Bar cro.pl 2

napisał(a) **woka** » 06.08.2007 08:58

Ja, na ten przykład, najbardziej lubię oglądac zdjęcia niecenzuralne. :wink:

Janusz, po co się trudzić. Cenzor nie pracuje za darmo, szkoda kasy.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.08.2007 09:13

Ta cenzura to przenośnia, tak na dobrą sprawę nie było co pstrykać aby cenzurować.
Chodziło mi o wyrzucenie zdjęć całkowicie nieudanych.

napisał(a) **wojan** » 06.08.2007 17:40

Jola L-G napisał(a):Dzięki, ale jak tę 5-tkę machnę - to

No ladnie - 7:35 a już walą,mogę sie przylączyć na smutno :?:

Rozwalilo mi auto :evil:

napisał(a) **krakuscity** » 06.08.2007 17:46

wojan napisał(a):
mogę sie przylączyć na smutno Rozwalilo mi auto

napisał(a) **Jurek** » 06.08.2007 19:40

krakuscity napisał(a):
wojan napisał(a):
mogę sie przylączyć na smutno Rozwalilo mi auto

awaria czy stłuczka

napisał(a) **kominesku** » 06.08.2007 21:02

wojan napisał(a):
Jola L-G napisał(a):Dzięki, ale jak tę 5-tkę machnę - to

No ladnie - 7:35 a już walą,mogę sie przylączyć na smutno Rozwalilo mi auto

Bumba czy cuś :roll:

napisał(a) **Jurek** » 06.08.2007 21:25

Taki przerywnik!

Obrazek

Trochę zanęce

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.08.2007 22:27

wojan napisał(a): Rozwalilo mi auto

Faktycznie smutne - co się stało :?:

Ps. już wiem z Kalendarza wyjazdów - całe szczęście,że już wróciłeś, bo gorsza by była taka stłuczka na kilka dni przed wyjazdem na wakacje.
Szczerze współczuję

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.08.2007 22:32

Przejeżdżając prze Serbie wypiłem sobie kufelek piwka Jelen Pivo a wracając zakupiłem i teraz mam w go w kufelku :lol:

napisał(a) **wojan** » 06.08.2007 22:47

Janusz Bajcer napisał(a):
wojan napisał(a): Rozwalilo mi auto

Faktycznie smutne - co się stało

Sprawa była prosta - stałem sobie na światłach ,a taki jeden (nie chcę używać słów niecenzuralnych) zapomniał,że ma hamulce i oto skutek

Obrazek

No i teraz muszę jechać z panną Vectrą do kosmetyczki. :evil:

Całe szczęście jestem cały,

a auto sie wyklepie

napisał(a) **Adam.B** » 06.08.2007 23:38

a ten typ rozmawiając przez komórkę.. ( tak często bywa ) tak był zafascynowany rozmową że zapomniał gdzie jest hamulec ... : | 3 maj się Wojan

a w tej kosmetyczce

jakieś maseczki

dla Vectry

obowiązkowe

napisał(a) **woka** » 07.08.2007 14:08

Wojan ... współczuję. Na dobrych kilka dni nie masz automobila. :cry:

Ja miałem taki sam przypadek, ktoś zapomniał o hamulcach i dostałem centralnie w tył. Jednak u mnie po "bum" w zasadzie nie było wyraźnie widać uszkodzeń. Idealne centrum, zarysowany zderzak i odciśnięta tablica rejestracyjna tego gościa. Kto nie wie, nie pozna. Miałem szczęście w nieszczęściu.