Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5792
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 25.06.2020 15:24

ruzica napisał(a):
greenrs napisał(a):Niestety, w trakcie pobytu w schronisku rozszalała się taka ulewa, że zrezygnowałem z planów przejścia na Przegibek i tą samą drogą wróciłem do Rycerki.


Też bym raczej zrobiła odwrót na Twoim miejscu.

Cóż pozostało nam pozachwycać się widokami na pięknych zdjęciach Maslinki :)

Zdjęcia Agi utwierdziły mnie w postanowieniu, że wycieczka musi zostać powtórzona jeszcze w tym sezonie :D
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 30.06.2020 16:33

greenrs napisał(a):Zdjęcia Agi utwierdziły mnie w postanowieniu, że wycieczka musi zostać powtórzona jeszcze w tym sezonie :D


Ja mam za daleko, ale kiedyś się wybiorę. A może zimą?

Soblówka Pod Grapy-Bacówka PTTK na Rycerzowej-Wielka Rycerzowa-Przełęcz Przysłop-Soblówka Pod Grapy

Ponieważ nie udało się dojść na Rycerzową z Przegibka, musieliśmy jakoś nadrobić tę zaległość. Po Babiej Górze został nam jeden dzień wolnego, a że nie byliśmy prawie wcale zmęczeni postanowiliśmy wybrać się na krótką wycieczkę- cała pętla zajmuje ok. 3,5 godziny więc w sam raz na krótki spacerek.

Startujemy w Soblówce- początkowo mieliśmy iść żółtym szlakiem, ale zupełnie przypadkiem dojechaliśmy na ostatni parking na samym końcu wsi. Trudno, wracać się nie będziemy, idziemy szlakiem czarnym.

br1.jpg




Jest stromo, ale dzięki temu szybko zdobywamy wysokość. Po raz pierwszy podczas tego urlopu temperatury są bardziej ludzkie- chyba ze 20 stopni mogło być. Prawie upał :wink:

Na rozstaju szlaków:

br2.jpg


To chyba są też rejony niedawnych wycieczek koleżanki Maslinki :papa:

Idziemy w stronę bacówki, tu już nie jest stromo. Pojawia się też coraz więcej ludzi na trasie. Raz, dwa i jesteśmy przy bacówce:

br3.jpg


Oczywiście jest zamknięta, ale okienko na wynos działa. Zamawiamy racuchy z jagodami(to będzie nasz pierwszy obiad ;) ) Bardzo to było pyszne, trochę przypominało w smaku gofry :wink:

Siedzimy sobie zatem i odpoczywamy. Dziś dzień totalnego luzu, nigdzie nam się nie spieszy.

W końcu idziemy. Na zdjęciach Rycerzowa wygląda jak płaska łączka, a tak naprawdę jest całkiem stromo:

br4.jpg


Wreszcie doczekaliśmy się lepszej pogody, wreszcie mamy widoki:

br5.jpg


br6.jpg


Widać nawet Wielkiego Rozsutca:

br7.jpg


Idąc na Rycerzową trzeba cały czas oglądać się za siebie, bo widoki są głównie za plecami. Sam szczyt jest zalesiony, widoków zero:

br8.jpg


Schodzimy szlakiem niebieskim biegnącym wzdłuż granicy. Jest raczej monotonnie, ale na krótkim fragmencie trzeba zejść z bardzo stromej górki. To chyba tu:

br9.jpg


Dalej już spacerkiem dobijamy do przełęczy:

br10.jpg


Zmieniamy kolor szlaku na zielony. Jest o wiele łagodniejszy niż czarny, którym podchodziliśmy, za to trochę błotnisty:

br11.jpg


Końcówka, która jest asfaltowa trochę się wlecze:

br12.jpg


No i po wycieczce. Wieczór spędzamy na kontemplacji widoków z balkonu:

br13.jpg


Jutro przeprowadzka do Zakopanego, ale to już inna historia. Bardzo nam się podobało w Beskidzie Żywieckim, na pewno tu jeszcze wrócimy :) :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.06.2020 17:49

ruzica napisał(a):To chyba są też rejony niedawnych wycieczek koleżanki Maslinki :papa:

Zgadza się :D 2 maja byliśmy na Małej Rycerzowej, a innym razem na Bendoszce i Praszywce.

A w jednym z tych domków:
ruzica napisał(a):Obrazek

mieszkałam kiedyś (na studiach) przez weekend 8)

Marta, dzięki za fajną relację z beskidzkich szlaków :D

Mam nadzieję, że o Tatrach też coś napiszesz :mrgreen:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 01.07.2020 15:51

maslinka napisał(a):
Mam nadzieję, że o Tatrach też coś napiszesz :mrgreen:


Powiem szczerze i brutalnie: Nie chce mi się :oops: :oops: :oczko_usmiech:

Jak się uda wyjechać do cro, to wtedy coś napiszę :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.07.2020 12:44

W niedzielę po raz kolejny (piąty w tym sezonie) łazikowaliśmy w Beskidzie Żywieckim. Trasa częściowo zbliżona do tej, którą ostatnio pokazała Marta :D

5 lipca (niedziela): Soblówka - Bacówka PTTK na Rycerzowej - Mała Rycerzowa - Wiertałówka - Kotarz - Muńcuł - Kotarz - Soblówka

A tak to wygląda na mapie:

Muńcuł (Custom).png


Parkujemy w centrum Soblówki, naprzeciw ładnego budynku szkoły:

IMG_0307 (Custom).JPG


Ostatnio byliśmy tu 2 maja i szliśmy wtedy żółtym szlakiem. Tym razem wybieramy szlak czarny, co oznacza trochę asfaltowania na początku. Ale towarzyszą nam piękne widoki:

IMG_0310 (Custom).JPG


Jest nieludzko gorąco, więc chowam się za każdym krzaczorem, choć na tym odcinku trasy nie ma ich zbyt wiele:

IMG_0323 (Custom).JPG


Pniemy się coraz wyżej i jest coraz ładniej:

IMG_0334 (Custom).JPG


Tatry :D:

IMG_0336 (Custom).JPG

IMG_0337 (Custom).JPG


Wkrótce docieramy do bacówki na Rycerzowej:

IMG_0340 (Custom).JPG


Bardzo ładny budynek:

IMG_0350 (Custom).JPG


Co chwilę pan wywołuje przez głośnik kolejne racuchy ;) My znowu mamy własny prowiant; szukamy tylko dobrego miejsca, żeby usiąść. Może być tutaj - z widokiem na Tatry :):

IMG_0357 (Custom).JPG


Jest i Mała Fatra:

IMG_0374 (Custom).JPG


A bliżej - Wielka Rycerzowa:

IMG_0355 (Custom).JPG


Jestem wniebowzięta :oczko_usmiech::

IMG_0361 (Custom).JPG


Siedzimy chyba z godzinę :D A potem ruszamy w stronę Małej Rycerzowej. Przechodzimy przez Halę Rycerzową:

IMG_0389 (Custom).JPG


Pilsko, a za nim - Babia:

IMG_0393 (Custom).JPG


Znowu Tatry:

IMG_0394 (Custom).JPG


Wyłania się Wielki Rozsutec:

IMG_0396 (Custom).JPG


Przed tą bacówką siedzieliśmy w maju:

IMG_0398 (Custom).JPG


Ten mały fragment trasy już znamy, ale wtedy schodziliśmy do Mładej Hory, a teraz mamy przed sobą ambitny cel - wejście na Muńcuł ;)

Przechodzimy przez Wiertałówkę.

IMG_0402 (Custom).JPG


I zaczynamy dość strome podejście. Na szlaku dużo błota:

IMG_0405 (Custom).JPG


Szczyt Muńcuła wygląda tak :roll::

IMG_0414 (Custom).JPG


Za to kawałek dalej jest piękna polana z widokiem na Małą Fatrę:

IMG_0417 (Custom).JPG


Przed bacówką ktoś pali ognisko:

IMG_0427 (Custom).JPG


Pewnie będą tu nocować :) My mamy problem, bo zbliża się 18:30, a nie chcemy spać w lesie ;) Znowu za późno wyszliśmy w góry :oops: Trudno, trzeba będzie biec ;)

Najpierw próbujemy znaleźć zrywkę, którą zaplanowaliśmy początkowo jako zejście do Soblówki, ale jest całkowicie zarośnięta. Trudno, pójdziemy tędy samędy ;), choć nie lubimy tego.

Hala na Muńcole (czy też na Muńczole ;)) prezentuje się bardzo urokliwie:

IMG_0432 (Custom).JPG


Wrzucamy piąty bieg ;) i lecimy z powrotem - przez szczyt Kotarza:

IMG_0433 (Custom).JPG


Na Przełęczy Kotarz z trudem odnajdujemy niebieski szlak, którym przecież szliśmy dwa miesiące temu. Coś tu się zmieniło... Krzaczory tak porosły od tego czasu, że momentami musimy się przedzierać przez niesamowity gąszcz. Szlak bardziej przypomina tor przeszkód - dochodzą jeszcze powalone drzewa i mnóstwo błota :roll:

Przed 19:30 docieramy do Soblówki:

IMG_0434 (Custom).JPG


Ufff, udało się przed zmrokiem ;) Przeszliśmy niecałe 22 km, co zajęło nam 6 godzin. Wycieczka bardzo udana, choć męcząca ze względu na upał.

Pozdrawiam :papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 07.07.2020 18:04

Widzę, że sobie depczemy po piętach ostatnio ;) Gardzicie racuchami z bacówki? 8O :oczko_usmiech:

22 km. w 6 godzin, to całkiem dobre tempo. Zafascynował mnie Twój kubek ze zdjęcia. Ciekawe co w nim jest :?: :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.07.2020 20:17

ruzica napisał(a):Widzę, że sobie depczemy po piętach ostatnio ;) Gardzicie racuchami z bacówki? 8O :oczko_usmiech:

Nie sądzę, żeby były lepsze od racuchów mojej babci (jedno z najlepszych wspomnień z dzieciństwa :mrgreen:), więc nie było sensu próbować :oczko_usmiech:

ruzica napisał(a):22 km. w 6 godzin, to całkiem dobre tempo.

Z godziną siedzenia pod Małą Rycerzową. Za to pod koniec biegliśmy ;)

ruzica napisał(a):Zafascynował mnie Twój kubek ze zdjęcia. Ciekawe co w nim jest :?: :roll:

Jak to co :?: Piwo :mrgreen:

Mamy 4 takie kubki ze zwierzakami. 2 kupiliśmy w zoo w Ostravie, a 2 w Zlinie. Tam one funkcjonują jako plastikowe kubki wielorazowe, do których we wszystkich knajpkach w obrębie ogrodu zoologicznego nalewają piwo. Potem je oczywiście myją, tak sądzę ;)
Taki patent, całkiem niezły, moim zdaniem. Połączenie ekologii z bezpieczeństwem - żeby można było spacerować, bo ze szklanym kuflem to nie bardzo.

Te kubki można też kupić w sklepiku pamiątkowym, co zrobiliśmy i teraz mamy wyjazdowe "kufelki" (nie lubię pić piwa z puszki) - z pandą małą (czerwoną), hipopotamem, tygryskami i słoniem.

Tutaj, na Bendoszce, piję ze słonia ;):

IMG_9377 (Custom).JPG


Problemem jest to, że piwa ubywa z nich zawsze szybciej niż ze szkła czy puszki :roll: Podejrzewam, że zwierzaki podpijają :oczko_usmiech:
rob111
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 04.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rob111 » 27.07.2020 11:42

Interseal. napisał(a):
piekara114 napisał(a):Piękne to zdjęcie szczytów gęsiego (1).


To Połonina Wetlińska z Caryńską na horyzoncie.

Miałem jeszcze w planach wczesno-poranne wyjście na trójstyk granic na Krzemieńcu, ale w niedzielę nad ranem pogoda, a także mój nastrój były całkiem do niczego.

Natomiast o "normalnej" porze wejście na Tarnicę wyglądało tak:

Załącznik IMG_20200613_132452.jpg nie jest już dostępny


Nie było tak źle..... poniżej wejście na Tarnicę 02.07. od Ustrzyk Górnych przez Szeroki Wierch. Spotkaliśmy na szlaku 2 osoby. Na samej Tarnicy nie więcej niż kilkanaście - był czas i miejsce na drugie śniaadnie :)
IMG_20200702_103955.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.09.2020 20:07

Wczoraj, na odmianę, łazikowaliśmy w Beskidzie Śląskim 8) Okazuje się, że niektóre szlaki Śląskiego są równie ciekawe jak te w Żywieckim :)

5 września (sobota): Węgierska Górka - Glinne (1034) - Hala Radziechowska - Glinne - Węgierska Górka (część pierwsza)

Trasa taka jak napisałam powyżej 8) Mieliśmy pójść na Baranią, ale za długo spaliśmy :oops: Ostatecznie ruszamy po 12:00 :oops:, czerwonym szlakiem z Węgierskiej Górki, z okolic stadionu.

Przechodzimy przez most na Sole:

IMG_5799 (Custom).JPG


Ludzie się kąpią ;):

IMG_5805 (Custom).JPG


Pierwszą atrakcją na trasie jest Fort Waligóra, jeden z pięciu schronów bojowych Rygla Obronnego Węgierska Górka:

IMG_5815 (Custom).JPG


Powstawał w lipcu i w sierpniu 1939 roku.

Obrona Węgierskiej Górki nazywana "Westerplattem Południa" trwała trzy dni - od 1 do 3 września 1939 roku.

Widoczne ślady zniszczeń na schronie są wynikiem ostrzału z niewielkiej odległości podczas kręcenia przez Niemców filmu propagandowego.

IMG_5825 (Custom).JPG


Bardzo ciekawe miejsce! Warto na chwilę zejść ze szlaku. (Nie trzeba odchodzić daleko :))

Kolejną "atrakcją" jest budowa odcinka drogi ekspresowej S1 Przybędza–Milówka:

IMG_5835 (Custom).JPG


Niestety, zmieni się krajobraz :( Już się zmienił...

Wchodzimy w las:

IMG_5836 (Custom).JPG


Wkrótce docieramy do przysiółka Chupki:

IMG_5842 (Custom).JPG

IMG_5852 (Custom).JPG


Wypasiona chata:

IMG_5850 (Custom).JPG


Potem jest kawałek nudnego szlaku przez las. Pniemy się w górę, czekając na widoki. Nasza cierpliwość zostaje wkrótce nagrodzona. Pod nami Węgierska Górka:

IMG_5862 (Custom).JPG


Na wprost - Królowa Beskidów :):

IMG_5867 (Custom).JPG


Zdjęć Babiej będzie jeszcze dużo ;)

Szlak zaczyna piąć się coraz ostrzej. Trochę się zasapałam ;):

IMG_5882 (Custom).JPG


Trzeba popracować nad kondycją, bo po wakacjach jest nieco gorzej ;)

Wychodzimy na grzbiet:

IMG_5924 (Custom).JPG


Przyjemnie wieje :) Halny momentami urywa głowę ;), ale przynosi ulgę w upale.

A oto niepozornie wyglądający szczyt Glinnego (1034 m):

IMG_5926 (Custom).JPG


Siadamy na krótki popas, obowiązkowo z czymś pysznym, co przynieśliśmy ze sobą :D:

IMG_5952 (Custom).JPG


Jak na dłoni mamy Skrzyczne:

IMG_5912 (Custom).JPG


oraz Baranią Górę:

IMG_5940 (Custom).JPG


Zbliżenie na platformę widokową:

IMG_5941 (Custom).JPG


Dalej majaczą szczyty Małej Fatry:

IMG_5960 (Custom).JPG


Zobaczymy je znacznie dokładniej - na następnym postoju. Ale o tym w drugiej części tej krótkiej relacji ;)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 06.09.2020 21:03

maslinka napisał(a):Pierwszą atrakcją na trasie jest Fort Waligóra, jeden z pięciu schronów bojowych Rygla Obronnego Węgierska Górka

W Węgierskiej Górce udostępniony do zwiedzania jest inny obiekt - Wędrowiec - położony przy drodze do Żabnicy. Kiedyś go zwiedzałem z prawdziwym pasjonatem. Było to naprawdę ciekawe. :)

A widoki beskidzkie, które serwujesz, bardzo przyjemne dla oka. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.09.2020 21:24

Nefer napisał(a):W Węgierskiej Górce udostępniony do zwiedzania jest inny obiekt - Wędrowiec - położony przy drodze do Żabnicy. Kiedyś go zwiedzałem z prawdziwym pasjonatem. Było to naprawdę ciekawe. :)

Wędrowca nie widzieliśmy, ale kiedyś przejeżdżaliśmy obok Fortu Wyrwidąb:

IMG_9975 (Custom).JPG

IMG_9969 (Custom).JPG


Węgierska Górka, przy ulicy Granicznej :)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 06.09.2020 22:32

No to byliście blisko "Wędrowca" :).
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 07.09.2020 17:06

Ten ładny kopczyk z kamieni, to Wasze dzieło, czy tylko przy nim zapozowałaś :?: :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.09.2020 18:16

Nefer napisał(a):No to byliście blisko "Wędrowca" :).

Wygląda na to, że tak :)

elka21 napisał(a):Ten ładny kopczyk z kamieni, to Wasze dzieło, czy tylko przy nim zapozowałaś :?: :D

Tylko zapozowałam :D Kopczyk już był.



5 września (sobota): Węgierska Górka - Glinne (1034) - Hala Radziechowska - Glinne - Węgierska Górka (część druga)

Z Glinnego idziemy w stronę Hali Radziechowskiej:

IMG_5964 (Custom).JPG


Po prawej otwiera się widok na Jezioro Żywieckie:

IMG_5979 (Custom).JPG


Hala Radziechowska zachwyca malowniczością:

IMG_5989 (Custom).JPG


Siadamy, tak jak inni turyści, pośród wyschniętych traw:

IMG_5997 (Custom).JPG


poniżej turystycznej wiaty:

IMG_6019 (Custom).JPG


Po lewej widzimy Babią Górę:

IMG_5999 (Custom).JPG


i Jezioro Żywieckie:

IMG_5992 (Custom).JPG


Zbliżenie na trasę narciarską na górze Żar:

IMG_5994 (Custom).JPG


Natomiast na wprost mamy taki piękny pogled:

IMG_6000 (Custom).JPG


Wyłaniają się szczyty Małej Fatry:

IMG_6045 (Custom).JPG


Cudnie tu! Niestety, trzeba wracać...

IMG_6025 (Custom).JPG


Trochę nas kusi, żeby pójść na Baranią Górę, ale jest zdecydowanie za późno. Nie zapętlimy szlaku, tylko wrócimy dokładnie tak samo, jak przyszliśmy.

Ponownie na Glinnem. Okazuje się, że i tu jest widok na Jezioro Żywieckie, czego wcześniej nie zauważyłam ;):

IMG_6077 (Custom).JPG


Gęsto od żagli:

IMG_6075 (Custom).JPG


Być może odbywają się jakieś regaty.

Czerwony szlak z Glinnego:

IMG_6085 (Custom).JPG


prowadzi nas z powrotem do Węgierskiej Górki. Mijamy budowę odcinka drogi S1:

IMG_6095 (Custom).JPG


To znaczy, że jesteśmy już blisko samochodu.

Kończymy wędrówkę koło 18:00. Pokonaliśmy "tylko" 18 km, co zajęło nam 5,5 godziny. Trzeba jednak do tego doliczyć dwa dość długie popasy ;)

Na koniec - mapka z naszą trasą:

Glinne (Custom).png


Okolice Hali Radziechowskiej tak bardzo nam się spodobały, że wczoraj znów wróciliśmy w te rejony i tym razem przedreptaliśmy aż 25 km :D

Ale o tym następnym razem :papa:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 13.09.2020 18:56

Dzięki za dokończenie opisu zeszłotygodniowej wycieczki. :)
Jestem ciekaw, gdzie tym razem zawędrowaliście. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 78
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone