Tu można napić sie dobrego piwa...

tak, mi ten temat przyszedł na myśl, że będąc w różnych miastach człowiek ma ochotę napić się dobrego piwa, a tu w niemal każdym lokalu, to samo, co wszędzie, więc może będziemy w tym temacie podawać, gdzie można skosztować coś "niszowego", bo wiem, że są wśród nad amatorzy dobrego, innego niż wszędzie złocistego trunku...

a że dziś znalazłem (dzięki kumplowi) taki lokal w Koszalinie, to podaję:
Pub Bumerang (bliskie okolice dworca PKP) - wybór piwa z beczki naprawdę niezły, jest Brok nieflitrowany, Koźlak, "Żywe"...a i ceny przyzwiote, choć ze względu na bliskość dworca towarzystwo może być mało ciekawe...

Poznań Stary Rynek, Brovaria - piwo warzone na miejscu (można oglądać kadzie i proces produkcji) - 3 rodzaje, przepyszne

Suplement do postu Macieja

Brovaria

Maciej napisał(a):Poznań Stary Rynek, Brovaria - piwo warzone na miejscu (można oglądać kadzie i proces produkcji) - 3 rodzaje, przepyszne

Brzmi całkiem zachęcająco... Może po zakończeniu roku szkolnego właśnie tam uczczę jego oddech?

No to temat dla mnie
Łódź - Dom Piwa Peron 6, jak sama nazwa wskazuje na Piotrkowskiej 6. Zawsze kilka fajnych bronków z kija i ponad 100 butelkowych z całego świata
Od niedawna mamy jeszcze Bierhalle z piwkiem w kilku gatunkach warzonym na miejscu - w centrum handlowym Manufaktura przy Drewnowskiej i Zachodniej.

Jakby ktoś zawitał do mojej tymczasowej małej ojczyzny to w Utrechcie niech szuka knajp Cafe Belgie, Jan Primus i Ledig Erf. Jak ktoś będzie przejazdem to krzyczeć!

Polecam na trasie do Cro zatrzymać się w Cieszynie i zakosztować tradycyjnie produkowanego piwa Brackiego (tylko z beczki!!!), piwo raczej ciężkie, nie należy przesadzać żeby dnia następnego kontynuować podróż.

Jak tam przejeżdżam to też się zaopatruję w Brackie. Szkoda że z kija jeszcze nie miałem okazji spróbować.

artur 29 napisał(a):Polecam na trasie do Cro zatrzymać się w Cieszynie i zakosztować tradycyjnie produkowanego piwa Brackiego (tylko z beczki!!!), piwo raczej ciężkie, nie należy przesadzać żeby dnia następnego kontynuować podróż.

Piwo Brackie bardzo smakowało wielu uczestnikom pierwszego cro-zlotu w Brennej.... idealnie nadawało sie na łagodzenie skutków dnia następnego :)
będąc ostatnio w Cieszynie nie omieszkałem przypomnieć sobie tego smaku...

no to teraz pora na Szczecin, dziś osobiście sprawdzone, polecam lokal "Petit Paris" prowadzony przez Francuza, na miejscu co prawda żaden Kronenbourg, ale jest piwo z Czarnkowa, dobry browar, z kija leją Irlandzkie Eire (ciemne) oraz Noteckie niepasteryzowane...warto spróbować...
a ponadto w Szczecinie polecam pub "Biblioteka piwna", co prawda nic dobrego z kija, ale dobry wybór butelkowych piw z Niemiec, w tym Hefe Weizen (pszeniczne) w dobrej cenie...

Lubię piwo

W Czechach warto się rozejrzeć za Velvetem z kija.
To ichnia odmiana Guinessa, też sodowe, leje sie jak Murphis z wysoka; totalnie gęsta ciemna piana zmienia sie powoli w piwo i jest widowisko.

Jest tez wersja w puszce 0,4 z koreczkiem wewnątrz do wzburzenia przed otwarciem.

A osobiście poluję zawsze na Piasta. Nawet z butelki jest bardzo piwny.

Pozdrawiam piwoszy Igor

Witam!
Z ciemnych piw, to wpadł mi ostatnio w gardło Żywiec Porter. Produkowamy jest on razem z piwem Brackim w browarze w Cieszynie.
Moim zdaniem bardzo dobry.
Pozdraviam!

13 % dla Lesia