Chorwaci obudźcie się !

Chętnie obejrzę plażę w Chorwacji, i ocenię.
Bałtyk przerażał mnie najbardziej ilością kiepów w piachu
Przy wejściu na plażę stała knajpka piwna, pety z popielniczek wywalano tam właśnie na plażę
I nie piszę tu o jakimś za.upiu, to fakt - z plaży w niemałym mieście Władysławowie.

I nie piszę tu o jakimś za.upiu, to fakt - z plaży w niemałym mieście Władysławowie.

Władysławowo, to kurwidołek, czyli zadupie. Kombinat taki rybacko-wypoczynkowy. Jasne, kiepów być nie powinno ani we Władku, ani w Juracie, ani w Sopocie. Tak tylko sobie sprostowałem a propos

Każdy może mieć swoją opinię na temat jakości morza i środowiska, ale międzynarodowe uznanie dla czyste morze i środowisko jest:
blue flag

rich72 napisał(a):...O rurach wyprowadzonych w morze na razie nie wspominam ...

Z nie każdej rury musi wylatywać za przeproszeniem szambo. Widziałem kilka, z których wychodziły kable. Prawdopodobnie prąd na pobliski półwysep czy wyspę. Z brzegu można odnieść takie wrażenie ale wystarczy czasem włożyć głowę pod wodę.

Jedna z nich:


Ciekawi mnie jakie są opłaty w Chorwacji za wyrzucanie śmieci.
Turyści produkują codziennie kilogramy odpadów, a gospodarz wrzuca worki do wspólnego pojemnika, więc muszą być opodatkowani solidarnie czy goszczą u nich turyści czy rodzina żyje sama skromnie. Nie zauważyłem również w Chorwacji pojemników na plastik, a z pewnością butelek mają tony. Czy są w stanie to później posegregować? Za butelki plastikowe typu CocaCola zwrot 0,50kn ale nigdy nie spotkałem aby ktoś je w sklepie oddawał. Sam na koniec pobytu oddałem szkło po bro. Kaucja za butelkę po piwie w Konzumie wynosiła 1,25kn, a obok w Studenacu pobierali 3,00kn. Trochę tego się nazbierało Zielona ekologiczna torba z ładnym napisem s Vama kroz život u očuvanju prirode stanowczo za droga 10kn i tak jak u nas przy kasie produkty pakowane w reklamówki, w Cro po 0,49kn. Dodam, iż torbę na zakupy zabrałem akurat z Polski, a jak zdarzyło się zapomnieć to kupiłem właśnie tą zieloną.
Może któryś z rezydentów przybliży temat?
Pozdrav

Na marginesie, obejrzałem dziś reportaż o pięknych Malediwach. Cudne plaże, hotele, masaże... a obok za murem wysypisko śmieci, tania siła robocza z Bangladeszu - pracownicy po 8latach pracy dalej śpią na ziemi, nie mogą wrócić do swojego kraju. Zabijane rekiny dla zysku 20dolarów, za ich szczękę. Ekologiczna bomba - wyspa Thilafushi - niszczy rafy, a rząd rozkłada ręce...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... mieci.html
http://www.dailymail.co.uk/home/moslive ... bbish.html

[quote="rich72] Ja w przyszłym roku albo zmienię kierunek diametralnie, albo odwiedzę jeszcze Istrię i zobaczę czy dla Włochów, Austriaków i Niemców mają Chorwaci coś ciekawszego w ofercie [/quote]

Oj Rysiu, żebyś sie nie zawiódł bardziej...
Byliśmy w tym roku, zobaczyliśmy i już na Istrię nie wrócimy

dąbrówka napisał(a):Byliśmy w tym roku, zobaczyliśmy i już na Istrię nie wrócimy

Byłem 4 razy, chętnie pojadę 5 raz

pasażer napisał(a):nigdy nie spotkałem aby ktoś je w sklepie oddawał

Nigdy nie spotkałem się aby ktoś zwracał uwagę na takie pierdoły...

pasażer napisał(a):Ciekawi mnie jakie są opłaty w Chorwacji za wyrzucanie śmieci.
Turyści produkują codziennie kilogramy odpadów, a gospodarz wrzuca worki do wspólnego pojemnika, więc muszą być opodatkowani solidarnie czy goszczą u nich turyści czy rodzina żyje sama skromnie. Nie zauważyłem również w Chorwacji pojemników na plastik, a z pewnością butelek mają tony. Czy są w stanie to później posegregować? Za butelki plastikowe typu CocaCola zwrot 0,50kn ale nigdy nie spotkałem aby ktoś je w sklepie oddawał. Sam na koniec pobytu oddałem szkło po bro. Kaucja za butelkę po piwie w Konzumie wynosiła 1,25kn, a obok w Studenacu pobierali 3,00kn. Trochę tego się nazbierało Zielona ekologiczna torba z ładnym napisem s Vama kroz život u očuvanju prirode stanowczo za droga 10kn i tak jak u nas przy kasie produkty pakowane w reklamówki, w Cro po 0,49kn. Dodam, iż torbę na zakupy zabrałem akurat z Polski, a jak zdarzyło się zapomnieć to kupiłem właśnie tą zieloną.
Może któryś z rezydentów przybliży temat?
Pozdrav

Obowiązek skupowania plastikowych, szklanych i metalowych opakowań każdej wilekości po produktach spożywczych (z wyjątkiem opakowań po olejach, oliwach itp.) mają sklepy wilkopowierzchniowe (ustawodawca dokładnie określa powierzchnię sklepu zobowiązanego do prowadzenia skupu); poza tym najczęściej odbywa się to w wyznaczonych godzinach (np. tylko dni powszednie w godz. 9-12), zawsze w miejscu do tego przeznaczonym (najczęściej zaplecze; pomieszczenie umiejscowione gdzieś przy wejsciu dla dostaw towarów itp.); informują o tym kartki (otkup ambalaže vrši se ...... ). Najprawdopodobniej dlatego nigdy nie byłeś świadkiem skupowania opakowań....
Co do opłat za wywóz śmieci.. Pewnie w każdej gmienie rozwiązane jest to inaczej, ale u nas na przykład opłata ze wywóz śmieci uzależniona jest od powierzchni użytkowej domu ... w ten sposób właściciele apartamentów do wynajmu płacą więcej...
Segregacja śmieci: nasza gmina rozprowadziła wśród mieszkańców ulotki z informacją, którego dnia tygodnia jakiego typu odpad jest wywożony, zatem o ile mieszkańcy się stosują, tak właśnie wygląda segregacja.

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Segregacja śmieci

Na Pagu co roku............bora je segreguje..

anakin napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Segregacja śmieci

Na Pagu co roku............bora je segreguje..

Jest też skup na tyłach marketu Lorenco jakby co.

alessandro1977 napisał(a):

pasażer napisał(a):nigdy nie spotkałem aby ktoś je w sklepie oddawał

Nigdy nie spotkałem się aby ktoś zwracał uwagę na takie pierdoły...

W panelu użytkownika masz wybór.

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Co do opłat za wywóz śmieci.. Pewnie w każdej gmienie rozwiązane jest to inaczej, ale u nas na przykład opłata ze wywóz śmieci uzależniona jest od powierzchni użytkowej domu ... w ten sposób właściciele apartamentów do wynajmu płacą więcej...
Segregacja śmieci: nasza gmina rozprowadziła wśród mieszkańców ulotki z informacją, którego dnia tygodnia jakiego typu odpad jest wywożony, zatem o ile mieszkańcy się stosują, tak właśnie wygląda segregacja.

Dziwne trochę rozwiązanie, bo metry kwadratowe śmieci nie produkują. Ktoś ma 100m2, mieszka w dwie osoby i zapłaci więcej od rodziny 5 osobowej mającej dom 80m2.
Jeżeli jest stała opłata, to segregacja jest znikoma, a kary w UE nie są małe.

pasażer napisał(a):

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Co do opłat za wywóz śmieci.. Pewnie w każdej gmienie rozwiązane jest to inaczej, ale u nas na przykład opłata ze wywóz śmieci uzależniona jest od powierzchni użytkowej domu ... w ten sposób właściciele apartamentów do wynajmu płacą więcej...
Segregacja śmieci: nasza gmina rozprowadziła wśród mieszkańców ulotki z informacją, którego dnia tygodnia jakiego typu odpad jest wywożony, zatem o ile mieszkańcy się stosują, tak właśnie wygląda segregacja.

Dziwne trochę rozwiązanie, bo metry kwadratowe śmieci nie produkują. Ktoś ma 100m2, mieszka w dwie osoby i zapłaci więcej od rodziny 5 osobowej mającej dom 80m2.
Jeżeli jest stała opłata, to segregacja jest znikoma, a kary w UE nie są małe.

Może za bardzo uprościłam.. nie zapominajmy o specyfice regionu.....Jesli ktoś ma 80 m2 i dwoje czy troje mieszkańców w obiekcie, nie ma apartamentów do wynajmu to jedna taryfa.. a kiedy dom ma 300 - 400m2 i apartamenty, czyli i są i goście, ktorzy "produkują" nieco więcej śmieci niż dwu- czy trzyosobowa rodzina na 80 m2....to druga taryfa... Tu metraż ma znaczenie, bo są standardy metrażu w apartamantach do wynajmu (okreslane podczas kategoryzacji). Metraż wtedy określa liczbę potencjalnych turystów, zatem i potencjalną ilość śmieci.

Janusz Bajcer napisał(a):

dąbrówka napisał(a):Byliśmy w tym roku, zobaczyliśmy i już na Istrię nie wrócimy

Byłem 4 razy, chętnie pojadę 5 raz

Januszu....kiedy byłeś ostatatni raz na Istrii i czy naprawdę nie zauważyłeś tego o czym jest ten wątek?
Ja nawiązuję do postu Rysia i widziałam np. ten bród na plażach (pierwszy raz na taką skalę), o którym pisze i wolę plażować na kamieniach a nie na petach na betonie czy wśród pestek i papierków.
Poza tym 2 utonięcia w któtkim czasie na plaży w Fazanie pod okiem 2 ratowników, którzy w nosie mieli to co do nich należało (dosłowenie, zajmowali się wszystkim tylko nie obserwacją wody, łącznie z wizytami w barze na plaży) też mi dało do myślenia a ich zachowanie po udzielonej akcji wprawiło w szok i oburzenie - nie byłam w tym osamotniona, bo jedna z Niemiek też gośno wyrażała swoje oburzenie (przybili sobie piątkę...a turysta powiększył grono aniołów). Wytłumacz mi o co chodzi, czy aż tak są pewni siebie, że i tak tu znowu wrócimy?

dąbrówka napisał(a):czy aż tak są pewni siebie, że i tak tu znowu wrócimy?

Pewni są tego, że jak Wy nie wrócicie to inni przyjadą...marudy, którym wiecznie się coś nie podoba ( a bo woda mało przejrzysta, a bo za gorąco, a bo za dużo Polaków, a bo kaucja za butelki itd. ) są na porządku dziennym...bez urazy ale według mnie malkontenci powinni latać do Egiptu gdzie wszystko będą mieli podane pod nos...