Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Biesy&Czady;)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.09.2016 08:18

Extra pogoda i całkiem sympatyczne widoki :)

Też weszliśmy na Rawkę, ale nie pamiętam którą :oops: . Pogoda była marna więc z Krzemieńca zrezygnowaliśmy :? .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 06.09.2016 09:05

ruzica napisał(a):Oczywiście, ja nie przeżyję bez foty pod słupem :mrgreen: Trochę musiałam czekać na wolną ławkę, bo sobota jest i piękna pogoda, więc jest i trochę ludzików.

Fotka pod słupem zawsze musi być :!:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.09.2016 09:35

"Koronkę" przeszedłem trzy razy ( w tym raz w "Waszym" kierunku ) , to jest około 40 km - w dobrej pogodzie , bez napinki , raczej spacerowo 12 godzin .
"Korona" to już inna bajka i w niepewnej pogodzie , przy krótkim dniu zdecydowanie odradzam , bo długość trasy to 62 do 67 km ( rózne źródła i różne odległości :wink: ) . Za pierwszym razem w czerwcu , w jednym "sznurku" , za drugim - jesienią , z noclegiem pod pałatką ( nad ranem przyprószył nas śnieg :lol: )

słoma79 napisał(a):Swoją drogą Rawka - Krzemieniec - Rawka to niezły trening dla łydek i kolan :oczko_usmiech:


Dokładnie tak , jak piszesz , dodatkowo po deszczu przydaje się przygotowanie narciarskie :oczko_usmiech:

mysza73 napisał(a):Fotka pod słupem zawsze musi być :!:


:? a czy fotki samych słupów też się liczą :?:



Pozdrawiam
Piotr
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 06.09.2016 10:19

piotrf napisał(a):
mysza73 napisał(a):Fotka pod słupem zawsze musi być :!:


:? a czy fotki samych słupów też się liczą :?:



Pozdrawiam
Piotr

No ostatecznie może być ... :wink:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 06.09.2016 11:49

ruzica napisał(a):W końcu dochodzimy na przełęcz gdzie ludzi jak mrówków. :roll: :evil:

Obrazek

Z tego miejsca na szczyt Tarnicy mamy 15 minut, ale... Nie chce nam się. :hut:


więc tak to wygląda w sezonie 8O masakra! Ja w kwietniu miałem w tym miejscu tak :)

Obrazek

Był jeden facet i mnie drażnił, bo wchodził w kadr :P Jeden minus to że góry nie były jeszcze zielone, a takie wysuszone po zimie... ciągnie mnie aby zobaczyć zielone Bieszczady, lecz strasznie mnie odstraszają te tłumy! Chociaż... koleżanka kiedyś była w lipcu i tak celowała, że miała prawie pusto ;) W ubiegły weekend wyrwałem się na jedną nockę w Biesy i samotny zachód słońca na Caryńskiej, jednak kolory też już jesienne...

Pozdrawiam :)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 06.09.2016 12:02

Pudelek napisał(a):ciągnie mnie aby zobaczyć zielone Bieszczady, lecz strasznie mnie odstraszają te tłumy!

Zielone i puste Bieszczady mieliśmy w ostatni tydzień czerwca. Sami :!: na Tarnicy, sami na Rawkach 8)
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 06.09.2016 12:12

właśnie też mi się tak zdawało iż czerwiec może być najlepszym miesiącem :) Jeszcze zanim ludzie zaczną główne urlopy, a studenci zerwą się z uczelni.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 06.09.2016 12:31

Parę lat temu byliśmy w Bieszczadach na przełomie sierpnia i września i wraz z nastaniem roku szkolnego ludzi dosłownie wymiotło. Niemal z dnia na dzień szlaki opustoszały :lol: .
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 06.09.2016 12:41

Mój ulubiony czas w Bieszczadach to październik...pusto, cicho i te kolory :hearts:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 06.09.2016 12:54

marze_na napisał(a):Parę lat temu byliśmy w Bieszczadach na przełomie sierpnia i września i wraz z nastaniem roku szkolnego ludzi dosłownie wymiotło. Niemal z dnia na dzień szlaki opustoszały :lol: .


tak jak pisałem wyżej - w ostatni weekend na Caryńskiej pustki wieczorem. Na Rawkach z rana też prawie nikogo. Ale już zielono nie było ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.09.2016 13:50

Pustki na szlaku w październiku 2006 roku:

Obrazek

Na szczycie Halicza:

Obrazek

Wszędzie pusto, surowo, pięknie...

Obrazek

W chmurach :D:

Obrazek

Przepraszam za wtręty, ale nie mogłam się powstrzymać 8)
Tęsknię...
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 07.09.2016 00:07

słoma79 napisał(a):Swoją drogą Rawka - Krzemieniec - Rawka to niezły trening dla łydek i kolan :oczko_usmiech:


My co prawda nie cofaliśmy się z Krzemieńca na Rawkę, ale i tak na drugi dzień ledwo łaziłam :lol:

kulka53 napisał(a):
Też weszliśmy na Rawkę, ale nie pamiętam którą :oops:


To chyba jest typowo męska przypadłość- ja zawsze pamiętam nazwy zdobytych szczytów, ale S. to zwykle wie, że był na jakiejś górce, z której były ładne widoki :mrgreen:

mysza73 napisał(a):Fotka pod słupem zawsze musi być :!:


ofkors :wink:

piotrf napisał(a):"Korona" to już inna bajka i w niepewnej pogodzie , przy krótkim dniu zdecydowanie odradzam , bo długość trasy to 62 do 67 km ( rózne źródła i różne odległości :wink: ) . Za pierwszym razem w czerwcu , w jednym "sznurku" , za drugim - jesienią , z noclegiem pod pałatką ( nad ranem przyprószył nas śnieg :lol: )



O "Koronie" też słyszałam, ale na to raczej się nie będziemy porywać.Aż takim hardcorami nie jesteśmy :wink:

Pudelek napisał(a):
ciągnie mnie aby zobaczyć zielone Bieszczady, lecz strasznie mnie odstraszają te tłumy!



marze_na napisał(a):Zielone i puste Bieszczady mieliśmy w ostatni tydzień czerwca. Sami :!: na Tarnicy, sami na Rawkach 8)


Czerwiec akurat testowaliśmy na sobie :wink: Zgodzę się, że zielony i pusty. I ta czerwcowa zieleń jest zupełnie inna niż w sierpniu, taka bardziej soczysta :hearts: Natomiast czerwiec to jednak niezbyt stabilna pogoda- może się trafić, że ładnie, a może lać cały tydzień....

Pudelek napisał(a):właśnie też mi się tak zdawało iż czerwiec może być najlepszym miesiącem :) Jeszcze zanim ludzie zaczną główne urlopy, a studenci zerwą się z uczelni.


To chyba największy plus :)

marze_na napisał(a):Parę lat temu byliśmy w Bieszczadach na przełomie sierpnia i września i wraz z nastaniem roku szkolnego ludzi dosłownie wymiotło. Niemal z dnia na dzień szlaki opustoszały :lol: .


Bo ludzie myślą, że z końcem sierpnia, to się życie kończy :wink: I niech myślą, będzie więcej miejsca dla nas :mrgreen:

słoma79 napisał(a):Mój ulubiony czas w Bieszczadach to październik...pusto, cicho i te kolory :hearts:


No tak, ale potem musisz trasy skracać, bo Cię ciemności zastają :!: :mrgreen:

maslinka napisał(a):Przepraszam za wtręty, ale nie mogłam się powstrzymać 8)


Wtręty są mile widziane 8) :)

Twoje październikowe Bieszczady przypominają mi takie jakby pustynne stepy. Pięknie :!:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 07.09.2016 07:07

Dla tych kolorów jestem w stanie przełknąć to skracanie :mrgreen: no i zostaje więcej czasu na siedzenie w Bazie Ludzi z Mgły :mrgreen: albo w Chacie :mrgreen:
Ostatnio edytowano 07.09.2016 09:55 przez słoma79, łącznie edytowano 1 raz
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 07.09.2016 07:36

Szkoda, że nie można tam jeździć na rowerze :(
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 07.09.2016 10:02

słoma79 napisał(a):Dla tych kolorów jestem w stanie przełknąć to skracanie :mrgreen:


Kup sobie czołówkę, nie będzie trzeba skracać 8)

bluesman napisał(a):Szkoda, że nie można tam jeździć na rowerze :(


No szkoda, choć ja rowerem to jednak preferuję po płaskim :roll:

Dzień III 20.08.2016

Wetlina-Dział-Mała Rawka-Wielka Rawka-Krzemieniec-Czerteż-Rabia Skała-Jawornik-Wetlina(Stare Sioło)- cd.

Gdzie to ostatnio szliśmy? :roll:

Aaa... już wiem :idea: Na Wielką Rawkę. No to już jesteśmy.

CIMG6034k.jpg


CIMG6036k.jpg


Mając na uwadze ile jeszcze zostało do przejścia, na szczycie wypijam "Tigera Mięśnie" :lol: Nie żebym jakoś specjalnie wierzyła w jego magiczne działanie, ale ja lubię ten landrynowaty smak 8O , więc w górach zwykle kupuję sobie jako nagrodę za zdobycie najwyższego szczytu :mrgreen:

Rawka ma kilka wierzchołków, na pierwszym stoi takie ustrojstwo:

CIMG6037k.jpg


To słup zbudowany przez węgierskich Austriaków(bądź austriackich Węgrów), z tego co mówił przypadkowo napotkany facet słup chyba miał być pomocny przy tworzeniu map :roll: Dokładnie nie pamiętam, może Piotrf coś więcej wie :wink:

Pod słupem jest fajne miejsce na plażowanie, więc i my rozkładamy się na trochę

CIMG6038k.jpg


Zdjęcie pod szlakowskazem jak zwykle konieczne:

CIMG6040k.jpg


Droga zejściowa z Rawki też całkiem widokowa:

CIMG6041k.jpg


Odcinek Rawka-Krzemieniec pokonujemy wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej:

CIMG6043k.jpg


CIMG6045k.jpg


Zejście z Rawki jest dość strome, ale mimo, iż nie przepadam w górach za schodzeniem, to tutaj szło się wyjątkowo dobrze:

CIMG6046k.jpg


Jakieś 40 minut i jesteśmy na Krzemieńcu. Tutaj zbiegają się trzy granice:polsko-słowacka, polsko-ukraińska i słowacko-ukraińska. Jest to też najbardziej wysunięty na wschód punkt Słowacji.

CIMG6048k.jpg


CIMG6050k.jpg


Trójsłup mamy ofocony z każdej strony, ale nie wszystkie fotki nadają się do publikacji. Na większości są lustrzane odbicia obcych ludzi :lol: :roll:

Z Krzemieńca mamy 2 możliwości- albo cofniemy się do Rawki i zejdziemy do Ustrzyk, albo pociągniemy trasę aż do Wetliny. W tym drugim wypadku nie ma już odwrotu. Na całym długaśnym odcinku nie ma żadnego szlaku, którym można zejść wcześniej na dół(no chyba, że na Słowację, tylko jak stamtąd wrócić :?: :roll: ). My zupełnie świadomie wybieramy opcję nr. 2. Może nie padniemy po drodze :wink:

Jeśli jesteście ciekawi, czy dotarliśmy w jednym kawałku, i czy nie zamknęli nam kuchni w schronisku przed nosem, to wypatrujcie kolejnego odcinka :wink: 8) :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Biesy&Czady;) - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone