Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.03.2018 21:53

"gusia-s"]O udało się

Poszłam ćwiczyć Pasję a Kapitan naprawił :smo:

"beatabm"] Za wyspą na wysokości campu Solaris widzimy dwa wycieczkowce – jeden mniejszy płynie w naszą stronę, widzieliśmy go już tydzień temu pod Dubrovnikiem...
DSC_8041.JPG
Już oni pismo (cyca) nosem wyczuli Ten pierwszy idzie na całość ale ten drugi to się czai jak tajniak jakiś
Delfin też ma na pewno niecne zamiary i tylko samotnego udaje. Gdzieś kręcą się jego posiłki
Proponuję na noc wystawić wachty na Królowej

Widzisz co narobiłaś? Było mówić że potrzebna pomoc w opróżnianiu cyców??? :roll:

Teraz amatorów cyców liniowcami dowożą na Zlarin

Mało brakowało.
Super ujęcie

Ten ma pierwszeństwo kto ma jacht casco :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 20.03.2018 21:57

tomekkulach napisał(a):Ja tam wolę Waszą Queen
O wspaniałej załodze nielicznej,ale prześlicznej nawet nie wspomnę

Bo liczy się jakość a nie ilość :mrgreen:

Dziękujemy :hearts:

napisał(a) **Katerina** » 21.03.2018 08:21

Ja też wolę Waszą Queen...Victoria nie dość,że przeskalowana, to jeszcze pewnie tylko herbatę na niej piją :oczko_usmiech:

No, chyba,że...gin z tonikiem - jak Elżbieta II :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.03.2018 09:30

Katerina napisał(a):Ja też wolę Waszą Queen...Victoria nie dość,że przeskalowana, to jeszcze pewnie tylko herbatę na niej piją No, chyba,że...gin z tonikiem - jak Elżbieta II

Tfu tfu tfu!!!! Żadnych ginów z tonikiem. Koszmary wywołałaś

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.03.2018 09:38

Przed wejściem do portu Zlarin widzimy przygotowania do regat budowlanych pod patronatem firmy Fakro – dużo załóg, trzy klasy, piękne łodzie.

Nie zaskoczyła nas obecność zawodników ponieważ widzieliśmy zapowiedź tych regat w „Żaglach”.

Swoją drogą to naprawdę doskonały sposób na zorganizowanie firmowej imprezy.

Pora na przygotowanie się do wejścia do portu mimo iż jest bardzo wcześnie – jeszcze przed południem – chyba po raz pierwszy w życiu kończymy żeglarski dzień o tak wczesnej porze.

Wiatr już grubo ponad 20 węzłów i wciąż ma tężeć.

Zapowiadane są również intensywne burze.

Z dziećmi na pokładzie nie chcemy ryzykować na morzu.

Przy podejściu mamy bardzo silny wiatr w burtę – niekorzystny przy cumowaniu jednak jak zawsze pokazujący klasę naszej Margot– w pracy na mooringu nikt nie jest od Niej lepszy.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 21.03.2018 10:04

FAKRO - akcent nowosądecki na Jadranie :wink:

napisał(a) **Katerina** » 21.03.2018 10:19

Kapitan jak skała - budzi zaufanie :boss:

ale i pioruny pewnie potrafi ciskać? :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.03.2018 10:45

Janusz Bajcer napisał(a):FAKRO - akcent nowosądecki na Jadranie

Takie nowosądeckie okno na CRO :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.03.2018 10:49

Katerina napisał(a):Kapitan jak skała - budzi zaufanie ale i pioruny pewnie potrafi ciskać?

Oj potrafi :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 21.03.2018 13:04

Będą błyskawice :?:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.03.2018 14:13

gusia-s napisał(a):8O Będą błyskawice

Będą choć nie w wykonaniu Kapitana :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.03.2018 08:21

Queen zacumowana

Zapraszam na spacer po miasteczku.

Przedstawiam Zlarin:

Zlarin był niegdyś miejscem poławiaczy pereł

A z ciekawostek obecnie jest na nim całkowicie zakazany ruch prywatnych samochodów.

Mieszkańcy poruszają się rowerami lub elektrycznymi skuterami, zaopatrzenie do sklepu dowożone jest promem a dalej elektrycznymi meleksami.

Dziewczynki bawią się w konie – Ewa trzyma lonżę, Ania porusza się stępem, kłusem, galopem i cwałem na zmiany.

Dostały nawet końskie ogony zrobione z „krowich ogonów” odciętych z cumy co jeszcze bardziej nakręca zabawę.

Przed jachtem jak w każdym porcie miejsce na naszą piękną wycieraczkę.

Przed wejściem na pokład zdejmujemy nasze buty – nie chce nam się potem ciągle sprzątać nanoszonego butami piachu i pyłu.

Chorwackie temperatury i tak nie skłaniają do chodzenia po pokładzie w butach :oczko_usmiech:

napisał(a) **gusia-s** » 22.03.2018 09:32

Eeee niebo nie zapowiada nic groźnego

Fotka ze Zlarina była w zagadce niedawno.

Ale dziewczyny miały frajdę, tyle przestrzeni nagle. Nie dziwne, że poszły kłusem, galopem i innymi takimi :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 22.03.2018 09:43

beatabm

Zlarin był niegdyś miejscem poławiaczy pereł

To laski powinny były się bawić w "Dziewczyny z perłami", a nie "Dziewczyny z ogonami" :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.03.2018 11:14

gusia-s napisał(a):Eeee niebo nie zapowiada nic groźnego
Fotka ze Zlarina była w zagadce niedawno.

Ale dziewczyny miały frajdę, tyle przestrzeni nagle. Nie dziwne, że poszły kłusem, galopem i innymi takimi

Jakiś czas temu sama nawet wrzuciłam zagadke - właśnie Zlarin, mozliwe ze o tej myślisz :mrgreen:

Nasza młodsza od ponad roku jest....koniem. Rży, parska, po półkolonii w stadninie tak jej się porobiło :roll: