Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

diesel i benzyna w tej samej cenie
Podejrzewam, że tira i nie zatankuje się u nich
NA Granicy z SK w okolicach Miszkolca/wschodnie Węgry laliśmy moto z jednego dystrybutora i był coś około 60l na pompie, nie było problemu

Można przecież zatankować 20 pojechać i na najbliższej zatankować znowu

Słuchajcie, właśnie w TV usłyszałem, że na Węgrzech inne ceny paliw są dla obcokrajowców, a inne dla Węgrów, to prawda, czy fake?. Wiem, że taka polityka jest niedopuszczalna w UE, ale kto ich tam wie.

Mysle że to jakas ściema.
Ale po co tankować na Wegrzech ? wystarczy w PL do pełna przed granicą się zatankować i do HR dojedziesz i tam zalejesz

ale ceny paliwa masakrycznie wysokie ..... https://cijenegoriva.info/CijeneGoriva.aspx

pawelli napisał(a):Mysle że to jakas ściema.
Ale po co tankować na Wegrzech ? wystarczy w PL do pełna przed granicą się zatankować i do HR dojedziesz i tam zalejesz

ale ceny paliwa masakrycznie wysokie ..... https://cijenegoriva.info/CijeneGoriva.aspx

Prawie, jak w Niemczech... na taniej stacji tankuję ON za 1.95 €.... Te urzędowe ceny węgierskie są przynajmniej o 30% niższe .

SebastianM napisał(a):Słuchajcie, właśnie w TV usłyszałem, że na Węgrzech inne ceny paliw są dla obcokrajowców, a inne dla Węgrów, to prawda, czy fake?

fake, ale nie do końca. Są inne ceny dla samochodów bodajże powyżej 7,5 tony (węgierskich i zagranicznych) oraz powyżej 3,5 tony (zagraniczne), jak oni to nazywają "komercyjne" i zdaje się, że można je tankować jedynie na wybranych stacjach

wystarczy w PL do pełna przed granicą się zatankować

na dzień dzisiejszy taka benzyna jest mniej więcej o złotówkę tańsza na Węgrzech, więc może to jest odpowiedź na pytanie "ale po co tankować na Węgrzech"...

pawelli napisał(a):Mysle że to jakas ściema.
Ale po co tankować na Wegrzech ? wystarczy w PL do pełna przed granicą się zatankować i do HR dojedziesz i tam zalejesz

ale ceny paliwa masakrycznie wysokie ..... https://cijenegoriva.info/CijeneGoriva.aspx

Mam wrażenie, że sam sobie przeczysz. Na Węgrzech, do tej pory jest najtaniej ,a w CRO jak piszesz ceny masakrycznie wysokie, więc czemu się dziwisz tankowaniu na Węgrzech, powiem więcej po co tankować przed granicą, gdzie jest drożej? Matematyka jest prosta, według mnie oczywiście. Należy tak wycyrklować, by zatankować w Hungary na full...

Witam wszystkich na forum. Jedziemy pierwszy raz autem do Chorwacji - wyjazd 5 czerwca w niedzielę, ruszamy z Olsztyna. Od początku planowałem jazdę przez Austrię, Czechy i Słowenię, jednak z uwagi na ceny paliwa na Wegrzech i winiety na Słowenii zaczynam kombinować z jazdą przez Słowację i Węgry. Po obliczeniach wyszło mi, że ta trasa będzie o ponad 400 zł tańsza przy dziejszych cenach paliw i kursach walut. Wyszła mi cos takiego
Olsztyn - Cieszyn - Bystrzyca (tu zahaczamy o Czechy) - Żylina - Bratyslawa - Gyor (Węgry) - Szombathely - Redics -Lendava (Słowenia) -Cakovec - i dalej juz do Autostrady w kierunku Zagrzebia.

Czy taka trasa ma sens? Czy dobrze widzę, że na odcinku Redics-Lendava-Cakovec mozna ominac ten niewielki kawałek autostrady w Słowenii i nie płacić winiety?
Dziękuję za pomoc i sugestie

Zawsze tak jeżdżę z Gdańska .

Cena paliwa na Węgrzech minimum 1 PLN niżej niż w Polsce i pewnie 2-5PLN niż w Cro Austrii Słowacji czy Czechach obecnie. Więc dyskusje gdzie tankować wydają się zbędne

piotrekbeti napisał(a):Cena paliwa na Węgrzech minimum 1 PLN niżej niż w Polsce i pewnie 2-5PLN niż w Cro Austrii Słowacji czy Czechach obecnie. Więc dyskusje gdzie tankować wydają się zbędne

No właśnie, tym bardziej nie rozumiem postu Pawelli...

SebastianM napisał(a):Zawsze tak jeżdżę z Gdańska .

Tez z objazdem przez Lendavę? Trzeba się nastawić na jakieś problemy na tej trasie?

Tylko trzeba pamiętać żeby zaraz za przejściem granicznym w Dolga Vas zjechać na pierwszym rondzie ostatnim zjazdem, ale to już było wielokrotnie opisywane na forum.

Anunak napisał(a):Tylko trzeba pamiętać żeby zaraz za przejściem granicznym w Dolga Vas zjechać na pierwszym rondzie ostatnim zjazdem, ale to już było wielokrotnie opisywane na forum.

Dokładnie tak, ewentualnie pociągnąć do przejścia w Letenye, jadąc przez Lenti.

asdero napisał(a):Tez z objazdem przez Lendavę? Trzeba się nastawić na jakieś problemy na tej trasie?

Do zeszłego roku przez Lendavę jeździliśmy, bo nocleg mieliśmy w Varażdin i w Lendavie tankowaliśmy paliwo. Ponieważ w tym roku nasz gospodarz w Varażdnin nie ma już noclegów, a paliwo na Węgrzech jest znacznie tańsze, rozważam zjazd na sam dół i przekroczenie granicy w Letenye.

asdero napisał(a):Tez z objazdem przez Lendavę? Trzeba się nastawić na jakieś problemy na tej trasie?

Na wszelki wypadek przeczytaj sobie ostatnie dwie strony dyskusji n/t przekraczania granicy przez przejście Dolga Vas:
https://www.cro.pl/aktualizacja-stanu-wegierskiej-drogi-nr-86-t27834-2535.html#p2258057