... to Mykonos!

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 13:41

Franz napisał(a):W moim odczuciu są dwa poziomy - nie trzy - (tzw. zachodnio-)europejskiej mentalności. Północna, południowa i grecka.
Mam wrażenie, że Grecy zamierzają już zawsze żyć z procentów od niezaprzeczalnego wkładu w europejską kulturę. Ale nie da się tak na stałe...

Jest dużo racji z tą mentalnością ;-)

Mimo, iż południowa znacznie jednak różni się od włoskiej czy hiszpańskiej. Co nie zmienia faktu, że jest mi jednak bardzo bliska sercu :-)

Franz napisał(a):A co do Mykonos - piękne miejsce. Można by rozważyć w terminach, gdy zanika ten cały blichtr i szpan.
Serio - podoba mi się.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wojtek, bardzo piękne miejsce. Szpan jest w Chorze, poza nią jest klimatycznie i cicho. Miło, że wpadłeś. Przymierzam się do Twoich Kanarów!
Pozdrawiam także,
Anka

napisał(a) **woka** » 27.07.2011 13:49

romuald22 napisał(a):Podobno to jest RELACJA Z...a wygląda powoli jak komunikator GG.

Nie podobno tylko jest. :wink:

Ponadto ....co chcesz powiedzieć :?:

coś sugerujesz, ... :wink:

napisał(a) **woka** » 27.07.2011 13:56

Franz napisał(a):A co do Mykonos - piękne miejsce. Można by rozważyć w terminach, gdy zanika ten cały blichtr i szpan.

Tylko kiedy. :?:

Ty, Wojtek masz dobrze. Wylądujesz i zaraz w góry. Tam raczej tych szpanerów nie spotkasz więc i zdrowie psychiczne w dobrym stanie.

Na "nizinach" jest gorzej.
Ludzie w codziennym życiu mają tendencję do "wyższości" a już na wczasach to każdy, ..... w zasadzie każdy.
Staram się podobnie jak Ty, unikać tych zjawisk. Jadę zawsze w sprawdzone. :wink:

pzdr.

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 13:58

woka napisał(a):Ludzie w codziennym życiu mają tendencję do "wyższości" a już na wczasach to każdy, ..... w zasadzie każdy.

Coś chcesz powiedzieć? :wink:

Coś sugerujesz?

napisał(a) **Franz** » 27.07.2011 14:03

mahadarbi napisał(a):Jest dużo racji z tą mentalnością Mimo, iż południowa znacznie jednak różni się od włoskiej czy hiszpańskiej. Co nie zmienia faktu, że jest mi jednak bardzo bliska sercu

Pod południową rozumiałem również włoską i hiszpańską, zdając sobie sprawę, że automatycznie wchodzę na wyboiste pole stereotypów.

Kolosalna różnica jest pomiędzy przeciętną mentalnoścą Włocha z południa, a Włocha z północy. W przypadku Hiszpanii rozróżnienie geograficzne nie jest tak ostre, ale za to bardziej rozdrobnione.

Ale zostawmy te kwestie. Każdy ma swoje indywidualne przywary, a także związane ze środowiskiem, w którym przyszło mu żyć. Co nie przeszkadza nam szanować i lubić przeróżne nacje, czasami o zwyczajach bardzo nam odległych.

mahadarbi napisał(a):Przymierzam się do Twoich Kanarów!

Można się zalubić i w nich.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 14:06

Znam tylko Teneryfę, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek góry. Marzy mi się wielka podróż po całych Wyspach...

napisał(a) **Franz** » 27.07.2011 14:11

woka napisał(a):Ty, Wojtek masz dobrze. Wylądujesz i zaraz w góry.

Aż tak dobrze - to nie jest. :lol:

Na wielu wyjazdach w ogóle w góry nie wychodzę...

woka napisał(a):Na "nizinach" jest gorzej.

Tiaaa... właśnie wróciłem z kraju, gdzie lokalne zwyczaje często kolidowały z moim sposobem zwiedzania.

Do tego stopnia, że weszli nam na ambit. Postanowiliśmy na przekór okolicznościom pójść na całość. Udało się. Możemy sobie przyznać wymyślony podczas wyjazdu, specjalny order. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.07.2011 14:13

mahadarbi napisał(a):Znam tylko Teneryfę, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek góry. Marzy mi się wielka podróż po całych Wyspach...

U mnie znajdziesz również Gran Canarię, Lanzarote, Fuerteventurę, liźnięcie Gomery. Kolejne wyspy w planach. Mapy już zakupione...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 14:15

Ależ Ci dobrze! :roll:

Góry... wiesz, że ja je kocham chyba bardziej niż morze?

napisał(a) **Franz** » 27.07.2011 14:18

mahadarbi napisał(a):Ależ Ci dobrze! Góry... wiesz, że ja je kocham chyba bardziej niż morze?

Nawet w tej relacji widać już tę radość, gdy się wspięłaś na wzgórze. To dobry sposób na poszerzenie horyzontów. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 14:21

Podróż z dzieckiem jest cudowna, ale zawsze w jakiś sposób ogranicza te horyzonty, na które masz w tym momencie ochotę, by je zdobyć :-)

Mykonos to 360 m.n.p.m w porywach, nie to co Kanary. Ale kiedyś na pewno... Z dzieckiem. Starszym wtedy :-)

napisał(a) **woka** » 27.07.2011 14:24

Franz napisał(a):
mahadarbi napisał(a):Znam tylko Teneryfę, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że to dopiero początek góry. Marzy mi się wielka podróż po całych Wyspach...

U mnie znajdziesz również Gran Canarię, Lanzarote, Fuerteventurę, liźnięcie Gomery. Kolejne wyspy w planach. Mapy już zakupione...

Zostawiam Was samych. :lol:

Ja "wysiadam", nie na moje siły. :wink:

ps.
Wojtek .... zapamietałem Twoją osobę jako "człowieka gór". Chyba jednak większość to góry. :wink:

napisał(a) **helen** » 27.07.2011 14:24

Mykonos to 360 m.n.p.m w porywach

my w tym roku to jakbyśmy się zmówiły

Najwyższa góra Minorki , El Toro 358 m.n.p.m

Podróż z dzieckiem jest cudowna, ale zawsze w jakiś sposób ogranicza te horyzonty

zobaczysz jak szybko przyjdzie czas, gdy nie będzie chciała już z Wami jeździć, u nas już pomału się na to zanosi.

napisał(a) **mahadarbi** » 27.07.2011 14:25

I z Pagiem, i w tym roku... No kawa musi być jakoś niebawem wspólna jak nic :lol:

napisał(a) **romuald22** » 27.07.2011 15:11

woka napisał(a):
romuald22 napisał(a):Podobno to jest RELACJA Z...a wygląda powoli jak komunikator GG.

Nie podobno tylko jest.
Ponadto ....co chcesz powiedzieć coś sugerujesz, ...

A cóż tu sugerować - ja prosty chłop z gór jestem. Napisałem tylko jak to wygłąda z mojej strony.

mahadarbi napisał(a):Pozdrawiam także, Anka

Gdybyś to wczoraj napisała to złożyłbym Ci życzenia imieninowe.A dzisiaj to juz faux pas.