Dubrownik 2010 Rano, w wieczór, we dnie, w nocy:)

tutaj właśnie bym się nie zgodził z Tobą. Objechałem port dookoła i tak naprawdę trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby uznać że dzielnice mieszkalne są ładne:) Twierdza i najbliższe okolice są naprawdę ciekawe ale im dalej tym gorzej.

Ponad Dubrownikiem, na górze jest też dość fajne miejsce widokowe. Jest tam chyba również jakaś knajpa i można wjechać samochodem. Niestety nie starczyło czasu ale widoki stamtąd muszą być pyszne.
No i sam wjazd do Dubrownika przez most robi fajne wrażenie:)

santosz napisał(a):Jeszcze nie byłem ale widzę, że jest piękny i poza głownymi zabytkami jest wiele do ogladania ciekawych rzeczy

wujekspeed napisał(a):Ponad Dubrownikiem, na górze jest też dość fajne miejsce widokowe. Jest tam chyba również jakaś knajpa i można wjechać samochodem. Niestety nie starczyło czasu ale widoki stamtąd muszą być pyszne.

Tak, jest takie miejsce. forum/viewtopic.php?t=30377&postdays=0&postorder=asc&start=130 Musisz tam koniecznie pojechać, bo zdjęcia robisz świetne. Wzgórze nazywa się Srd, faktycznie można wjechać autem i od niedawna także kolejką linową. Ale knajpy chyba nie ma.

Pozdrawiam

wujekspeed napisał(a):tutaj właśnie bym się nie zgodził z Tobą. Objechałem port dookoła i tak naprawdę trzeba mieć dużo samozaparcia, żeby uznać że dzielnice mieszkalne są ładne:) Twierdza i najbliższe okolice są naprawdę ciekawe ale im dalej tym gorzej.

Ponad Dubrownikiem, na górze jest też dość fajne miejsce widokowe. Jest tam chyba również jakaś knajpa i można wjechać samochodem. Niestety nie starczyło czasu ale widoki stamtąd muszą być pyszne.
No i sam wjazd do Dubrownika przez most robi fajne wrażenie:)

santosz napisał(a):Jeszcze nie byłem ale widzę, że jest piękny i poza głownymi zabytkami jest wiele do ogladania ciekawych rzeczy

Pytanie co dla Ciebie jest ładne?
zasadnicze bo ....zmienia postać rzeczy jesli chodzi o mnie
uwielbiam małe waskie uliczki, stare okiennice, wyślizgane kamyki, nawet w pewnych okolicznościach pranie wiszące przy oknie moze byc ciekawa perspektywą, stare drzwi, male kafejki, piaskowiec i nie wazne jaki - zółty czy pomarańczowy, i stoliki kameralnych lokali wystawione przy bramach ale....bez ludzi to nie było by takie fajne, nie mówię tu o turystach lecz o chorwatach - przejrzyj kolego inne tematy w fotocrolubie a znajdziesz tam niezłe perełki - a jak dla Ciebie piekna jest tylko Twierdza i mury obronne - to oczywiscie Twoja sprawa, Twoje zdanie a ja swojego nie zmienię...

A zdjecia rzeczywiscie robisz przednie i mimo woli chwytasz właśnie to co mi sie podoba - nie ma tu wielkich tłumów - i to jest git

pzdr

Santosz, lubię dokładnie to samo co ty. Jeden lubi brunetki, inny szatynki a jeszcze inny blondynki ale wszyscy lubimy kobiety.
Wracają do Dubrownika to o czym napisałeś w części mieszkalnej praktycznie nie istnieje. to po prostu sypialnia w niskiej byle jakiej zabudowie. To tak jak wszędzie, jest część reprezentacyjna i ta druga, troche prawdziwsza część mniej ciekawa i bardziej prozaiczna:))

Zwiedzając jakieś miejsca zawsze staram się obejrzeć miejsca których nie opisuje się w przewodnikach, to taka ciekawość:)

Krzychooo napisał(a):...Ale knajpy chyba nie ma...

Knajpa nie, raczej restauracja - w górnej stacji kolejki linowej na Srd jest dość elegancki lokal gastronomiczny.

pzdr, dychy

dychy4 napisał(a):

Krzychooo napisał(a):...Ale knajpy chyba nie ma...

Knajpa nie, raczej restauracja - w górnej stacji kolejki linowej na Srd jest dość elegancki lokal gastronomiczny.

pzdr, dychy

Ooo, to nie wiedziałem. Byłem tam dość wcześnie, koło 8 rano, więc lokal pewnie jeszcze nieczynny.

Ale jeśli jest, to pojawił się nowy pomysł na spędzenie pięknego dnia w Dubrowniku. Wjazd kolejką na Srd, parę piwek w restauracji z masakrującym zmysły widokiem, a potem na dół...

Do Dubrovnika wybrałem się na wycieczkę z Breli. Przyszło mi chodzić po murach otaczających stare miasto i po samym mieście tuż po południu
To nie był dobry pomysł. Nie polecam nikomu - najlepiej z tego zwiedzania pamiętam żar jaki lał się z nieba. W efekcie koło 16tej miałem dość i zwinąłem się do Breli.
Jak zwiedzać Dubrovnik, to moim zdaniem - tylko późnym popołudniem i wieczorem

Z wielką przyjemnością odświerzyłem sobie stary Dubrownik.

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Do Dubrovnika wybrałem się na wycieczkę z Breli. Przyszło mi chodzić po murach otaczających stare miasto i po samym mieście tuż po południu
To nie był dobry pomysł. Nie polecam nikomu - najlepiej z tego zwiedzania pamiętam żar jaki lał się z nieba. W efekcie koło 16tej miałem dość i zwinąłem się do Breli.
Jak zwiedzać Dubrovnik, to moim zdaniem - tylko późnym popołudniem i wieczorem

albo w marcu

Fajne zdjęcia, przyjemnie się ogląda

Nie będe więcej zanudzał Dubrownikiem:)
Pokażę jeszcze coś z innych rejonów Chorwacji, przez które dane nam było sie przemieszczać.

Dawaj, dawaj

BeJur napisał(a):

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Do Dubrovnika wybrałem się na wycieczkę z Breli. Przyszło mi chodzić po murach otaczających stare miasto i po samym mieście tuż po południu
To nie był dobry pomysł. Nie polecam nikomu - najlepiej z tego zwiedzania pamiętam żar jaki lał się z nieba. W efekcie koło 16tej miałem dość i zwinąłem się do Breli.
Jak zwiedzać Dubrovnik, to moim zdaniem - tylko późnym popołudniem i wieczorem

albo w marcu

Teraz, po całej zimie, po śniegu do pasa, po mrozach potwornych, to w Dubrovniku chciałbym się znaleźć w każdym możliwym momencie, choćby w samo południe na przełomie lipca i sierpnia

wujekspeed napisał(a):Nie będe więcej zanudzał Dubrownikiem:)
Pokażę jeszcze coś z innych rejonów Chorwacji, przez które dane nam było sie przemieszczać.

miesiąc mija - no prawie ..., a tu nic nowego?

halo , jest tu kto?!

Witam,
piękne zdjęcia. Dubrownik "zwiedzałem" trzy lata temu przez 5 godzin. Troszkę mało czasu. Ale miasto piękne.