Chorwacja 2006-plany wakacyjne

CZERWIEC czy WRZESIEŃ??

Proszę o poradę, który z tych miesięcy wybrać (biorąc pod uwagę spokój, ceny)

Pozdrawiam

Mag napisał(a):CZERWIEC czy WRZESIEŃ??

Proszę o poradę, który z tych miesięcy wybrać (biorąc pod uwagę spokój, ceny)

Pozdrawiam

Obydwa są fajne a w tym roku w tych miesiacach pogoda była lepsza niż w lipcu i sierpniu
Róznice między tymi miesiącami mieszczą się raczej w sferze psychologii-wakacje masz szybciej z głowy lub wypoczywasz jako ostatnia
W czerwcu masz dłuższe dni ale we wrześniu cieplejszą wodę etc
Generalnie to najlepsze miesiace na urlop w Cro

Maciej napisał(a): Wstępny plan to tydzień na Gargano we Wloszech a potem promem z Bari na Korculę. Jak to wszystko wyjdzie zobaczymy
pozdraVki

WOW !! jak już tam będziesz to nie zapomnij skoczyć na wyspy Tremiti (tutaj). Znajomi byli, fFajna sprawa dla nurkujących: zatopiony monument z brązu Ojca Pio na 13 metrach głębokości no i przede wszystkim Punta Diamente !

Ja na Corse. pozdrawiam

Dzięki Jak masz pytania o Korsykę to wal śmiało byłem 2 lata temu a w sieci mało informacji jest dla niefrancuskojęzycznych

Fakt, u Francuzów to problem, ja jestem łamanofrancuskojęzyczny, a to też nie przejdzie. A i żadnych przewodników i pseudoprzewodników nie można się doszukać.
Planuję wrzesień, głównie ze względu na koszty. Oczywiście bilet na prom kupuję dużo wcześniej i najlepiej w systemie jackpot (czy jakoś tak), żeby auto przepłynęło za 1euro. Tyle zdążyłem się zorientować. Oczywiście zachodnia część wyspy wchodzi w rachubę. I mam pytanie: rozumiem, że jeżeli nie chcę jechać pod namiot to nie mam co planować jazdy "w ciemno" ?

""""Oczywiście bilet na prom kupuję dużo wcześniej i najlepiej w systemie jackpot (czy jakoś tak), żeby auto przepłynęło za 1euro."""""

Czy to dotyczy tylko promów na Korsykę? A pomiedzy CRO i IT?
Proszę o jakieś szczególy.
Widze że planujemy ostro.... to jeszcze tylko 9 miesięcy i czerwiec
Pozdrowienia,Elka

Fajnie,że nie jestem jedynym,który już planuje wakacje 2006.Bo moje dwie cromaniaczki mówią,ze to nie jest normalne planować wakacje we wrześniu.Pokażę im,że nie jestem jedyny

Maciej napisał:

Plany na przyszły rok ? U mnie z reguły zaczynaja powstawać późna jesienią/wczesną zimą. W październiku powakacyjny dół jest zbyt duży by chcialo się myśleć

No ale takie planowanie może pomóc na tego doła.

Mag napisał:

CZERWIEC czy WRZESIEŃ??

Ja wolę czerwiec.Po pierwsze,że dzień jest długi,a po drugie jak wracam to mimo wszystko mam przed sobą jeszcze 2 wakacyjne miesiące.A po powrocie we wrześniu czekają już tylko jesienne szarugi.

pozdrav

To i ja zdradzę swoje marzenia.TYLKO JEDNO-CHORWACJA.Byłem z żonką w tym roku pierwszy raz -baza wypadowa Kastela-camp U Dragana oraz Orebic na koniec (:( ) jeden dzień całkowitej laby -Zaostrog (pogoda sprawiła tego dnia niespodziankę -bezchmurnie).W przyszłym roku prawdopodobnie na początek Północna Dalmacja.Oczywiście wrzesień(jeszcze tylko 332 dni ).Na razie zamykam oczy i ....wspomnienia.
A tak na marginesie.Jechałem przez Węgry i BIH (przez Banja Lukę)-rewelacja.

pozdrowienia Andrzej

Mam pytanie. Czy ktoś był w Chorwacji w listopadzie? A może ktoś planuje taki wyjazd?

Ja chetnie pojade ale na swięta w grudniu ..... i zostane do 1 styczniea coby otworzyc nowy sezon ))

To bedzie cos ))

a tak powaznie ..... w listopadzie jest polowa albo i wiecej kwater pozamykanych ... to jest ten ból z wyjazdem totalnie poza sezonowym.
Otarlam sie juz o to wracajac rok temu i "całujac" co druga klamke w Crikvenicy ok. 1 pazdziernika.

Ja uwielbiam wrzesień. Już nie tak gorąco, morze cieplutkie i ceny trochę spadają. Robi się lużniej na plażach i deptakach. Wzrasta przeciętna wieku, coraz więcej emerytów.
Apartament można łatwo stargować. Jedyny minus to coraz krótszy dzień. No i potworna rzecz to to, że gdzieś w drodze powrotnej trzeba zakładać skarpetki i coś ciepłego.
Co do terminu późniejszego to trzeba wziąść pod uwagę, że koniec sezonu i wiele knajpek, sklepików i atrakcji się zamyka.

A ja planuje rejs jachtem Split-Dubronik - Split. Celem jest ponanzie Dalmacji od morza. Czy macie jakieś doswiadczenia w tym temacie ?

qqryq napisał(a):Fakt, u Francuzów to problem, ja jestem łamanofrancuskojęzyczny, a to też nie przejdzie. A i żadnych przewodników i pseudoprzewodników nie można się doszukać.
Planuję wrzesień, głównie ze względu na koszty. Oczywiście bilet na prom kupuję dużo wcześniej i najlepiej w systemie jackpot (czy jakoś tak), żeby auto przepłynęło za 1euro. Tyle zdążyłem się zorientować. Oczywiście zachodnia część wyspy wchodzi w rachubę. I mam pytanie: rozumiem, że jeżeli nie chcę jechać pod namiot to nie mam co planować jazdy "w ciemno" ?

Jackpoty to fajne rozwiązanie - my w ten sposób w dwie strony 2 osoby+auto zmieściliśmy się w 100 euro. Bilet na czerwiec kupowalismy pod koniec kwietnia. Bez wiekszych problemów.
Zachodnia strona jest ciekawsza widokowo ale tak naprawde cała Korsyka jest piękna i dzika. My mieszaliśmy w sumie w 3 miejscach w Calvi na pólnocy(śliczne miasteczko) potem w Propriano na południe od Ajaccio i na koniec na Cap Corse powyzej Bastii. Na Korsyce urzekają przepiękne piszaczyste plaże-nie jestem miłośnikiem piachu ale piasek i kryształowa woda to niezłe polączenie - a poza sezonem na kilometrowej plaży możesz siedzieć sam My mieszkaliśmy na campach - polecam-ceny jak w HR, o kwaterach nie mam zielonego pojęcia-choc tak z oglądu nie ma tam tego czegoś co w CHorwacji że kazdy wynajmuje.
PZDR

ela100 napisał(a):""""Oczywiście bilet na prom kupuję dużo wcześniej i najlepiej w systemie jackpot (czy jakoś tak), żeby auto przepłynęło za 1euro."""""

Czy to dotyczy tylko promów na Korsykę? A pomiedzy CRO i IT?
Proszę o jakieś szczególy.
Widze że planujemy ostro.... to jeszcze tylko 9 miesięcy i czerwiec
Pozdrowienia,Elka

Niestety z tego co się orientuje i korzystałem chorwackie linie ani włoskie (przynajmniej na Adriatyku) nie mają ofert typu Jackpot. Jadrolinja czasami robi jakieś promocje ale regularnej oferty takiej jak jackpot w Corsica Ferries gdzie mozesz zaoszczędzić połowę ceny nie ma
Badałem temat też w tym roku bo już teraz myślalem o gargano i skoku z Bari na Korculę. Może w przyszłym coś się zmieni ?
PZDR

Dzięki Maciej,
poczekamy na promocję, ja w tym roku plynęlam ze Splitu do Ancony, ale tanio nie bylo. Mimo wszystko wycieczka byla super- w jedna stronę Zakopane-Makarska-14 godzin a z powrotem tydzień bity
pozdrowienia.Elka