Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Autostrada

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 22.04.2008 07:33

Okres szaleńczej jazdy mam już chyba za sobą. Doszedłem do wniosku, podobnie jak Piotrek_B, że brak jakiejś klepki "pod sufitem" pcha nas do wyścigów. Owszem, czasem mam takie zachowanie jak widzę jakiegoś "bez klepki" co szarżuje ponad miarę, wówczas postanawiam ( nie zawsze) sprowadzić gościa do właściwej pozycji. Wystarczy tylko nacisnąć pedał gazu i gościa wyprzedzić. Po tym, jedzie już normalnie. Sprawdziłem to już wielokrotnie i efekt murowany. Ponadto zauważyłem, że jadąc w miarę stałą prędkością szybciej dojadę. Wszelka "szarpanina" na drodze nic nie przyśpiesza dotarcia do celu.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 22.04.2008 15:45

Szkoda tylko,że tą mądrość trzeba sobie przyswoić osobiście.
Jak widać, żadne rady i przestrogi nie działają .
Może wymyślą jakieś tabletki na roztropność :wink:
Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2008 15:56

plavac napisał(a):...Jak widać, żadne rady i przestrogi nie działają .
Może wymyślą jakieś tabletki na roztropność :wink: ....

Na głupotę niestety jak dotychczas nic nie wynaleziono :cry:
Jak nie docierają do mózgownicy nawet obrazki to co sie dziwić :roll:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004
Re: Okolice Bratysławy

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 22.04.2008 16:15

Dick45 napisał(a):Do jakiego pudła idziesz w Niemczech za prędkość Jedyny kraj gdzie możesz sprawdzić ile faktycznie masz kucy pod maską W Austri owszem pełno fotoradarów (więcej niż w Polsce) i nie są to atrapy niestety
A co do prędkości to 230 też jest dla ludzi i jak się ma czym i umie to robić to śmiało można

W takim razie doradzam ci test w Niemczech na autostradzie, na jakimkolwiek ograniczeniu prędkości, które są tam co kawałek... Jak już wyjdziesz z pudła to pogadamy. I uprzedzam że Niemcy w łapę nie biorą, a za ewentualną "propozycję ugody" prędzej założą ci branzoletki...
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 22.04.2008 16:50

Janusz Bajcer napisał(a):8O 8O No ujawnili się dwaj kolejni "piraci drogowi" :evil: :evil:

Januszu, nie przesadzajmy. Nasze polskie azjatyckie drogi z trzeciego świata przyzwyczaiły nas, że 170 kmh to juz "ojojoj olaboga" i śmierć w oczach. I w Polsce jest to prawda.
Naprawdę na normalnych autostradach da się podróżować w przedziale 180-210 setki kilometrów. 230 to już sporo ale ufam że było to chwilowe ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.04.2008 17:00

walczy napisał(a):...Naprawdę na normalnych autostradach da się podróżować w przedziale 180-210....

I tu sie z toba zgodzę - NA NORMALNYCH TAK !!!
Ale na tych normalnych to zazwyczaj jesteśmy w porze urlopowej.
Zdecydowanie więcej czasu spędzamy na polskich drogach, w tym na naszych tzw. "autostradach".
Problem tkwi w tym, że więcej debili za kierownicą spotkasz właśnie na drogach nie przystosowanych do szybkiej jazdy czyli u nas niż na autostradach w innych krajach europejskich.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 22.04.2008 17:06

W Polsce na autostradzie nie jadę szybciej, niż 130-140, a jeżeli w sznurze pojazdów widzę osbówkę to znacznie zwalniam lub błyskam światlami. Za chwilę wyjedzie 80-90 na lewy pas, nie patrząc w lusterko, aby wyprzedzić poprzedzający go samochód.

POLACY NIE POTRAFIA JEŹDZIĆ BEZPIECZNIE SZYBKO !!!!
Teksty z powyższych postów piszą tzw. miszczowie prostej... :wink:

Sorry. Takie sa moje opinie po wielokrotnych obserwacjach zachowań polskich kierowców w Polsce oraz poza granicami.... 8)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 22.04.2008 17:12

Zgadzam się ze wszystkimi, którzy narzekają na brak piątej klepki u piratów drogowych. Sam - oświadczam - nim nie jestem. Największymi piratami są jak zwykle w czasie weekendu - wiochy przyjeżdżające do Wrocka. Taki jedzie 40-50 tam gdzie wszyscy jadą 70-80 (bo jest odcinek o podwyższonej prędkości) i nie wie czy jechać jednym czy drugim paskiem, więc bierze pasek między koła. Reakcja opóźniona, niepewny "chód" - to jest najbardziej niebezpieczne. Powtarzam prędkość NIE zabija.

Te 200 i więcej też nie jadą polną drogą, ani 8 z Boboszowa do Wrocka, ale na PUSTEj autostradzie, bo szkoda benzyny na jazdę 60!

To jest takie samo gadanie o prędkości, jak zabobon, że czosnek jest zdrowy, albo skuteczność splunięcia przez lewe ramię. Nie powtarzajcie komunałów reżymowej propagandy.
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 22.04.2008 17:14

FUX napisał(a):POLACY NIE POTRAFIA JEŹDZIĆ BEZPIECZNIE SZYBKO !!!!
Teksty z powyższych postów piszą tzw. miszczowie prostej... :wink:

Sorry. Takie sa moje opinie po wielokrotnych obserwacjach zachowań polskich kierowców w Polsce oraz poza granicami.... 8)


Masz 100% racji. Mam szczęście lub nieszczęście (zależy jak spojrzeć) jeździć codziennie autostradą do pracy. I choć codziennie zdarzy się 2 lub 3 "miszczów" wyjeżdzających z prędkością <100 na lewy pas, to i tak nie wyobrażam pchać się przez lokalne zwykłe drogi.
Jedyna nadzieja jest taka, że wraz z przybywającymi drogami szybkiego ruchu i naturalnym wymieraniem aut typu Fiesta 1,1 88 rok świadomość kierówców i sytuacja się zmieni.
kanurwa
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 14.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kanurwa » 22.04.2008 18:44

Nic tylko zgodzic sie z przedmowcami. Mam przyjemnosc czesto jezdzic A4 pomiedzy Katowicami a Gliwicami (gdzie w każda strone sa po 3 pasy) w porach po tzw szczycie, wiec mozna troche przycisnac ponad dozwolona, jednak o zgrozo nie da sie po prostu, mnóstwo mistrzów kierownicy, którzy za pkt honoru wzieli sobie brak zjezdzania na pas prawy wiec po prostu pas prawy totalnie pusty a kapusty jada sobie srodkiem lub skrajnym lewym. Po prostu smialo moznaby jechac 180-200 i wszystkich mijac z prawe jakby to oczywiscie bylo dozwolone. Czasami mnie po pracy nerwy ponosza i wyprzedzajac takiego pokazuje mu o co chodzi jednak widzac w jego bezmiernie pustych oczach zdziwienie o co mi biega daje sobie spokoj. Nie raz juz widzialem dantejskie sceny przy wyprzedzaniu takiego bo mistrz nagle stwierdza ze chcialby podrozawac lewym i przy pustej drodze zmienia pas nie patrzac w lusterko wsteczne a tu ktos nagle przez delikwenta musi hamowac na maxa. Dodam ze Policji od groma jezdzi jednak nikomu z nich nawet nie przyjdzie do glowki pouczyc takich kierowcow nt nakazu jazdy poprawnym pasem a audycji w naszym radiu na te tematy z udzialem strozow prawa slyszalem mnostwo. Madrzy to oni sa tylko w radio i łapaniu klientow z krzaczorow. Po prostu uogolniajac mamy zerowa kulture jazdy.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 22.04.2008 19:10

MWN napisał(a):Zgadzam się ze wszystkimi, którzy narzekają na brak piątej klepki u piratów drogowych. Sam - oświadczam - nim nie jestem. Największymi piratami są jak zwykle w czasie weekendu - wiochy przyjeżdżające do Wrocka. Taki jedzie 40-50 tam gdzie wszyscy jadą 70-80 (bo jest odcinek o podwyższonej prędkości) i nie wie czy jechać jednym czy drugim paskiem, więc bierze pasek między koła. Reakcja opóźniona, niepewny "chód" - to jest najbardziej niebezpieczne. Powtarzam prędkość NIE zabija.

Te 200 i więcej też nie jadą polną drogą, ani 8 z Boboszowa do Wrocka, ale na PUSTEj autostradzie, bo szkoda benzyny na jazdę 60!

To jest takie samo gadanie o prędkości, jak zabobon, że czosnek jest zdrowy, albo skuteczność splunięcia przez lewe ramię. Nie powtarzajcie komunałów reżymowej propagandy.


Czekałem aż ktoś to napisze. MWN ... dokładnie tak. Zagrożeniem są ci co jadą szybkością roweru ( nie Rover), czyli wszelkiej maści "niedzielni" kierowcy oraz posiadacze bryk z odzysku co myślą, że oto jest ich chwila i muszą dać znać innym, że ich cudo, jest, mimo upływu lat .... najlepsze. Ja osobiście ze zwiekszoną uwagą jadę za leciwymi automobilami oraz również nie najmłodszymi markami typu: BMW, AUDI. Młodzieży bardzo lubi te marki, zawsze chce więcej wyciągnąć z silnika niż sam silnik może. Strach jechać obok takiego kogoś, tzn. ONI winni się bać jechać obok mnie. Jeszcze się nie zdarzyło aby nie "przegrali" i nie potrzeba do tego długiego odcinka. Później, jadą już normalnie, udają że w zasadzie się nigdzie nie śpieszą. :lol:
Z kolei jadę zupełnie na luzie za nowymi lub w miarę nowymi samochodami ( marka obojetna) które to samochody poruszają się żwawo po drodze. Wniosek jaki nasuwa się to: właściciel "nie głupi" skoro kupił nowy samochód ( musi zarabiać i ceni się), jedzie płynnie a to świadczy, że nie jest zawalidrogą. Jechać za takim to sama przyjemność. Konkluzja: taka jak wiekszości. To nie szybkość jest groźna ( nie reguła), groźna jest nasza osobowość.
patriks
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 16.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) patriks » 22.04.2008 19:12

Zgadzam się z przedmówcą. I lecąc 230 km/h nigdy nie wiesz, czy ci ktoś nie wjedzie przed maskę...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.04.2008 19:43

kanurwa napisał(a):Nic tylko zgodzic sie z przedmowcami. Mam przyjemnosc czesto jezdzic A4 pomiedzy Katowicami a Gliwicami (gdzie w każda strone sa po 3 pasy) w porach po tzw szczycie, wiec mozna troche przycisnac ponad dozwolona, jednak o zgrozo nie da sie po prostu, mnóstwo mistrzów kierownicy, którzy za pkt honoru wzieli sobie brak zjezdzania na pas prawy wiec po prostu pas prawy totalnie pusty a kapusty jada sobie srodkiem lub skrajnym lewym. Po prostu smialo moznaby jechac 180-200 i wszystkich mijac z prawe jakby to oczywiscie bylo dozwolone. Czasami mnie po pracy nerwy ponosza i wyprzedzajac takiego pokazuje mu o co chodzi jednak widzac w jego bezmiernie pustych oczach zdziwienie o co mi biega daje sobie spokoj. Nie raz juz widzialem dantejskie sceny przy wyprzedzaniu takiego bo mistrz nagle stwierdza ze chcialby podrozawac lewym i przy pustej drodze zmienia pas nie patrzac w lusterko wsteczne a tu ktos nagle przez delikwenta musi hamowac na maxa. Dodam ze Policji od groma jezdzi jednak nikomu z nich nawet nie przyjdzie do glowki pouczyc takich kierowcow nt nakazu jazdy poprawnym pasem a audycji w naszym radiu na te tematy z udzialem strozow prawa slyszalem mnostwo. Madrzy to oni sa tylko w radio i łapaniu klientow z krzaczorow. Po prostu uogolniajac mamy zerowa kulture jazdy.

Same mądrości i to w pierwszym poście. :) Jest taki wątek gdzie można się przywitać. Jeśli od groma jeździ policji i jeszcze więcej tych złych kierowców to chętnie usłyszałbym w jaki sposób upominać tych źle jeżdżących? Każdy zatrzymany ma pretensje , ze nic nie robią tylko niewinnych kontrolują. Jeśli radio, czyli szerokie medium , nie daje rezultatów to jakie znaczenie ma zatrzymanie 1 na 1000 kierowców. Poza tym jakie masz pojęcie o pracy w policji, że twierdzisz o ich pracy to co twierdzisz? Na zasadzie, że ja siedziałem trzy stoliki dalej...? Mądry to jesteś ty bo nie wiesz o czym mówisz i tak jest łatwiej.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.04.2008 19:50

patriks napisał(a):Zgadzam się z przedmówcą. I lecąc 230 km/h nigdy nie wiesz, czy ci ktoś nie wjedzie przed maskę...

Ale jest chyba większa szansa , że gdyby jechać przepisowe 130 km/h to może dałoby rade wyhamować?Nie zawsze i niekoniecznie ale zawsze szansa jest... Dziwi mnie taka nonszalancja kierowców którzy przyznają się do tak drastycznego łamania przepisów i nie brania pod uwagę , że czyjeś życie też jest ważne, szczególnie , że przecież niewielu jeździ tak dobrze jak oni. Nie wszyscy dają sobie na drodze tak znakomicie radę. Ze względu na innych uczestników ruchu drogowego nie ma jazdy szybkiej i bezpiecznej.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 22.04.2008 19:56

Sławek ... nie krytykuj gościa. Dobrze prawi i ma rację odnośnie zachowania się policji na drodze. Nagminnie lubimy jechać lewym pasem ( prawy jest pusty) skutecznie zwalniając ruch. Policja może delikwenta skutecznie tego oduczyć ... ale nigdy o tym nie słyszałem.
Policja dużo może ... tylko chęci i pracy, pracy ... nie zrażania się i pracy. Tłumiki jakies przerobione w samochodach ,..., jeden wielki ryk ( Policja !!! ), rozsypujące się graty, rdza na wylot o stanie silnika nie wspomnę (Policja !!!).
ps. zanim zaczniesz krytykę .... znam pracę Policji.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone