Wyspa KRK na początek.. co ? gdzie? i jak?

napisał(a) **anubis2423** » 19.04.2011 10:14

witam dzięki bardzo za odpowiedz

a co do świeżości to może masz racje bo po nocnej jedzie pewnie nie jesteśmy miłym widokiem dla Chorwatów

napisał(a) **Marek75** » 19.04.2011 11:45

radkoski napisał(a):Rozumiem że można oszczędzać na wakacjach ale...bez przesady...
Byliśmy w Malinska i zwiedziłem cały KRK
I:
Malinska :tu mieliśmy domek za 300E na tydzien ok 80m2
Krk, Punat, Baska wszedzie super i mozan zobaczyć różne plaże i miejscowości wszędzie blisko

Co do cen:
bez przesady w Polsce w każdej miejscowości wypoczynkowej macie ceny podobne, a jeśli chodzi o jedzienie po 7 dniach na 2 osoby plus dziecko obiad w granicach 50-70pln bez łapania sie za kieszen
Rezerwowałem sam domek, zabraliśmy chyba z 3 zgrzewki wody (fakt jest droga) ale bez przesady, z jedną wrócilismy z 1 do domu
Będac na plazy i tak się chce pic więc się kupuje na miejscu... z lodówki
Z Malinskiej pojechaliśmy do Wenecji ok 270km
Zobaczyć warto (co prawdę więcej już mnie nie zobaczą )
Pzdr

W sumie to jeszcze nic pewnego ale mam w planie odwiedzić Wenecję w drodze powrotnej z noclegiem w Punta Sabbioni.
Skoro warta odwiedzenia to dlaczego napisałeś, że "więcej mnie już nie zobaczą"?

napisał(a) **radkoski** » 19.04.2011 19:05

Być tak blisko i nie zobaczyć Wenecji to grzech :wink:

A dlaczego mnie tam nie zobaczą :?:

Bo większość "turystów" zamiast oglądać to co jest do zobaczenia biega po sklepach, przepycha się wszędzie gdzie się da, afroamerykanie rozkładają na większości alejek gazety a na nich podróby np. torebek, knajpy przesadnie drogie - jedzenie w nich przesadnie słabe...bynajmniej takie mamy wrażenia
Byliśmy w sierpniu, cały dzień

napisał(a) **woka** » 19.04.2011 20:04

radkoski napisał(a):Być tak blisko i nie zobaczyć Wenecji to grzech

A dlaczego mnie tam nie zobaczą Bo większość "turystów" zamiast oglądać to co jest do zobaczenia biega po sklepach, przepycha się wszędzie gdzie się da, afroamerykanie rozkładają na większości alejek gazety a na nich podróby np. torebek, knajpy przesadnie drogie - jedzenie w nich przesadnie słabe...bynajmniej takie mamy wrażenia
Byliśmy w sierpniu, cały dzień

Afroamerykanie :?:

.... literówka :?:

napisał(a) **radkoski** » 19.04.2011 20:26

Właśnie jakbyś się @kol domyslił... afroamerykanie... :wink:

Chyba nie byłeś w Wenecji :wink:

napisał(a) **anubis2423** » 20.04.2011 11:18

schodzimy z głównego tematu którym jest wspaniały KRK

napisał(a) **radkoski** » 20.04.2011 17:50

I wracając do tematu zgadzam się w 100%

napisał(a) **anubis2423** » 21.04.2011 06:31

witam może ktoś coś jeszcze doda żeby nie kończyć tak ciekawego tematu

pozdro

napisał(a) **woka** » 21.04.2011 07:28

radkoski napisał(a):Właśnie jakbyś się @kol domyslił... afroamerykanie...
Chyba nie byłeś w Wenecji

Nie obrażaj czarnoskórych obywateli USA.
Teraz myśl jak powinneś napisać . :lol:

napisał(a) **radkoski** » 21.04.2011 07:58

woka napisał(a):
radkoski napisał(a):Właśnie jakbyś się @kol domyslił... afroamerykanie...
Chyba nie byłeś w Wenecji

Nie obrażaj czarnoskórych obywateli USA.
Teraz myśl jak powinneś napisać .

Dobre...naprawde...dobre :wink:

napisał(a) **bormio** » 22.04.2011 19:25

Wracając do tematu: KRK jest wspaniały szczególnie "Baśka" , jedynym minusem były dla mnie wszędobylskie mrówki z którymi walczyłem przez pierwsze trzy dni pobytu. Może dlatego że miałem apartament na parterze?

napisał(a) **emi13214** » 22.04.2011 19:48

Krk był dla mnie czymś wspaniałym, jak na pierwszy raz akurat, można łyknąć bakcyla. Baska jest zatłoczona, ale zależy co kto lubi. Mi sie bardzo podobała kameralna Stara Baśka, a dojazd do niej - rewelacja. Bardzo duże wrażenie zrobił na mnie piękny Vrbnik. Można by tak wymieniać. Cały Krk jest piękny.

napisał(a) **radkoski** » 22.04.2011 20:06

Zgadzam się w 100% cały KRK rewelacja, a na pierwszy wyjazdowy raz do HR to bardzo dobry wybór

napisał(a) **anubis2423** » 23.04.2011 06:09

ja jade 3 raz do HR(2 raz Baśka) pierwszy raz z małym dzieckiem i stwierdziłem że Baśka będzie najlepsza.Jest blisko wszystko jest na miejscu,jadę we wrześniu wieć tłoku nie powinno być

Krk ma swój niepowtarzalny klimat!Byłem na Ciovo i nie podobało mi się

ale to tylko moje prywatne zdanie.pozdro

Zdrowych i Spokojnych Swiąt Zycze

napisał(a) **radkoski** » 23.04.2011 07:45

My byliśmy na KRK w sierpniu ok 17.VIII i było rewelacyjnie
Zwiedziliśmy cały KRK i wszędzie się nam podobało, choć nie ukrywam że "stacjonowaliśmy" w Malinskiej i jednak z całego KRK najbardziej podobało nam się własnie tutaj

Życzę również Wszystkim Wesołych Świąt :!: