Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kradzież na stacji benzynowej

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Pik71
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 02.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pik71 » 10.08.2012 15:51

Sorki ale kasę trzymać w torbie z laptopem który jest pierwszą rzeczą kradzioną z samochodu. Wielka torba z rzeczami i w niej kasa zakopana i po sprawie. Ewentualnie torebka żony z którą i tak się nie rozstaje nawet w kibelku. Ogólnie współczucia i oby nigdy więcej.
Stiopa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 169
Dołączył(a): 28.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stiopa » 10.08.2012 15:55

romman napisał(a):
Pewnie posypią się zaraz komentarze "Ja zawsze pilnuję auta, to była czysta głupota co zrobiłeś etc."!


Są granice zdrowego rozsądku. Nie sądzę, by opisana przez Ciebie sytuacja, ową granicę przekroczyła.
Wydaje się, przynajmniej z tego co piszesz, że zachowałeś należytą staranność. W każdym bądź razie, myślałeś o kwestii bezpieczeństwa w chwili parkowania na stacji - stanąłeś nieopodal oświetlonego wejścia.

Szczerze współczuję.

Jedno, co mogę Ci "zarzucić" to tylko skomasowanie laptopa i pieniędzy w jednym miejscu.

Od lat z żoną hołdujemy zasadzie wielokrotnego podziału wartościowych rzeczy. Pieniądze, aparaty i etc są dzielone na różne miejsca, różne torby itd.

pzdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.08.2012 16:40

romman napisał(a):Witam,

Dzień wyjazdu na wakacje - wszystko spakowane. Oczywiście na końcu zabieram ze sobą sprzęt fotograficzny i Laptopa. Wkładam do bagażnika i ruszamy.

Pierwszy postój - wyskakuję na chwilkę z auta po słowacką winetę, rodzina czeka w środku i jedziemy dalej. Kolejny postój - stacja Zlate Piasky na Słowacji. Tankuję samochód i odstawiam go na parking koło wejścia. Do drzwi wejściowych na stację jest może ze 20 kroków. Czuję się bezpiecznie i idziemy wszyscy do toalety. Całość trwała może 3 - 4 minuty. Idę do auta - kurde - jaki to człowiek roztargniony - zostawiłem otwarte auto??? Nigdy mi się to nie zdarzyło, no ale nawigacja na szybie jest, więc pewnie nawet jak ktoś coś chciał to nie zdążył. Ruszam i przejeżdżam z 50 metrów - coś mnie tknęło, żeby zajrzeć do bagażnika. A tam... NIE MA TORBY Z LAPTOPEM wartym około 4 tys zł. W torbie była też kasa na opłacenie kwatery! Potem zorientowałem się, że zamek od strony kierowcy jest uszkodzony.

No i w zasadzie ochota do dalszej jazdy minęła. Potem typowy scenariusz - Policja, sprawdzenie monitoringu, który oczywiście nie obejmował parkingu, spisanie protokołu na komendzie etc.

Niech mój przypadek będzie przestrogą dla innych. Zawsze na stacjach na parkingu tuż przy wejściu czułem się bezpiecznie - nawet nawigacja została na szybie. Oczywiście nikt nic nie widział i nie wie - ot - dobrze tak Polakowi :(

Mimo tego incydentu i straty kilku godzin zdecydowałem się na dalszą jazdę. Wakacje były bardzo udane, ale mogły być znacznie lepsze, gdyby może ktoś zwrócił mi uwagę, aby nawet na moment nie zostawiać samochodu bez opieki. Ja robię to teraz. Niech nikt nie spieprzy Wam wakacji. Pilnujcie samochodu!

Pewnie posypią się zaraz komentarze "Ja zawsze pilnuję auta, to była czysta głupota co zrobiłeś etc.". No cóż - zwracałem uwagę potem na zachowanie ludzi na stacjach - na parkingach za stacją, daleko od wejścia zostawiali samochody i całymi rodzinami szli na stację. Jeżeli do tej pory ktoś nie zwracał na to uwagi, warto to zrobić, bo złodzieje są coraz bardziej bezczelni!


Zawsze ale to zawsze w trasie,a zwłaszcza wakacyjne zagraniczne wyjazdy gdziekolwiek się zatrzymuję czy to na siusiu,spacerek czy krótkie zakupki, robimy to na dwie ratki :P ktoś zawsze jest przy samochodzie 8)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.08.2012 17:00

JackDaniels;) napisał(a):Zawsze ale to zawsze w trasie,a zwłaszcza wakacyjne zagraniczne wyjazdy gdziekolwiek się zatrzymuję czy to na siusiu,spacerek czy krótkie zakupki, robimy to na dwie ratki :P ktoś zawsze jest przy samochodzie 8)

Bez przesady.
Ja czasem "zapominam" że mam samochód lub gdzie go zaparkowałem. Samochód sam się pilnuje.
Jak do tej pory ( odpukać ) ........ bez negatywnych przygód. Roman miał po prostu pecha, zły dzień, ....
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 10.08.2012 17:20

Współczuje,szkoda ze musimy sie uczyć na własnych i cudzych błędach.Nie zdziwił bym sie jak by ci to jacys nasi rodacy zrobili te niespodziankę. :(
skywalker_01
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skywalker_01 » 11.08.2012 18:47

czekor68 napisał(a):Nie zdziwił bym sie jak by ci to jacys nasi rodacy zrobili te niespodziankę. :(


A ja się dziwię, że masz tak niskie mniemanie o swoich Rodakach. A co, na Słowacji nie ma złodziei ?
Goniaa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 559
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Goniaa » 11.08.2012 19:03

Współczuję... :(
Też tak zostawialiśmy samochód na stacji. Był zamknięty, więc wydawałoby się bezpieczny, a tu masz... :(
skywalker_01
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 634
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skywalker_01 » 11.08.2012 20:13

Goniaa napisał(a):Współczuję... :(
Też tak zostawialiśmy samochód na stacji. Był zamknięty, więc wydawałoby się bezpieczny, a tu masz... :(


Na takiej przykładowej stacji benzynowej pojawiacie się max 1 raz do roku. Właściciel stacji benzynowej (Ajent lub franczyzobiorca jak kto woli) musi żyć w zgodzie z miejscowym "establishmentem półświatka". Mają "martwe strefy" monitoringu i w tym momencie macie pecha zostawiając samochód bez dozoru, nawet na kilka chwil, a obsługa stacji niczego nie widzi i niczego nie słyszy.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7912
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 11.08.2012 22:02

Romman współczuję i dzięki za ostrzeżenie.
..........Ewentualnie torebka żony z którą i tak się nie rozstaje nawet w kibelku.

Moja żona też się z torebką nie rozstawała a mimo tego ukradli ją w Atenach ( inne okoliczności). :| -
Od lat z żoną hołdujemy zasadzie wielokrotnego podziału wartościowych rzeczy. Pieniądze, aparaty i etc są dzielone na różne miejsca, różne torby itd.

Też tak robimy i to jest chyba najlepsze rozwiązanie.
Idąc do knajpy na obiad staramy się mieć samochód " na oku" ale nie zawsze się to udaje, więc pewne ryzyko zawsze istnieje.
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 12.08.2012 09:05

skywalker_01 napisał(a):
czekor68 napisał(a):Nie zdziwił bym sie jak by ci to jacys nasi rodacy zrobili te niespodziankę. :(


A ja się dziwię, że masz tak niskie mniemanie o swoich Rodakach. A co, na Słowacji nie ma złodziei ?

Niestety kilka razy spotkałem się z takimi przypadkami na kempingach.I możesz sobie tylko wyobrazić jak inni wczasowicze spoglądali na polskie rejestracja gdy to się rozniosło.
Jan 123
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 22.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jan 123 » 12.08.2012 09:52

Koledzy każdego może trafić coś takiego ale zasadę podziału kasy w różne miejsca trzeba jednak stosować bo to stary i sprawdzony sposób to samo dotyczy paszportów każdy ma swój przy sobie jak się trafi nieszczęście to przynajmniej tylko jednemu kluczyki od auta i przyczepy też zabieramy podwójne tak na wszelki wypadek. W tym roku byliśmy w Bułgarii i na granicy Serbsko - BG też się dałem zrobić z winetką bułgarowi kupując miesięczną okazało się , że sprzedał mi tygodniową (strata 15lewa ) na szczęście przy kontroli policyjnej była jeszcze tego dnia ważna ale gdybym jechał na drugi dzień to by mnie zabolało 300lewa !
Pozdrawiam i udanego wypoczynku ( za rok ADRIATYK )
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.08.2012 10:41

czekor68 napisał(a):Niestety kilka razy spotkałem się z takimi przypadkami na kempingach.I możesz sobie tylko wyobrazić jak inni wczasowicze spoglądali na polskie rejestracja gdy to się rozniosło.


Czy to było kilka razy na kempingach w Chorwacji :?:
Byłem 10 razy, nie spotkałem się z przypadkiem kradzieży u mnie lub u sąsiadów. :idea:
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5792
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 12.08.2012 13:13

skywalker_01 napisał(a):
czekor68 napisał(a):Nie zdziwił bym sie jak by ci to jacys nasi rodacy zrobili te niespodziankę. :(


A ja się dziwię, że masz tak niskie mniemanie o swoich Rodakach. A co, na Słowacji nie ma złodziei ?


Sami sobie zapracowaliśmy na taką opinię...
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 12.08.2012 13:26

Nie mam zamiary oskarżać Słowaków, daleki jestem od wszelkich uogólnień, ale ... każdej zimy, słyszę od moich klientów, że właśnie w Słowacji ukradli im narty i buty z boxa.
Czasami też z Czech "przywożą" takie informacje.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 12.08.2012 16:12

greenrs napisał(a):Sami sobie zapracowaliśmy na taką opinię...

Mów za siebie. :evil:

U mnie nikt nie łazi za turystami, nie przestrzega, nie wiszą wszędzie ostrzeżenia,
nie przekłada toreb, nieopatrznie położonych pod stolik, jak ... w Hiszpanii.

Może to Hiszpanie? ... Allbo Grecy ... wszak u nich kryzys :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Kradzież na stacji benzynowej - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone