Było, minęło, czyli Hrvatska 2007

napisał(a) **Tekla** » 16.02.2008 19:50

Ja tam (kurde) nie wiem co to polar (oprócz materiału) ale wiem, ze Rysiek ma jakieś kontakty z niebem bo:
1. błękit "błękiszty"
2. ostrość "ostrzejsza"
3. a i gapowicz jakiś takiś milszy... :lol:

napisał(a) **Adam,K** » 16.02.2008 20:40

Rysio napisał(a):
Adamie, kupa kasy to pojęcie względne. Koszt dostania się na Korculę z Rijeki jak napisałem to około 1000 zł. Koszt paliwa na odcinku Rijeka - Orebić (jakieś 800 km) to około 50 E (nie licząc amortyzacji auta a należałoby). Autostrada kolejne 20 parę. Pomimo że jestem z południa Polski, uważam że jestem białym człowiekiem, a wczasy rozpoczynają się dla mnie od zamknięcia bramy posesji. Tak więc podróż dzielę na 2 etapy, jeśli ma to być południe Cro, więc dochodzi nocleg za około 50 E + dodatkowy obiad jakieś 20E i inne wydatki związane z podróżą, (jak choćby prom Orebić - Kolcula ok. 15 E). Licząc to wszystko koszt przejazdu oscyluje w okolicach 600 PLN. Wydanie 400 dodatkowych za wspomniany luksus i przygodę związaną z nocną przeprawą promową, nie stanowiło dla mnie większego kłopotu, tym bardziej że zaoszczędziłem cały dzień urlopu Kierowców wprawdzie jest nas na pokładzie dwóch, ale spania w łóżeczku ni jak nie da się porównać ze spaniem podczas jazdy zmiennika. Życie moich pasażerów jest zbyt cenne, aby prowadzić samochód z oczami na zapałkach, i z pewnością warte więcej niż te parę stówek, które co dnia w ciągu roku w Polsce się wydaje na pierdoły. Dlatego wszystkim, którzy planują lądowanie na Korculi czy Hvarze polecam tą formę transportu

OK. Jeśli liczysz w ten sposób to w porządku. Osobiście liczę trochę inaczej, bo mam diesla i z autostradami wychodzi mnie cała podróż w dwie strony jakieś 900 zeta. Dlatego napisałem o kupie kasy za prom. Nie umniejszam tu Twojej wygody w Trasie z noclegiem, w miarę wygodnym, na który nie mógłbym się skusić z powodu mojej choroby morskiej. Na widok statku czy promu już jest mi niedobrze. Trzy lata temu płynąłem z Zadaru na Ugljan (rzut beretem) i to było wszystko na co mnie stać.

napisał(a) **Rysio** » 16.02.2008 20:56

Adamie, też mam diesla, ale 900zł. z autostradami w rejon Orebica i z powrotem

to 3 tyś km więc te 9 stów, to tak akurat na paliwo by było jak dla mnie. Może za duży silnik kupiłem albo mam za ciężką nogę :wink:

poza tym większy wpłym mają koszty noclegowe po drodze. Zrezygnowałem na stałe z kimania na parkingach. Wolę jechać w dzień bo zawsze człowiek coś dodatkowo zobaczy

napisał(a) **Adam,K** » 16.02.2008 21:06

W zeszłym roku byłem na Ciovo, i liczę tylko dojazd na miejsce. Nie liczę kilometrów tam przejechanych. 2400 km to jakieś 155 litrów po średnio 4 złote i spalanie średnie jakie uzyskałem 6,3 l/100km, to około 620 złotych. Plus autostrady...

napisał(a) **Rysio** » 16.02.2008 21:24

Z Ciovo do Orebica masz te brakujące 600 km i parę stówek :wink:

Ps. Spalanie wychodzi mi niezmiennie od 2 lat takie samo jak Tobie

napisał(a) **Jarek M.** » 26.03.2008 00:26

Panie Rysiu, natrafiłem na tę relację po podjęciu decyzji o wypoczynku w Prizbie. Relacja piękna. Cieszę sie, że wybrałem Prizbę. Mam prośbę: czy mógłbym zapytać o parę szczegółów poza forum? Jeśli tak proszę o kontakt na: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Zapomniałem dodać, że pierwszy raz jadę do Chorwacji.

Szanowni Fani Chorwacji, którzy byliście w Prizbie, Was również proszę o pomoc, za co z góry serdecznie dziękuję. Jarek

napisał(a) **dangol** » 26.03.2008 00:43

Jarek M. napisał(a):
Szanowni Fani Chorwacji, którzy byliście w Prizbie, Was również proszę o pomoc, za co z góry serdecznie dziękuję.

Jarku, o moim pobycie w Prizbie możesz poczytać TU.
To były tylko niecałe trzy dni, więc nie ma szans na tak dokładne informacje, jakie możesz uzyskać od Rysia, ale może coś z tego jednak Ci się przyda?
Pozdrawiam serdecznie i Ciebie, i autora tej relacji :papa:

napisał(a) **Marshall** » 02.11.2008 15:24

Mam pytanie odnośnie zakupu biletów. Czy bilety kupuje sie w przed sprzedaży czy bezpośrednio przed rejsem w tym żółtym budynku? Jakie istnieje ryzyko, że nie dostaniemy biletów? Planujemy rejs z 4-latkiem, więc będzie opcja kabiny z prysznicem i WC, ale czy w razie jakichś kłopotów mozna spać w samochodzie? Jaka jest różnica pomiędzy kabiną a czymś co nazywa sie w cenniku berth couchette? Kabina z opisem outside to ta z widokiem na morze? No i ostatnie pytanie. Jak załoga patrzy na samochody typu van? Mam Renault Espace który mieści się w wymiarach dla osobówki czyli 4,51 dł, 1,69 wysokości, 1,81 szeroki. Oni mierzą samochody czy od razu zakwalifikują mnie do drozszej kategorii???
Rejs Rijeka - Korcula.
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.

napisał(a) **Rysio** » 02.11.2008 17:11

1. Wszystko zależy od tego kiedy jedziesz. My z Rijeki wypływaliśmy 24 sierpnia i z zakupem biletów 3 godziny przed zaokrętowaniem nie było problemu. W przedsprzedaży można kupić bilety u przedstawiciela Jadroliniji w Rybniku.
2. W samochodzie absolutnie spać nie można. Nie można nawet do samochodu pójść, a nawet gdyby to najprawdopodobniej ciężko Ci będzie drzwi otworzyć czy klapę z kofra bo auta stoją co kilka cm, więc przygotowany podręczny bagaż powinniście mieć skompletowany wcześniej w osobnej torbie.
3. Berth couchette to po prostu kuszetki. Nie ma prysznica, umywalki itp. Dodatkowo jeśli nie zapełnisz kabiny własną Rodziną to mogą Ci dokompletować kogoś chrapiącego :wink:

4. Kabina outside to ta z widokiem na morze. Może 40 cm średnicy nie otwierany bulaj z brudną szybą, tyle że trochę dziennego światła wpada.
5. Niestety nie wiem jak będą się zapatrywali na Espace bo sam mam Astrę Kombika, więc mniejsze zdecydowanie i się nie interesowałem. Może w Rybniku zapytasz - jeśli sprzedają bilety to muszą wiedzieć

Link

napisał(a) **Miłosz_S** » 10.06.2009 21:51

Witam,
za relację i możliwość obejrzenia zdjęć dziękuję.
Taki długi rejs to fajna przygoda.
Nie mieliście sensacji żołądkowych?
Czy córka się nie nudziła? Pytam bo mam dzieciaki w podobnym wieku a to jednak kilkanaście godzin na statku.