Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebić)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2214
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebi

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 07.12.2014 19:46

super fotki 8)
Też mam w planie Orebić w przyszłym roku :papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.12.2014 20:13

BraveSirRobin napisał(a):... Korčula jest podobno ostatnim naturalnym miejscem występowania szakala (Canis aureus),...
... Wyspa znana jest jako miejsce narodzin (wg. chorwackich historyków) i śmierci słynnego podróżnika Marco Polo.

Przewodniki maja to do siebie, że zazwyczaj podają głupoty :mrgreen:

Korcula na pewno nie jest ostatnim naturalnym miejscem występowania szakali, te zwierzaki zamieszkują naturalnie również półwysep Peljesac, ich koncerty towarzyszyły nam każdej nocy :)

Co do Marco Polo (podróżnika) - to zmarł w Wenecji w 1324 r. a jego urodzenie na wyspie Korcula jest poddawane w wątpliwość, oczywiście nie przez Korculan :) a nawet nie przez chorwackich historyków.
Wg wielu naukowców i historyków, Marco Polo urodził się jednak w Wenecji podczas kiedy jego ojciec przebywał w podróży. Ojciec Marco - Niccolo, na kilka miesięcy przed jego narodzinami wyruszył ze swym bratem na Wschód własnie z Wenecji w podróż w interesantach, pozostawiając ciężarną żonę. Mało prawdopodobne jest więc, że ciężarna żona podczas nieobecności męża ruszyła samotnie na odległą od Wenecji wyspę Korcula i tam powiła syna. Splot różnych wydarzeń spowodował, że ojciec Marco powrócił do domu - również do Wenecji dopiero po 16 latach. Wtedy już matka Marco nie żyła, Niccolo zastał jedynie 15 letniego syna. W kolejną podróż ojciec Marko wyruszył również z Wenecji zabierając już ze sobą Marco. Także zamieszkiwanie "tego" Marco Polo na Korculi jest wogóle mało prawdopodobne. Niektore źrodła natomiast podają, że na Korculi zamieszkiwał prawdopodobnie pradziadek "tego" Marco, który nazywał się również Marco Polo.
Tak czy siak - z Marco czy bez niego Korcula jest piękna :hearts: ciekawe czy w Wenecji duch Marco Polo jest równie wszechobecny??? Ja tego nie wiem, bo nie byłam w Wenecji.

Muszę kiedyś spróbować penetracji okolicy skuterkiem, możesz zdradzić ile taka imprezka kosztuje? zupełnie nie orientuję się w tym temacie. Płaci się dniówkę? czy za godzinę? do tego jakaś kaucja?
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 20:54

gusia-s napisał(a):Przewodniki maja to do siebie, że zazwyczaj podają głupoty :mrgreen:

Korcula na pewno nie jest ostatnim naturalnym miejscem występowania szakali, te zwierzaki zamieszkują naturalnie również półwysep Peljesac, ich koncerty towarzyszyły nam każdej nocy :)

Zgadzam się, przewodniki często się mijają z prawdą. Dlatego słowo "podobno" dopisałem sam :) Kwestia jest tylko taka, czy szakal na Pelješacu był cały czas, czy wyginął i go reintrodukowano. Jako leśnik wiem, że to często kwestie sporne nawet wśród naukowców, szczególnie gdy chodzi o odleglejsze czasy. W entomologii, którą ja się zajmowałem, to już całkiem bywa powodem konfliktów ;)
Ale się na szakalu nie znam, więc i dyskutować nie będę ;)

gusia-s napisał(a):Co do Marco Polo (podróżnika) - to zmarł w Wenecji w 1324 r. a jego urodzenie na wyspie Korcula jest poddawane w wątpliwość, oczywiście nie przez Korculan :) a nawet nie przez chorwackich historyków.
Wg wielu naukowców i historyków, Marco Polo urodził się jednak w Wenecji podczas kiedy jego ojciec przebywał w podróży. Ojciec Marco - Niccolo, na kilka miesięcy przed jego narodzinami wyruszył ze swym bratem na Wschód własnie z Wenecji w podróż w interesantach, pozostawiając ciężarną żonę. Mało prawdopodobne jest więc, że ciężarna żona podczas nieobecności męża ruszyła samotnie na odległą od Wenecji wyspę Korcula i tam powiła syna. Splot różnych wydarzeń spowodował, że ojciec Marco powrócił do domu - również do Wenecji dopiero po 16 latach. Wtedy już matka Marco nie żyła, Niccolo zastał jedynie 15 letniego syna. W kolejną podróż ojciec Marko wyruszył również z Wenecji zabierając już ze sobą Marco. Także zamieszkiwanie "tego" Marco Polo na Korculi jest wogóle mało prawdopodobne. Niektore źrodła natomiast podają, że na Korculi zamieszkiwał prawdopodobnie pradziadek "tego" Marco, który nazywał się również Marco Polo.
Tak czy siak - z Marco czy bez niego Korcula jest piękna :hearts: ciekawe czy w Wenecji duch Marco Polo jest równie wszechobecny??? Ja tego nie wiem, bo nie byłam w Wenecji.

Muszę kiedyś spróbować penetracji okolicy skuterkiem, możesz zdradzić ile taka imprezka kosztuje? zupełnie nie orientuję się w tym temacie. Płaci się dniówkę? czy za godzinę? do tego jakaś kaucja?


I tu też się zgodzę. Czytałem trochę więcej o tym, dlatego napisałem w takiej formie...że jest znana...wg chorwackich historyków...bo w końcu muzeum Marco Polo jest jedną z atrakcji Korčuli, więc trudno o tym nie wspomnieć ;) Dziękuję za szczegóły, ciekawe dopełnienie relacji.
Pozdrawiam
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 20:57

gusia-s napisał(a):Muszę kiedyś spróbować penetracji okolicy skuterkiem, możesz zdradzić ile taka imprezka kosztuje? zupełnie nie orientuję się w tym temacie. Płaci się dniówkę? czy za godzinę? do tego jakaś kaucja?


Z tego co pamiętam to na pół dnia kosztowało 190 kun, bez kaucji. Dostajesz skuter 50-kę, z pełnym bakiem i taki trzeba oddać. Wadą jest to, że jedyna stale czynna stacja benzynowa jest w Lumbardzie, a zasięg baku może nie wystarczyć na przejechanie całej wyspy i z powrotem :( My przejechaliśmy do Brna i z powrotem, z małymi odbiciami w bok i chyba zużyliśmy ponad połowę baku.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 07.12.2014 21:10

BraveSirRobin napisał(a): Kwestia jest tylko taka, czy szakal na Pelješacu był cały czas, czy wyginął i go reintrodukowano.

Nigdzie w chorwackich tekstach nie znalazłem informacji o tym, że szakal na półwyspie wyginął i go reintrodukowano. Szakal zamieszkiwał i zamieszkuje głównie południe Cro (choć i jest na Istrii) a w szczególności Peljeszczak. Wskutek działań wojennych przekroczył rzekę Sawe i zamieszkuje także w Slawonii.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.12.2014 21:15

BraveSirRobin napisał(a):Z tego co pamiętam to na pół dnia kosztowało 190 kun, bez kaucji. Dostajesz skuter 50-kę, z pełnym bakiem i taki trzeba oddać. Wadą jest to, że jedyna stale czynna stacja benzynowa jest w Lumbardzie, a zasięg baku może nie wystarczyć na przejechanie całej wyspy i z powrotem :( My przejechaliśmy do Brna i z powrotem, z małymi odbiciami w bok i chyba zużyliśmy ponad połowę baku.


Dzięki za info, rozwiązaniem jest podróż z kanistrem w łapce :D albo z dwoma dla zachowania równowagi :mrgreen:
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 21:18

A tak z innej beczki to skojarzyło mi się jeszcze coś innego :)

gusia-s napisał(a):Mało prawdopodobne jest więc, że ciężarna żona podczas nieobecności męża ruszyła samotnie na odległą od Wenecji wyspę Korcula i tam powiła syna.


Dopiero co przed godziną skończyłem oglądać film "Uciec przed śmiercią (Harrison’s Flowers)" o tym, jak Andie MacDowell wyrusza na poszukiwanie zaginionego męża, reportera wojennego, do oblężonego przez Serbów Vukovaru...ehhh te żony, co to one potrafią zrobić z miłości ;)

Oczywiście nie kwestionuję podanych przez ciebie faktów...tak mi się skojarzyło ;) A film polecam, świetnie pokazany Vukovar, trochę mocnych scen.
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 21:21

Bocian napisał(a):Nigdzie w chorwackich tekstach nie znalazłem informacji o tym, że szakal na półwyspie wyginął i go reintrodukowano. Szakal zamieszkiwał i zamieszkuje głównie południe Cro (choć i jest na Istrii) a w szczególności Peljeszczak. Wskutek działań wojennych przekroczył rzekę Sawe i zamieszkuje także w Slawonii.


Nie wiedziałem, że można go tak powszechnie spotkać. Miło :) Dzięki za info.
Ostatnio edytowano 07.12.2014 22:59 przez BraveSirRobin, łącznie edytowano 1 raz
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.12.2014 21:52

BraveSirRobin napisał(a):..ehhh te żony, co to one potrafią zrobić z miłości ;) ...


Ano potrafią :!: to oczywista oczywistość :oczko_usmiech:
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 23:06

Na deser dorzucę kilka ujęć z podwodnej Pupnatskiej luki :)

vlcsnap-2014-12-07-22h17m29s78.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h17m59s138.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h20m10s165.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h21m51s175.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h22m06s73.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h23m04s152.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h23m11s212.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h23m29s121.jpg
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.12.2014 23:09

vlcsnap-2014-12-07-22h23m35s194.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h23m50s86.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h23m58s169.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h26m41s12.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h26m53s122.jpg

vlcsnap-2014-12-07-22h34m58s118.jpg
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebi

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 07.12.2014 23:34

Bardzo lubię podwodne fotki :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebi

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 08.12.2014 08:08

ASIULA HK napisał(a):Bardzo lubię podwodne fotki :)

ja również, szczególnie te o barwie Jadranowej, potocznie zwanej turkusem;
plaże na Peljescu naprawdę świetne
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebi

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 08.12.2014 10:33

te kiero napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):Bardzo lubię podwodne fotki :)

ja również, szczególnie te o barwie Jadranowej, potocznie zwanej turkusem;
plaże na Peljescu naprawdę świetne


Obecnie jesteśmy na Korčuli :) ale Pelješacu równie piękne. Pierwszy raz bawiłem się tak pod wodą, fajna sprawa. To dzięki kamerze sportowej, ja zakupiłem kamerę Tracer Xtreme Remote. Ma opcję samochodową, działa jak zwykły rejestrator, ale ma też dorzuconą obudowę wodoodporną...efekt jak widać zadowalający. Wadą tego modelu są jego mocowania, nijak się tego nie da zamontować porządnie ani do ręki, ani do głowy. Jak pływałem to musiałem ją trzymać w dłoni :(
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 13.12.2014 21:41

Uvala Pupnatska luka jest bardzo przyjemna i czas mijał błogo. Do tego stopnia, że zapomnieliśmy o tym, że nie mamy żadnego treściwszego prowiantu. Była już chyba godzina 14, a my porządnie zgłodnieliśmy. A że w Chorwacji konoby często zamykają na kilka godzin popołudniowych, trzeba było szybko coś znaleźć :) Szybkie pakowanie i w drogę.

104_9511 (1024x682).jpg

104_9512 (1024x682).jpg

104_9520 (1024x682).jpg

Ruszyliśmy dalej wgłąb wyspy. Tak dojechaliśmy do Čary.

104_9521 (1024x682).jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebić) - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone