Wyspy Kanaryjskie

uuuuuuu ależ widoki ... zapierają dech .....

Może Franz zabierze mnie kiedyś w Góry, może .......

Ural napisał(a):Może Franz zabierze mnie kiedyś w Góry, może .......

Stefan , nie ma co marudzić , tylko szukać jakiegoś "lastminuta" na Kanary i wiooooooo . . .
Przecież Wojtek wszystkich nas zabiera regularnie i to nie tylko w góry


Pozdrawiam
Piotr

dorato1 napisał(a):uuuuuuu ależ widoki ... zapierają dech .....

Pogoda dopisała.

piotrf napisał(a):

Ural napisał(a):Może Franz zabierze mnie kiedyś w Góry, może .......

Stefan , nie ma co marudzić , tylko szukać jakiegoś "lastminuta" na Kanary i wiooooooo . . .
Przecież Wojtek wszystkich nas zabiera regularnie i to nie tylko w góry

Również nad morze - jak w tym przypadku.

Pozdrawiam,
Wojtek

O ile do tej pory szliśmy po prawie płaskim terenie, to teraz już wyraźnie zaczynamy tracić wysokość. Mamy stąd również widok na umiejscowiony na krawędzi klifu parking, na którym staliśmy uprzednio.

Po chwili docieramy do drogi, tuż przy zaparkowanym samochodzie.





Wracamy do szosy i skręcamy na północ, dojeżdżając szybko na Mirador del Rio - punkt widokowy na wysokości 482m n.p.m.

Ostatnie zdjęcia sa właśnie z tego punktu widokowego?

andeo napisał(a):Ostatnie zdjęcia sa właśnie z tego punktu widokowego?

Tak... prawie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Tam na drugiej fotce to jest ... jakaś chatka?:)

Widok z ostatniego zdjęcia petarda

tony montana napisał(a):Tam na drugiej fotce to jest ... jakaś chatka?:)

Rodzaj szałasu, przez czas już nieco nadgryzionego. Myślę, że właściciel zbyt często już doń nie zagląda.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zdjęcia przepiękne
Dolna szczęka samoczynnie opada
Na Wyspach Kanaryjskich jeszcze nie byłem, ale rozważam ten kierunek w październiku.
pozdrawiam,
Michał

Mikeee napisał(a):Zdjęcia przepiękne
Dolna szczęka samoczynnie opada
Na Wyspach Kanaryjskich jeszcze nie byłem, ale rozważam ten kierunek w październiku.

Polecam z całego serca.
A każda wyspa inna...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):A każda wyspa inna...

pyt 1. a którą polecałbyś na pierwszą randkę?
pyt 2. subiektywnie - która Tobie najbardziej przypadła do gustu?

pozdrawiam,
M

Przyłączam się do pytania, bo kusisz zdjęciami, Wojtku, bardzo skutecznie!

Mikeee napisał(a):pyt 1. a którą polecałbyś na pierwszą randkę?
pyt 2. subiektywnie - która Tobie najbardziej przypadła do gustu?

Krzychooo napisał(a):Przyłączam się do pytania, bo kusisz zdjęciami, Wojtku, bardzo skutecznie!

Ad. 1.
Trudno odpowiedzieć jednoznacznie, bo to zależy od tego, czego się oczekuje.
Miasteczka najładniejsze, a przy tym najliczniejsze, są na Teneryfie i Gran Canarii. Tam również są największe możliwości spacerów po terenach mocno zróżnicowanych.
Gomera kusi lasami laurowymi, gdzie wrzośce rosną wysokie jak drzewa. Na niej przechowała się roślinność sprzed epoki zlodowaceń.
Lanzarote oferuje najwspanialsze krajobrazy wulkaniczne, chociaż z uwagi na park jest ograniczona możliwość deptania po nich.
Najmniejsze urozmaicenie panuje na Fuerteventurze, ale my przez tydzień się tam nie nudziliśmy. Na niej też znajdują się największe plaże, w wielu przypadkach prawie zupełnie puste.

W sezonie bardziej obfitującym w opady deszczu, bezpieczniejsze są Lanzarote i Fuerteventura, gdyż z uwagi na niewielką wysokość, mniej zatrzymują chmury.

Ad. 2.
Tu mam olbrzymi problem. Praktycznie na każdą z nich chętnie bym wrócił. Chociaż z uwagi na ich powierzchnię, to mniej do poznania zostało mi na Lanzarote i Fuerteventurze. Oczywiście, bardzo chciałbym poznać pozostałe.
Nie potrafię powiedzieć, która podobała mi się najbardziej. To tak samo, jakbym miał powiedzieć, czy bardziej mi się podoba Francja, czy Hiszpania...

Pozdrawiam,
Wojtek