluś jak OPR hehehhe ja w życiu i nigdy w życiu hehehheh

Nie to nie to.

Ja się wychowywałem, tak pół na pół, w mieście, na wsi.
Miałem oborę na przeciwko domu, a obok jeździły autobusy i tramwaje.

A na wakacje się do rodziny jeździło, ziemniaki zbierać, coś sadzić, kosić, krowy wyprowadzać.

A dziś, to już ludziom rodzina na wsi to przeszkadza.

Do Chorwacji wolą jechać

A, dziewczyny wiecie, że Violka ....

To wszystko do Violi było, a to ostatnie, to do wszystkich.

Dzień dobry wieczór nie wiem co nasmarowaliście bo jeszcze nie czytałam

info dla Oli bo nie mam gg- dopięłam swego i na 99% za tydzień do Cro

wyjazd na Kaszuby nie wyszedł bo mąz musi być w poniedziałek w wawie coś nade mną czuwa a ja w poniedziałek odbieram paszport małego-mino, że dziś złożyliśmy wniosek pouśmiechałam się do Pańi i się dało zrobić szybciej niż w 2 tygodnie

weldon napisał(a):\

A, dziewczyny wiecie, że Violka ....

:

obcieła się

heheheh Krówki i koniki to całkiem miłe zwierzaki , troche nieprzewidywalne;)... jedynie
Pamiętam jak po upalnym dniu, wieczorem chodziłam do gospodarza po ciepłe mlesio Wspomnienia malina a teraz?... teraz to krowy nie uraczysz . W tamtym tygodniu klientka życzyła sobie fotografię z mućkami i oczywiscie ani jednej nie było

twister07 napisał(a):Dzień dobry wieczór nie wiem co nasmarowaliście bo jeszcze nie czytałam

info dla Oli bo nie mam gg- dopięłam swego i na 99% za tydzień do Cro

wyjazd na Kaszuby nie wyszedł bo mąz musi być w poniedziałek w wawie coś nade mną czuwa a ja w poniedziałek odbieram paszport małego-mino, że dziś złożyliśmy wniosek pouśmiechałam się do Pańi i się dało zrobić szybciej niż w 2 tygodnie

No widzisz maniaczko Cro;) heheh i się udalo Cieszę sie razem z Wami
Całe szczęście , że Ty w Wawie mieszkasz bo Ci na miejscu drukują. Normalnie u nas czeka sie ok 30 dni .

O właśnie, Viola była, po kryjomu, u fryzjera i nic się nie chwali.

Ola, ale obciach, nie szukaj. NA bulbie mam dostę do matrycy.

Kompletnie nie wiem, jak ja to do tej pory robiłem, ale mi się tylko lustro podnosiło

To znaczy, chyba wiem. Zdaje się, że przy niektórych ujęciach wskazane jest, żeby nawet lustro było nieruchome
i do tego doszedłem.

Jutro posiedzę z gruszką, bo mi jakieś paprochy wyłażą.

nie w Wawie jestem zameldowana w Siedlcach i na mój musiałabym czekać ale dla małego tymczasowy robią na miejscu i baaardzo miła Panie powiedziała, że da się zrobić za co jej baardzo dziękuję

weldon napisał(a):O właśnie, Viola była, po kryjomu, u fryzjera i nic się nie chwali.

Ola, ale obciach, nie szukaj. NA bulbie mam dostę do matrycy.

Kompletnie nie wiem, jak ja to do tej pory robiłem, ale mi się tylko lustro podnosiło

To znaczy, chyba wiem. Zdaje się, że przy niektórych ujęciach wskazane jest, żeby nawet lustro było nieruchome
i do tego doszedłem.

Jutro posiedzę z gruszką, bo mi jakieś paprochy wyłażą.

no zgadza się, czasem jak nie masz statywu jest to wskazane Bardzo Ci dziękuję , że doszedłeś sam hahaha bo włąśnie siedziałam i myslałam gdzie ten aparat walnęłam hehehhe

Aguś wielkie brawka...uśmiech to podstawa
w załatwianiu petycji ... znaczy ..paszportu

Violka... a Piotrek to niby skąd wie że się obciełaś..

Ola wim,wiem jak juz to lewą i po sprawie..

Piotr taki skrót...a od kogo każdy może dostac