Campingowe patenty i caravaning

Zazdroszczę - u nas( na Warmii) jest pięknie i spokojnie ale z południowej Polski jest wszędzie blisko, i tyle wspaniałych miejsc do obejrzenia nawet w Polsce.

iwonasob napisał(a):Zazdroszczę - u nas( na Warmii) jest pięknie i spokojnie ale z południowej Polski jest wszędzie blisko, i tyle wspaniałych miejsc do obejrzenia nawet w Polsce.

Każdy region ma swoje plusy i minusy. Faktycznie na południu na pewno jest lepsze skomunikowanie z innymi rejonami kraju, no i bliżej do Jadranu. Za to u Was piękne jeziora, potężne lasy i taki większy luz i spokój.
Jestem przekonany, że jak już podejmiesz "trud" tego wyjazdu do Chorwacji to nie będziesz
żałować. A jak Ci się nie spodoba na kempingu /a spodoba/ to za rok będziesz szukać apartamentu.
Nikt wybierając się pierwszy raz nie ma całego ekwipunku. Kompletowanie trwa zwykle kilka lat.
Pozdrawiam.

z_byszek napisał(a):Nikt wybierając się pierwszy raz nie ma całego ekwipunku. Kompletowanie trwa zwykle kilka lat.
Pozdrawiam.

na pierwszy wyjazd do cro mieliśmy nawet namiot pożyczony, siedzieliśmy na zwiniętych śpiworach a zamiast stolika była pożyczona lodówka turystyczna

teraz jak wyciągamy znajomych to im pożyczamy nasz "stary" namiot sami mieszkając w kolejnym nowym, który zmieniamy jak zmieniają się nasze potrzeby

Kupiłam dziś grilla,fajny ,można go złożyć do niewielkich rozmiarów.nie jest to grill dla wielkiej rodziny do ogrodu na lata całe,ale taki podręczny,który można wziąć na biwak lub nad jeziorko.Zabieramy go w tym roku ze sobą do Chorwacji
http://fanlidla.pl/produkt/Grill%20sk%B3adany

andeo napisał(a):Kupiłam dziś grilla,fajny ,można go złożyć do niewielkich rozmiarów.nie jest to grill dla wielkiej rodziny do ogrodu na lata całe,ale taki podręczny,który można wziąć na biwak lub nad jeziorko.Zabieramy go w tym roku ze sobą do Chorwacji
http://fanlidla.pl/produkt/Grill%20sk%B3adany

Bodaj pierwszy raz w tym roku będę miał apartament bez grilla i jakoś nie widzę tego . Zawsze był jakiś fajny murowany, albo chociaż składany a teraz dupa. Nie mamy miejsca w aucie na takie klamoty więc chyba podjadę do Makarskiej i tam coś kupię, a potem zostawię dla potomnych

Można i tak My nasza pierwszą połowę pobytu spędzimy w Czarnogórze i tam będzie własnie murowany grill,potem w Chorwacji przenosimy się pod namiot i tam nam się przyda taki grillek pewnie.To nie duzy klamot,bo składa się na płasko

andeo napisał(a):Kupiłam dziś grilla,fajny ,można go złożyć do niewielkich rozmiarów.nie jest to grill dla wielkiej rodziny do ogrodu na lata całe,ale taki podręczny,który można wziąć na biwak lub nad jeziorko.Zabieramy go w tym roku ze sobą do Chorwacji
http://fanlidla.pl/produkt/Grill%20sk%B3adany

Mała uwaga - nie wszędzie w Chorwacji jest możliwość rozpalania tradycyjnego grilla, ze względu za zagrożenie pożarowe. My zabieramy ze sobą taki:

Mi jakoś do głowy nie przychodzi pomysł zabierania ze sobą grilla, pewnie dlatego że mam dom z ogrodem a w nim murowaną grillo-wędzarnię + przenośnego grilla np. na zadaszony taras jak niepogoda. Jakoś na wakacjach nie chciałbym smrodzić sąsiadom szukającym relaksu, ciszy i spokoju ...

Ojej,że też nie pomyślałam ,ale gbur ze mnie niewychowany,nie dość że stworzę zagrożenie pożarowe,to jeszcze
zamierzam smrodzić komuś ,kto pragnie spokoju i odpoczynku . Jednak grill zostanie w domu...tylko co ja z nim biedna zrobię,nie posiadam ani ogrodu ani tarasu,hmmm,muszę jeść w takim razie tylko w konobach .

piotrulex napisał(a):Mi jakoś do głowy nie przychodzi pomysł zabierania ze sobą grilla, pewnie dlatego że mam dom z ogrodem a w nim murowaną grillo-wędzarnię + przenośnego grilla np. na zadaszony taras jak niepogoda.

Nie każdy mieszka w domu z tarasem. W mieszkaniu świetnie sprawdza się grill elektryczny - nie dymi, nie smrodzi tak jak węglowy. Można więc z powodzeniem używać go również na kampingu.

piotrulex napisał(a):Jakoś na wakacjach nie chciałbym smrodzić sąsiadom szukającym relaksu, ciszy i spokoju ...

Nawet gotowanie parówek czy smażenie jajecznicy na śniadanie powoduje rozchodzenie określonych zapachów, rozumiem, że wszystkie posiłki jadasz w konobach

Witam,
iwonasob możesz podać link do tego kalkulatora? Ja jadąc z Olsztyna w okolice Makarskiej za drogę zapłaciłam ok 1500 zl w 2 strony z winietami, fakt, że mój samochód pali 5-6 na trasie, ale i kilometrów więcej przejechałam...
Pozdrawiam
marzena

"Przepraszamy, jeszcze nie możesz umieszczać linków w swoich postach. Jest to funkcja dostępna wyłącznie dla forumowiczów o dłuższym stażu.
Uwaga: próby ominięcia tego zakazu mogą skutkować trwałym usunięciem z forum. Nie udzielamy również informacji, od czego dokładnie zależy możliwość umieszczania linków (jeśli będziesz wsytarczająco zaangażowany, na pewno nie będzie z tym problemów)."


Kalkulator podróży do chorwacji
Ten link znalazłam w temacie "Policz zanim pojedziesz"
Mam nadzieję ze też mi wyjdzie trochę mniej za paliwo i opłaty, ale będę liczyć z zapasem

piotrulex napisał(a):Mi jakoś do głowy nie przychodzi pomysł zabierania ze sobą grilla, pewnie dlatego że mam dom z ogrodem a w nim murowaną grillo-wędzarnię + przenośnego grilla np. na zadaszony taras jak niepogoda. Jakoś na wakacjach nie chciałbym smrodzić sąsiadom szukającym relaksu, ciszy i spokoju ...

Też mam dom z ogrodem i murowaną grilo-wędzarnię i nie wyobrażam sobie, żebym miał z tego sposobu spędzania czasu rezygnować w Chorwacji. Wątpię też, żeby komuś przeszkadzał zapach grilowanych w ziołach rybek i palonego drewna. Prędzej spowoduje u sąsiadów ślinotok i zachęci ich do wpadnięcia z flaszeczką na wizytę.
Za to na maxa wkur...ją mnie osoby zachowujące się zbyt głośno, zwracające za wszelką cenę na siebie uwagę. Nienawidzę tego wieśniackiego puszczania polskich szlagierów na cały regulator, jakby nie można było przez te dwa tygodnie od nich odpocząć i raczej posłuchać czegoś co mają do zaoferowani tamtejsi artyści.

A co myślicie o takim namiocie ICEBERG REFUGE 4 ?
A co do ostatnich postów to jeden nie może się obyć od grilla na wakacjach, a drugi od polskich szlagierów :) Tylko trzeba jakoś w tym wszystkim pamiętać o innych?

Cześć,

właśnie nabyliśmy do naszego namiotu taką oto szafę :




oby się sprawdziła