Tramwajem po torze wodnym – lipiec 2024.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.01.2025 11:10

ziemniak napisał(a):Specjal i Neptun to moi faworyci w tym regionie Polski

Tego drugiego nie kojarzę :oops:

Ale na wytłumaczenie mam fakt, że nie piję piwa :lol:

Za to mąż zawsze Specjala - czy to Mazury czy Żuławy :mg:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.01.2025 11:38

W pewnej chwili już na Wiśle Królewieckiej przed dziobem widzimy małą żaglówkę.

Próbują płynąć na żaglach ale mają pod wiatr, słabo im idzie.

Na pokładzie małe dzieci w kapokach.

Dla żartów zapytałam czy ich podholować.

Usłyszałam głośne: TAK!!!!!

No to rzucam cumę, żeglarze łapią.

Uwiązani, płyniemy dalej.

Mijamy przybytek wędkarski.

Jesteśmy właściwie we wsi.

Na 10-tym kilometrze.

Czapla pięknie zapozowała.

Przy brzegu cumują dwie piękne jednostki.

I kolejny przybytek wędkarski, jakiś bardziej nowoczesny.

A co tam u naszego ogona?

Ciągle za nami płyną uwiązani do naszej cumy.

Zapytaliśmy dokąd właściwie chcą dopłynąć.

Okazało się, że do Zalewu a potem do Kątów Rybackich.

Czyli tak samo jak my.

Ewa jak tylko to usłyszała stwierdziła, że w takim razie Ona by poszła na tę żaglówkę.

Panowie z ogonka się zgodzili.

Więc troszkę pomieszaliśmy załogi.

Kobieta z dzieciaczkami z żaglówki przyszła do nas a nasza Ewa poszła na żaglówkę.

Płyniemy.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 27.01.2025 14:28

Skoro tramwaj , to wsiadam, chyba każdy może? Trochę się przejadę, popatrzę jak lato wygląda, bo już nie pamiętam

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.01.2025 16:25

pomorzanka zachodnia napisał(a):Skoro tramwaj , to wsiadam, chyba każdy może? Trochę się przejadę, popatrzę jak lato wygląda, bo już nie pamiętam

Wskakuj wskakuj :cmok:

Pojeździsz, popływasz i na brak lata nie będziesz narzekać bo na Żuławach było bardzo gorąco :lol:

napisał(a) **megidh** » 27.01.2025 22:00

Kapitańska Baba napisał(a):
Dla żartów zapytałam czy ich podholować.

Usłyszałam głośne: TAK!!!!!

No to rzucam cumę, żeglarze łapią.

To się Wam trafili "pasażerowie na gapę" :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **wiola2012** » 28.01.2025 05:55

Kto rano wstaje, ten znajdzie

Szukałam relacji greckiej, a jest żuławska. Też ciekawie, chociaż klimat inny

. Sielskie widoki ze szczęśliwymi krówkami nastroiły mnie pogodnie na początek dnia.
Pięknie , cieplutko, super!

Kapitańska Baba napisał(a):W takim razie popłyniemy na dwa jachty.

Zanosi się na bardzo wesoły wyjazd.

U nas ostatnio tylko takie wyjazdy

A tramwaj niczego sobie, czyściutki, od razu zwróciłam uwagę na ilość okien i wszystko lśni. Przyjemnie spędzać czas w takim pojeździe

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 28.01.2025 09:26

megidh napisał(a):To się Wam trafili "pasażerowie na gapę" .

Trochę tak - ale tramwaj jak to tramwaj - bierze wszystkich :lol:

Mieli szczęście, że nas spotkali bo patrząc na warunki na rzece nie mieli szans na samodzielne dopłynięcie do założonego celu :rotfl:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 28.01.2025 09:35

"wiola2012"]Kto rano wstaje, ten znajdzie

Jak widać poranki maja swoje plusy :lol:

Witam w relacji Wiola :cmok:

Szukałam relacji greckiej, a jest żuławska. Też ciekawie, chociaż klimat inny . Sielskie widoki ze szczęśliwymi krówkami nastroiły mnie pogodnie na początek dnia.
Pięknie , cieplutko, super!

Chwila przerwy od Grecji dobrze nam zrobi, żeby nie było, że tylko Grecja i Grecja :mg:

U nas ostatnio tylko takie wyjazdy

Sama wiesz, że z dobrym towarzystwem urlop nabiera blasku :oczko:

A tramwaj niczego sobie, czyściutki, od razu zwróciłam uwagę na ilość okien i wszystko lśni. Przyjemnie spędzać czas w takim pojeździe

I żadnej pleśni wewnątrz, świetnie utrzymany. Nie to co ten z ubiegłego roku...inny świat :verryhappy:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 28.01.2025 10:02

Krzyś w szarej łódce właśnie wypływa spod mostu.

Płynęliśmy ciągnąc nasz hol jeszcze dość długo, aż do samego Zalewu Wiślanego.

Dzieci zadowolone, Ewa jeszcze bardziej bo nie sądziła, ze pożegluje za sterem po Zalewie.

Koniec rzeki, już widać Zalew.

Już stawiają żagle.

U nas uśmiechy na twarzach.

Ale na żaglówce także.

Na Zalewie były świetne warunki żeglarskie.

Ewa za sterem płynęła z taką sama prędkością jak my.

Bujała nas fala.

Było jak na morzu.

Do Kątów Rybackich nie jest daleko.

Już mamy marinę przed dziobem.

Cumujemy w eleganckim miejscu w Ybomach.

Przychodzi obsługa i zabija nas ceną.

Za postój zapłacimy 270 zł.

Zdecydowanie drogo.

Ale nie mamy wyjścia, nie ma szans się przestawić.

Wiatr coraz silniejszy, fale też.

Musimy tu zostać.

Czarę goryczy dopełnia fakt, że nie mamy możliwości uzupełnić wody w zbiornikach, wszystko pozakręcane.

Do portu wpływa Ewa, też cumują.

Dostajemy butelkę Proseco za hol, żeglarze opowiadają ile nauczyli się od Ewy podczas tego kawałka żeglugi.

napisał(a) **dangol** » 28.01.2025 10:17

Kapitańska Baba napisał(a): żeglarze opowiadają ile nauczyli się od Ewy podczas tego kawałka żeglugi

Ewa ma doświadczenia tyle, że mogłaby nim obdarzyć wielu dorosłych żeglarzy :coool:

Kapitańska Baba napisał(a): Za postój zapłacimy 270 zł.

Ależ sobie liczą! Nie pamiętam, ile my płaciliśmy lata temu, ale na pewno nie było szoku cenowego. Fakt, nasze pływadło było sporo mniejsze od tramwaju

, a inflacja też na cenę nie wpływała. Postój w Kątach wspominam bardzo dobrze

napisał(a) **majkik75** » 28.01.2025 10:33

Ja po prostu nie wiem jak do tego doszło, ale mi normalnie odjechał przystanek z waszym tramwajem :hahaha:

Tzn relacją :lol:

Ale już dopłynąłem, jestem na pokładzie. Specjała nie biorę do ręki :jezykukos:

ale biorę cyca i płyniemy :verryhappy:

pozdrawiam, Michał

napisał(a) **megidh** » 28.01.2025 21:51

Kapitańska Baba napisał(a):Koniec rzeki, już widać Zalew.

Nie wiem co to za zjawisko (albo może mam jakieś problemy ze wzrokiem), ale wydaje mi się, jakby była spora różnica w poziomie wody pomiędzy rzeką a Zalewem.

Kapitańska Baba napisał(a):Dostajemy butelkę Proseco za hol[/b]

Byłam ciekawa, czy się odwdzięczą i okazuje się, że umieli się zachować

.

napisał(a) **piotrf** » 28.01.2025 22:05

Gosiu , to wiatr robi takie sztuki :oczko:

i różnie marszczy wodę - na zalewie fale , na rzece niemal gładkie lustro . . .

Cena za sam postój ( bez wody ) lekko odrzucająca , widać że tanio to już było :oczy:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.01.2025 08:52

"dangol"]

Ewa ma doświadczenia tyle, że mogłaby nim obdarzyć wielu dorosłych żeglarzy

To prawda, na małej łódce bije nas na głowę :verryhappy:

Ależ sobie liczą! Nie pamiętam, ile my płaciliśmy lata temu, ale na pewno nie było szoku cenowego. Fakt, nasze pływadło było sporo mniejsze od tramwaju , a inflacja też na cenę nie wpływała. Postój w Kątach wspominam bardzo dobrze

Opłata była za łódkę plus od osoby i wyszło dużo za dużo jak na oferowane warunki - czytaj brak bieżącej wody. Na szczęście to jedyne takie miejsce na całej tegorocznej pętli :oczko:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 29.01.2025 08:53

majkik75 napisał(a):Ja po prostu nie wiem jak do tego doszło, ale mi normalnie odjechał przystanek z waszym tramwajem Tzn relacją
Ale już dopłynąłem, jestem na pokładzie. Specjała nie biorę do ręki ale biorę cyca i płyniemy

pozdrawiam, Michał

Dobrze, ze zdążyłeś zanim wskoczymy na prawdziwe tory :verryhappy:

Witaj i rozgość się porządnie. Zaraz biegniemy nad morze :serduszka: