A może Bułgaria....

Leszek Skupin napisał(a):Nie gadam z Wami

Lesiu!!!! dlaczego?????

Jola L-G napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Nie gadam z Wami

Lesiu!!!! dlaczego?????

Bo goopoty się Was trzymają

Leszek Skupin napisał(a):nocleg wypadałby gdzieś w Serbii za Belgradem jak kw mi radził ok 100 km za nim w Motelu Stari Hrast

Leszka już ostrzegłem przed tym motelem; ostrzegam też innych, którzy chcieliby skorzystać z tego miejsca:
https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=158265#158265
Ta strona, którą przywołuje Leszek, to kompletna ściema.

PozdraV
J.

Leszek Skupin napisał(a):

Jola L-G napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Nie gadam z Wami

Lesiu!!!! dlaczego?????

Bo goopoty się Was trzymają

Jakie goopoty????????, ja tylko z racji starszeństwa chcę Cię przestrzec przed życiowymi porażkami, które mogą się wydarzyć , ale niekoniecznie Tobie nie bierz tego całkiem serio, wiesz jacy są tutaj obecni??, po prostu "robimy sobie jajca"

Jeśli chcecie dowodów na prawdziwy stosunek Bugarów do Polaków to trzeba bylo oglądac dwa mecze siatkówki w Warnie 23 i 24 czerwca. Tu wyszła cała prawda o tym wspaniałym narodzie i o tym co do nas czują. Ja przekonałem się o tym osobiście, i jesz cze raz to powtarzam - Bułgaria nie jest i juz nie będzie w moich planach wakacyjnych.
Pozdrawiam.

Pamietam jak 3 lata temu byłem w Makarskiej, na nastepny cel wybralismy sobie Bułgarię w okolicach Sozopolu Kitten, Primorska itd.
Nie bede sie tutaj rozwodził, na wszelkie konkretne pytania moge odpowiedziec, ale nigdy, podkreslam nigdy nie pojade juz do Bułgarii. To co tam zastałem brud, syf, smieci itd, no ale ok, da sie to przezyć. Niestety nie da sie przezyc stosunku Bułgarów do turystów, chamstwo, bezczelnośc itd. Przykład - targowisko w Primorsku, nażeczona podeszła zapytac sie o jakiś ciuch, oglądała go moze z minutkę, po czym odeszła. Po 2-4 krokach zaczeły sie wyzwiska, krzyki, mało co nie dostała z "liścia" a "zyczliwy" Bułgar gdy stanąłem w obronie powiedział ze mamy sie wynosić i mu nie marnować czasu. Niestety nie jest to odosobniony przypadek, to była norma która spotykała nas minimum raz dziennie. Byliśmy w 8 osób, kazdy powie to samo i nigdy tam nie pojedzie.
Ktos powie, inna kultura itd, w rok po wakacjach w Bułgari czyli w zeszłe lato pojechaliśmy na Ukraine - Krym, Jałta. Warunki bardzo podobne, nawet gorsze bo wieksza bieda, ale ludzie..... mili , uprzejmi, uśmiechnięci, zadowoleni, przyjażni, poprostu ekstra. Bardzo miło wspominam wyjazd i juz wiem ze pojadę tam znów, tylko nie autobusem (46h jazdy) a samolotem. W tym roku jedziemy znów do Makarskiej, byc moze i tutaj cos sie zmieni, choc z tego co pamietam (oprócz cen) to najładniejszy kraj w którym byłem na wakacjach do tej pory.

:D Mieszkałem miesiąc w Sozopolu i co drugi dzień jeżdziełem do Kiten . Warunki były no.... straszne . Rzeczywiście nie sprzątaja plaż ani kempingów zbyt często. Niegrzeczność jest codziennością no i cały czas musisz uważać na ... całe gangi złodzieji , naciągają na forsę , wciskają tendetę ....nigdy nie wymieniaj pieniędzy u Bułgarów. Straszne to co pisze , ale sam zostałem parę razy oszukany :D

:D Dlatego przeniosłem się na Chorwację . Po przyjeżdzie opiszę swoje odczucia :D

Leszek Skupin napisał(a):No to jestem ugotowany

no co Ty Lechu! nie panikuj!Nie bylo tak źle-co prawda tez mówiłam,że nie pojadę juz wiecej,bo brudno,bo brzydko,bo atmosferka nie ta.Ale teraz (po 2 latach)już jakoś wszystko tak złagodniało i wyładniało .A za jakiś czas-kto wie?moze sie znów skuszę?
Poza tym są ludzie,którym sie podoba i namiętnie jezdżą do BG.Może i Ty do nich należysz .Nie pojedziesz to sie nie przekonasz

Popieram w opiniach Grzegorza i paypala ale nie chcę innym "obrzydzac" tego kraju. W końcu jednemu to spasuje innemu nie. Ja w każdym razie jakbym miał jechac samochodem do BG to wolałbym podjechac kilka kilometrów na południe i zakotwiczyc albo w Turcji albo w Grecji. Lesiu nie pękaj bedzie OK może Tobie akurat spasuje.

Leszek - nie wiem gdzie jedziecie, ale z tego co przeczytałem na innych forach kierujcie sie w wieksze kurorty. Czym wiekszy kurort tym bardziej jest czysto a ludzie bardziej "europejscy". W małych miejscowosciach niestety mozecie sie natchnac na to co opisałem powyzej.

I tak jak ktoś niżej napisał, głowa do góry, moze akurat nie bedzie tak zle i bedziesz bułgaromaniakiem

Leszek Skupin napisał(a):No to jestem ugotowany

Leszek , nie tylko Ty . Ja, Co prawda jeszcze nie zdecydowałem sie na wyjazd do BG , ale widze coraz więcej przeciwności nie tylko z tego co tu czytam ale też ze słyszenia od znajomych którzy tam byli, żebym nie był rozczarowany ,że to nie CRO .Jednak wszyscy ONI mówią tak jak Ewa , nie pojedziesz to się nie przekonasz jak tam jest