Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….

piekara114 napisał(a):widać braciszkowie dbają o ten kawałek ziemi…

... w sumie to za dużo pracy to chyba nie mają ... ...
Pozdrawiam.

Trochę tej zieleni to tam było. Pełno kwiatów w donicach poustawianych wszędzie, gdzie się dało...przy murach, na schodach, jako blokada dla turystów, aby dalej nie wchodzić.... A trawniczek równiutko przystrzyżony bez żadnego śladu chwastu.... Miejsce wypieszczone...

piekara114 napisał(a):

walp napisał(a):Chyba zwyczajnie rozpiera ich energia. Mają możliwości i z nich korzystają.
Tak sobie tę Kretę tu oglądam i myślę, że pewnie każdy by chciał w ich wieku korzystać z życia w taki sposób.

Chciałby, chciałby....ale

walp napisał(a):A jak sił i środków zabraknie, to ostatecznie zostaną relacje.

A dożyjemy? Więcj lepiej wcześniej się na wyspę wybrać....GORĄCO POLECAM

Mam nadzieję, że to będzie wcześniej. To była tylko taka dygresja odnośnie lat, które mają nadejść. (jeśli dożyję).

piekara114 napisał(a):No i trafiam na taki kwiat…co to może być?

Może Giant Bird Of Paradise

walp napisał(a):

piekara114 napisał(a):No i trafiam na taki kwiat…co to może być?

Może Giant Bird Of Paradise

Całkiem możliwe, bo liście i pokrój tego drzewa bardzo zbliżone to tego co mi g..gle pokazało

25.10.2017, środa, dzień 5 – Monastyr Agia Triada c.d.

Z dołu wypatrujemy 2 osoby chodzące tuż pod kopułą katholikonu, więc po schodkach (z lewej strony) wchodzimy na górę… W sumie to nie ma tu nic ciekawego…widać łuszczący się tynk, podłoga wyłożona jest jakąś papą zabezpieczającą przed wodą…. Jesteśmy trochę bliżej prawej kopuły....i w sumie tyle…


Naprzeciwko katholikonu są schody wiodące na taras pod dzwonnicą…


… i póki jest pusty to tam wchodzimy. Z góry mamy widok na parking, gdzie siedzi Pan M. (bo nie chciało mu się zwiedzać)…


…na okoliczne sady i góry.....


…ale przede wszystkim na katholikon…..







Pisałam już, że tu jest pięknie

Super relacja. Aż wstyd przyznać że dopiero niedawno na nią trafiałem. Zaległości nadrobione .

piekara114 napisał(a):Pisałam już, że tu jest pięknie

Noooo, ładnie
To chyba (tak ze zdjęć wyciągając wnioski) najładniejszy klasztor na Krecie po Moni Arkadi .

Miejsce przypomina trochę Moni Arkadi, też otoczone murem, w "stylu" meksykańskich klasztorów z westernów Sergio Leone .

Dawigs napisał(a):Super relacja. Aż wstyd przyznać że dopiero niedawno na nią trafiałem. Zaległości nadrobione .

witaj serdecznie, rozsiądź sie wygodnie, bo jeszcze trochę na Krecie będziemy

kulka53 napisał(a):

piekara114 napisał(a):Pisałam już, że tu jest pięknie

Noooo, ładnie
To chyba (tak ze zdjęć wyciągając wnioski) najładniejszy klasztor na Krecie po Moni Arkadi .

W Moni nie byliśmy, trochę daleka jazda, a jak pisałam przy krótkim dniu nie chciałam tracić zbyt dużo czasu na siedzenie w samochodzie... MA ma bardzo ciekawą historię i może gdybym nie zobaczyła tych kolorów u Dangol to Moni byśmy odwiedzili, ale w takiej sytuacji wygrał ten, w który jesteśmy....

Buber napisał(a):Miejsce przypomina trochę Moni Arkadi, też otoczone murem, w "stylu" meksykańskich klasztorów z westernów Sergio Leone .

Byłeś w obu? bo nie pamiętam z Twojej relacji..

piekara114 napisał(a):[

Buber napisał(a):Miejsce przypomina trochę Moni Arkadi, też otoczone murem, w "stylu" meksykańskich klasztorów z westernów Sergio Leone .

Byłeś w obu? bo nie pamiętam z Twojej relacji..

Nie - to wrazenia z Twoich fotek, piszem co widzem .

kmichal napisał(a):

piekara114 napisał(a):widać braciszkowie dbają o ten kawałek ziemi…

... w sumie to za dużo pracy to chyba nie mają ... ...

W ogrodzie wewnątrz murów, faktycznie niewiele.
Poza tym do klasztoru należy winnica, gaje oliwne i pasieka, a wyroby można nabyć w klasztornym sklepiku. Wina nie próbowałam, ale oliwę z oliwek mają świetną.

Super relacja. Właśnie myślimy o wiosennym wypadzie na Kretę. Dzięki Twojej relacji nie będę musiała za dużo planować .

Pięknie to mało powiedziane A kwiotki też całkiem całkiem, szczególnie ta bugenwilla przy monastyrze dodaje mu jeszcze uroku

Buber napisał(a):

piekara114 napisał(a):

Buber napisał(a):Miejsce przypomina trochę Moni Arkadi, też otoczone murem, w "stylu" meksykańskich klasztorów z westernów Sergio Leone .

Byłeś w obu? bo nie pamiętam z Twojej relacji..

Nie - to wrazenia z Twoich fotek, piszem co widzem .

Właśnie zajrzałam do Twojej praktycznej i na mapy to kompleks MA wygląda na większy niż AT

dangol napisał(a):

kmichal napisał(a):

piekara114 napisał(a):widać braciszkowie dbają o ten kawałek ziemi…

... w sumie to za dużo pracy to chyba nie mają ... ...

W ogrodzie wewnątrz murów, faktycznie niewiele.
Poza tym do klasztoru należy winnica, gaje oliwne i pasieka, a wyroby można nabyć w klasztornym sklepiku. Wina nie próbowałam, ale oliwę z oliwek mają świetną.

Jak chcą mieć trochę kasy z turystów to muszą się pomęczyć

aga_stella napisał(a):Super relacja. Właśnie myślimy o wiosennym wypadzie na Kretę. Dzięki Twojej relacji nie będę musiała za dużo planować .

Dziękuję. Cieszę się, że moja relacja się przyda Kiedy się tam wybieracie? bilety macie już kupione? noclegi zarezerwowane?

Beata W. napisał(a):Pięknie to mało powiedziane A kwiotki też całkiem całkiem, szczególnie ta bugenwilla przy monastyrze dodaje mu jeszcze uroku

piekara114 napisał(a): witaj serdecznie, rozsiądź sie wygodnie, bo jeszcze trochę na Krecie będziemy

Świetnie, jak wiesz jestem żywo zainteresowany tym rejonem