Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **longtom** » 03.11.2014 11:37

Franz napisał(a):Tymczasem na niebo wypłynęły białe baranki, które wspólnie ze słońcem zaczęły piękną grę światłocieni na ścianach Dolomitów.

Pełna zgoda.

pzdr

napisał(a) **Franz** » 03.11.2014 17:03

longtom napisał(a):Pełna zgoda.

Takie niebo jest znacznie ładniejsze od bezchmurnego.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 03.11.2014 20:59

Franz napisał(a):A ta Torre California - może to ta całkiem z prawej w szeregu tych turniczek?...

Może. Ładna jest

Trochę jak posąg z Wyspy Wielkanocnej.
Swoją drogą - skąd DT wziął tą nazwę? Nie znalazłem jej ani na mapie Tabacco ani Kompass. Może jest na Lagiralpina ... Wg DT - ma najlepiej ukazywać okolicę właśnie Marmolady. Ale takowej nie mam ...

...

A może ktoś mu ją pokazał? Np. w takiej sympatycznej rozmowie jak ta Twoja z turystami z Niemiec. I to w takiej fantastycznej oprawie !

Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 03.11.2014 21:08

plavac napisał(a):Może. Ładna jest Trochę jak posąg z Wyspy Wielkanocnej.

Szperałem w google i jest parę zdjęć z czymś właśnie tak wyglądającym.

Przy okazji - potwierdzam wcześniejsze przypuszczenie na temat Punty della Valate.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 03.11.2014 22:39

Franz napisał(a):Przy okazji - potwierdzam wcześniejsze przypuszczenie na temat Punty della Valate.

No to zaraz na niej będziemy

Porządny kawałek skały...

P.S.Uwielbiam szperanie :wink:

napisał(a) **Franz** » 03.11.2014 22:48

plavac napisał(a):No to zaraz na niej będziemy

Sądzę, że nie przypuszczam.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.11.2014 23:12

W międzyczasie mija nas kilka osób, również poznana przeze mnie wcześniej dwójka, kiedy jadłem kolejne śniadanie. W końcu żegnam Bertholda i jego żonę i ruszam w dalszą drogę. Przede mną piętrzy się Punta della Valate, wyglądająca niczym olbrzymi głaz - mało zachęcająco. Póki co, szlak kieruje się do przełączki ponad piarżystym żlebem.

napisał(a) **Franz** » 04.11.2014 01:01

Po lewej, poniżej twierdzy Selli widać niewielką turnię - w tej chwili nawet nie mogę przypuszczać, że parę lat później będę się na nią wspinał. Zaś na wprost przede mną to już piękne zerwy Cimy Uomo.

napisał(a) **Franz** » 04.11.2014 17:00

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):A ta Torre California - może to ta całkiem z prawej w szeregu tych turniczek?...

Może. Ładna jest Trochę jak posąg z Wyspy Wielkanocnej.

Znalazłem turniczkę (czy wielki głaz), która jeszcze bardziej jest podejrzana o poszukiwaną tożsamość. Pójdzie jako druga fotka w najbliższym odcinku.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 04.11.2014 18:48

Mijam lokalną kulminację, opatrzoną nazwą "Om Grande" - Wielki Człowiek. Też ładnie. Następnie przechodzę pod tymi fikuśnymi turniczkami, które wcześniej podziwiałem od północnej strony. Nie zgadzają mi się nazwy na mapie z tymi w terenie, niekonsekwentnie podawane są czasy przejścia na spotykanych tabliczkach, kiedy więc słyszę głosy z przeciwka, zatrzymuję się i wyciągam mapę, aby z tym argumentem w ręku zasięgnąć języka.

napisał(a) **plavac** » 05.11.2014 00:11

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):No to zaraz na niej będziemy

Sądzę, że nie przypuszczam.

Znaczy, że mapy kłamią...

Ale żeby mi to bardzo przeszkadzało, to niekoniecznie... :wink:

Franz napisał(a):Po lewej, poniżej twierdzy Selli widać niewielką turnię - w tej chwili nawet nie mogę przypuszczać, że parę lat później będę się na nią wspinał.

Ależ pięknie pokazałeś Passo S.Nicolo ! Takie kruche to schronisko na zielonym siodle.
A Col Ombert - jakże majestatycznie niepozorny z tej strony ...
Ech :!:

Franz napisał(a):
Franz napisał(a):A ta Torre California - może to ta całkiem z prawej w szeregu tych turniczek?...

Znalazłem turniczkę (czy wielki głaz), która jeszcze bardziej jest podejrzana o poszukiwaną tożsamość.

No i może to rzeczywiście ta? Tylko komu sie tu California skojarzyła, jak przecież to absolutnie inną część ciała przypomina :wink:

Pięknie

P.

napisał(a) **Franz** » 05.11.2014 01:01

plavac napisał(a):[Znaczy, że mapy kłamią...

Bywa...

plavac napisał(a):No i może to rzeczywiście ta? Tylko komu sie tu California skojarzyła, jak przecież to absolutnie inną część ciała przypomina

Taki... menhir.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.11.2014 01:47

Okazuje się, że to znowu ta dwójka, która wcześniej mnie mijała. Wracają - też się nie potrafią połapać, ani nie mogą znaleźć ścieżki sprowadzającej na San Pelegrino, a zaczyna się bardzo trudno, więc nie zaryzykują.

- Ale w tej sytuacji musicie kawał wracać!
- Nie ma rady. Tam jest zbyt trudno...

napisał(a) **Franz** » 05.11.2014 17:28

Trochę posiali we mnie niepokój, ale zanim oddam końcówkę trasy bez walki, sam się muszę przekonać, cóż takiego tam się czai.

napisał(a) **plavac** » 05.11.2014 23:49

Franz napisał(a):Wracają - też się nie potrafią połapać, ani nie mogą znaleźć ścieżki sprowadzającej na San Pelegrino, a zaczyna się bardzo trudno, więc nie zaryzykują.

Ach, te kłamiące mapy !!!

A co się czai w następnym odcinku ?!?!?
Musi - Czajen !

Ale skały - skałeczne ...

Wiesz Ty co, Wojtku ? Już myślałem, że się uwolniłem.
A tu znów ...
Znów narasta ...
Tęsknota.
Dolomitowa.
Ech :!:

P.