napisał(a) Roland90 » 11.07.2014 22:39
Budowlańcy robiący remont naszego domu . Wszystkie ekipy z polecenia a wszystkie beznadziejne wyrzucaliśmy już 2 i wiem ,że o urlopie z racji tego ,że normalnie klienta mają ( wiecie gdzie) na urlop nie pojedziemy. Szkoda tylko ojca bo schorowany urlop mu się należy , stresują go te majstry bo faktycznie matoły do potęgi entej.Nie wiem 10 lat temu było jeszcze jakoś normalnie byli partacze ale potrafili się do błędu przyznać a teraz będą się awanturować .Dokąd ten świat zmiesza?