Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

4 kobiety, zepsuty samochód, pilne!!!

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 22.07.2012 23:43

pawel1899 napisał(a):
anakin napisał(a):
pawel1899 napisał(a):
Raul73 napisał(a):
pawel1899 napisał(a):
Nie mam zony poki co


Farciarz - nie chwal się, nie wszyscy mają tak dobrze...


Czyli nie pakowac sie w to cale malzenstwo? :lol:



Taniej Cię wyjdzie zerwany pasek rozrządu. :lol: :wink:


Kazdy tak gada i kazdy juz po slubie :lol:


To posłuchaj doświadczonych - my już znamy ten ból...

Ale teraz to, cytując ciebie - "już po ptokach" :cry: :cry:
pawel1899
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 10.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel1899 » 22.07.2012 23:48

Laks, kazdy ma swoje zdanie na pewne tematy i tak jak napisales, niepotrzebnie zasmiecamy temat, i nie chodzi mi o zadne honorowe miejsce, nie ten adres ;) Takze no offence.

Raul73, pewnie bedzie tak, ze obudze sie z reka w nocniku :D
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 22.07.2012 23:51

Laks napisał(a):Pawle, myślę...

Zgadzam się.
Dopowiem jeszcze, że jadąc z kimś chętnie dołożę się na okoliczność tzw. "zużycia auta" czy też "eksploatacji" w sensie mniej więcej takim, że jak wszyscy obecni tutaj wiedzą, na samym paliwie nigdzie się nie zajedzie. No bo niech ktoś spróbuje usiąść na kanistrze z paliwem i zajechać do Splitu. :D
Więc przykładowo jeśli daję np. 500 zł na benzynę do całej zrzutki, to jestem za tym, żeby każdy zrzucił się np. nie po 500 zł a po 700 zł, żeby właściciel nie musiał się dokładać. To jego auto, jego koszty, jego ryzyko - jego (auta, nie właściciela;) ) zużycie. Ale awarie to niestety inna historia.
pawel1899
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 10.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel1899 » 22.07.2012 23:56

Dlatego tak jak mowie, kazdy ma swoje zdanie ;)
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 23.07.2012 00:01

pawel1899 napisał(a):Dlatego tak jak mowie, kazdy ma swoje zdanie ;)


No pewnie ;)
Zważ jednak, że taka postawa może rodzić problemy dość poważne przy poważnych kosztach. Znam człowieka, który w podobny sposób honorowo się ujął za obcym człowiekiem. Dołożył mu się niemałe pieniądze.
Potem okazał się, że ta pomoc nic nie zmieniła u adresata.
Natomiast znajomy od 14 lat ma problemy finansowe, bo tutaj ten jeden wydatek zaważył na całym jego życiu.
Także w życiu jest różnie - ja bym obstawał, że za auto odpowiada właściciel. Nie zawsze wszystko da się przewidzieć, ale to jednak jego auto.
Kiedyś jechałem do HR, złapałem mandat. Kolega-pasażer sam się zadeklarował, że dołoży połowę mandatu. Widziałem, że zrobię mu autentycznie przykrość, jak nie przyjmę od niego tego podarunku. Przyjąłem, podziękowałem, byłem wdzięczny.
Potem tak go policzyłem za paliwo, że nie wiedział, że mu to odliczyłem :) Z tym że to były koszty nieporównywalnie mniejsze niż rozrząd...;)
pawel1899
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 10.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel1899 » 23.07.2012 00:07

Niepotrzebnie to ciagniemy. Jezeli ktos moze pomoc to pomoze, natomiast jezeli ktos ma pomoc, a pozniej wyladowac na ulicy, nie miec z czego wykarmic rodziny itd to tez co innego... Chociaz z drugiej strony, wydaje mi sie ze rozmawiamy o roznych kwotach, nie chce mi sie wierzyc ze ktos ma problemy finansowe od nastu lat, bo pozyczyl komus pareset zlotych... Aczkolwiek moge sie mylic.
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 23.07.2012 00:15

pawel1899 napisał(a):Niepotrzebnie to ciagniemy. Jezeli ktos moze pomoc to pomoze, natomiast jezeli ktos ma pomoc, a pozniej wyladowac na ulicy, nie miec z czego wykarmic rodziny itd to tez co innego... Chociaz z drugiej strony, wydaje mi sie ze rozmawiamy o roznych kwotach, nie chce mi sie wierzyc ze ktos ma problemy finansowe od nastu lat, bo pozyczyl komus pareset zlotych... Aczkolwiek moge sie mylic.


No właśnie można się pomylić, bo dla jednego kilka tys. zł to nic, a dla drugiego 800 zł to dużo. Inna sprawa, że on nie podejrzewał, że jak da pieniądze to coś się stanie. Dał i tyle - miał firmę, pomyślał, że odrobi, trudno. Ale tak się złożyło, że zbiegiem okoliczności inne sprawy mu się skomplikowały, "pracodawca" wypowiedział umowę, zdrowie się posypało - i ratę której nie zapłacił w niewielkiej jak na jego zarobki w sumie w wysokości - nie zapłacił. Potem z tego wszystkiego podupadł na zdrowiu, tak się przejął ..... i tak dalej, niestety.
Może ktoś powiedzieć, że i tak by się stało. Może i tak.
Ale z tego co widziałem, to była ta kropla, która przeważyła.
To moze skrajny przypadek, ale dopóki na kogoś nie trafi - każdemu się wydaje, że "mi się to nie przytrafi". Tak jak z autem - a może "jakoś to będzie" ;)
Nikt się nie dołoży jak nie będzie miał na chleb. Ale czasy tym bardziej teraz są takie, że nie wiemy co będzie jutro :)
Dziś mamy kasę na HR, a jutro może będzie problem na weekend za miasto wyjechać ;)
W każdym razie uważam, że właściciel auta to właściciel ;)
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 23.07.2012 00:23

pawel1899 napisał(a):
Raul73, pewnie bedzie tak, ze obudze sie z reka w nocniku :D


Sorry za OT, ale właśnie znalazłem - coś dla ciebie:

http://mistrzowie.org/450261/Demony

:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
pawel1899
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 10.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawel1899 » 23.07.2012 00:24

sanchopan napisał(a):
pawel1899 napisał(a):Niepotrzebnie to ciagniemy. Jezeli ktos moze pomoc to pomoze, natomiast jezeli ktos ma pomoc, a pozniej wyladowac na ulicy, nie miec z czego wykarmic rodziny itd to tez co innego... Chociaz z drugiej strony, wydaje mi sie ze rozmawiamy o roznych kwotach, nie chce mi sie wierzyc ze ktos ma problemy finansowe od nastu lat, bo pozyczyl komus pareset zlotych... Aczkolwiek moge sie mylic.


No właśnie można się pomylić, bo dla jednego kilka tys. zł to nic, a dla drugiego 800 zł to dużo. Inna sprawa, że on nie podejrzewał, że jak da pieniądze to coś się stanie. Dał i tyle - miał firmę, pomyślał, że odrobi, trudno. Ale tak się złożyło, że zbiegiem okoliczności inne sprawy mu się skomplikowały, "pracodawca" wypowiedział umowę, zdrowie się posypało - i ratę której nie zapłacił w niewielkiej jak na jego zarobki w sumie w wysokości - nie zapłacił. Potem z tego wszystkiego podupadł na zdrowiu, tak się przejął ..... i tak dalej, niestety.
Może ktoś powiedzieć, że i tak by się stało. Może i tak.
Ale z tego co widziałem, to była ta kropla, która przeważyła.
To moze skrajny przypadek, ale dopóki na kogoś nie trafi - każdemu się wydaje, że "mi się to nie przytrafi". Tak jak z autem - a może "jakoś to będzie" ;)
Nikt się nie dołoży jak nie będzie miał na chleb. Ale czasy tym bardziej teraz są takie, że nie wiemy co będzie jutro :)
Dziś mamy kasę na HR, a jutro może będzie problem na weekend za miasto wyjechać ;)
W każdym razie uważam, że właściciel auta to właściciel ;)

Dlatego tak jak mowie, ze zdaniem jak z dupa.kazdy ma swoja ;)
Wiadomo, ze wlasciciel to wlasciciel. Jakbym mial problemy finansowe to nigdy nie zdecydowalbym sie na wyjazd za granice, baa nawet na wyjazd za miasto. Dlatego nie ma co ciagnac tego, tylko trzeba zyczyc dziewczynom udanego urlopu i duzo slonca, mimo wszystko :D

Raul73, hehe nie strasz, az tak zle chyba nie bedzie ;)
Chociaz patrzac na to co mam teraz, to juz sam nie wiem :roll: :lol:
sergi
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 17.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) sergi » 23.07.2012 00:49

bielszczanka42 napisał(a):Bardzo dziwne 8O


Czy ktoś moderuje forum?
Zamiast konstruktywnych wypowiedzi, które pomogą pytającym, jakieś dyskusje o zrzutce i wypowiedzi o fachowości mechaniczno-samochodowej przedmówcy lub powalające na kolana swoją fachowościa i pomocnością teksty koleżanki bielszczanki. Ktoś, kto bedzie szukał za jakiś czas pomocy w (oby nie) podobnej sytuacji przerzuci kilkanaście stron i znajdzie kilka pomocnych informacji.
q..wa BARDZO DZIWNE - chyba w bielsko
EOT i pozdro :)
a bidulkom powodzenia i niskich kosztów.
Ostatnio edytowano 23.07.2012 08:55 przez sergi, łącznie edytowano 1 raz
skywalker_01
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skywalker_01 » 23.07.2012 07:36

sergi napisał(a):
bielszczanka42 napisał(a):Bardzo dziwne 8O
Czy ktoś moderuje forum?

Admin i Moderator to też człowiek i nie będzie śledził o 1 w nocy głupawej dyskusji. Wstanie rano to i może pozamiata :roll: :mrgreen:
Darraz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darraz » 23.07.2012 07:56

Ale się temat "rozlazł"... to może już lepiej poczekajmy, aż się Poznanianki odezwą i poinformują co się temu samochodu stanęło.
Trzymam kciuki za jak najmniejsze ubytki z waszych portfeli "Golfistki".
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1540
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 23.07.2012 08:36

FUX napisał(a):Twój avatar jest doskonałym odzwierciedleniem Twojego stanu ducha i logiki. :roll:


Uderz w stół...
Jeżeli wygłaszasz opinię o osobie na postawie obrazka 60x75pixów, to pozostaje mi tylko współczuć.

FUX napisał(a):Jeżeli silnik jest kolizyjny, to nie ma prawa wał wykorbiony się obracać, gdyż tłoki zostaną zablokowane o zawory!


Ale pewny jesteś, tak?
Bo są co najmniej 3 przypadki, w których ta twoja czarna wizja się nie sprawdza, a rozrusznik kręci bez oporów...

FUX napisał(a):Z relacji kobiet wynika, że raczej nie poszedł rozrząd, tylko coś innego, a chcą


Nic nie umniejszając naszym szanownym Koleżankom - relacja jest dość chaotyczna, no ale jeżeli na odległość i na podstawie kilku słów jesteś w stanie zdiagnozować awarię to chylę czoła...

FUX napisał(a):Jeżeli silnik nie jest kolizyjny, to koszty są/będą mniejsze, gdyż odpada remont głowicy.


We frazesach to jesteś obłędny, całą resztę pozostawiam bez komentarza.

FUX napisał(a):Nie znasz się, nie wtrącaj tych 0,03pln


Na początek spróbuj zastosować to wobec siebie - ok?

FUX napisał(a):Zakładam, że nigdy rozebranego silnika nie widziałeś, skoro tak "kompetentnie" się wypowiadasz...


Zakładam, że zaczyna brakować ci siły argumentów, skoro pozwalasz sobie na wycieczki osobiste i uskutecznianie argumentów siły - masz prawo, ale świadczy to tylko o tobie, a świadczy marnie.

P.S. Zaspokająjąc twą ciekawość, widzałem sporo silników bez czapek, ba kilka z nich miało zerwany rorząd, a jeszcze kilka miało zerwany pasek i było kolizyjnych - jesteś ukontentowany?

Z mojej strony OT, bo dyskusja z tobą to kopanie się z koniem i niebezpieczne zbliżanie się do poziomu gleby.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 23.07.2012 09:19

skywalker_01 napisał(a):
sergi napisał(a):
bielszczanka42 napisał(a):Bardzo dziwne 8O
Czy ktoś moderuje forum?

Admin i Moderator to też człowiek i nie będzie śledził o 1 w nocy głupawej dyskusji. Wstanie rano to i może pozamiata :roll: :mrgreen:


Tak się właśnie zastanawiam, ale może na początek poproszę o wstrzymanie się z dalszą dysputą nie na temat. Potem pomyślę.

Edit. Jakby ktoś miał jeszcze coś do powiedzenia w tym temacie to uprzedzam ten post będzie ostatnim do czasu pojawienia się jego autorki. Zaufajcie posty szybciej się usuwa niż pisze 8)
blablabla
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) blablabla » 23.07.2012 19:39

Hej, no więc auto stoi uu mechanika, mechanik sam zabrał je z serwisu więc problemu nie było :) na szczęście ;) pokazywał nam jakaś śrubę która potrzymuje pasek rozrządu. Na nasze oko pasek był cały. Za mniej więcej godzinę będziemy znać więcej szczegółów i orientacyjny koszt. Teraz wiemy tylko tyle,że auto będzie stać u mechanika 3-4 dni. Dziękujemy za wszelkie rady, wiele osób nam tutaj naprawdę pomogło :) Więcej informacji podamy jak tylko się czegoś dowiemy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
4 kobiety, zepsuty samochód, pilne!!! - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone