Znalazłam interesujące mnie miejsce i apartament w CRO na Istrii miejscowość Medulin, bezpośrednio od właściciela na stronie domyletniskowe, który to właściciel do mnie odpisał w języku angielskim i po uzgodnieniu wszelkich płatności, w tym zaliczki, sprawa utknęła w martwym punkcie...
Właściciel zażyczył sobie zaliczkę przez Western Union, a ja ostrzegana przez różne strony, fora i niestety doświadczenie życiowe i zawodowe poprosiłam Pana grzecznie o możliwość wysłania zaliczki przez bank, zapytałam także o możliwość wystawienia przez niego faktury.
Jakież było moje zdziwienie gdy Pan napisał mi, że jak chcę przez bank to żebym sobie zamówiła u niego apartament przez pośrednika, do którego dał mi i owszem namiar, za 350 euro więcej( kiedy pobyt miał mnie wynieść 455 euro) ...
I co Wy na to ?
Czy ten Pan jest Waszym zdaniem uczciwy?
Dlaczego tak się upiera przy WU?
Oferta wyglądała wiarygodnie, ma również swoją własną stronę, na satelitarnej mapie by się zgadzał adres, jego oferta widnieje w kilku chorwackich biurach pośrednictwa( tak posunęłam się nawet do tego, że szukałam).
Byłam jeden raz w życiu w CRO 10 lat temu na wyspie Hvar w Jelsie przez Neckermana i nie mam doświadczenia z bezpośrednimi zamówieniami. Jak myślicie o co Gościowi chodzi?

.png)
.png)
.png)
.png)