napisał(a) FUX » 10.12.2010 19:36
Ale na to, to troche za późno...
KORZENNA
20 g cynamonu w korze,
15 g czarnego pieprzu w ziarenkach,
10 g kardamonu,
10 g goździków,
4 g gałki muszkatołowej,
litr spirytusu,
szklanka wody,
ok. 1/2 kg miodu (w przepisie oryginalnym był kilogram, ale świadomie zrobiliśmy bardziej "na ostro"; uwaga - miód był z zaufanego wiejskiego źródła i porządny, sklepowe badziwie odradzamy)
Przyprawy utłuc w moździerzu, wrzucić do słoja, zalać alkoholem. Zamknąć szczelnie, zostawić w ciepłym pomieszczeniu na przynajmniej 10 dni (nasze stało znacznie dłużej). Codziennie mocno potrząsać.
Gdy naciągnie - przefiltrować.
Następnie miód stopniowo rozpuścić w gotującej wodzie - odszumować - po zdjęciu płynnej masy z ognia, stopniowo dodawać do niej nalewkę, stale mieszając.
Szybko schłodzić, wstawiając garnek do zimnej wody.
Ponownie przefiltrować, rozlać do butelek, zostawić w ciemnym, chłodnym miejscu przynajmniej na 4-6 miesięcy.
POMARAŃCZOWO-KAWOWA
1 pomarańcza,
4 dkg kawy w ziarenkach (40 dużych ziarenek; uwaga - kawa też była nieprzypadkowa, tylko jakaś szczególnie aromatyczna ze specjalistycznego sklepu),
35 dkg cukru,
szklanka wody,
0.5 litra spirytusu.
Wodę zagotować, rozpuścić w niej cukier, ostudzić. Do lekko ciepłego syropu wlać spirytus.
Pomarańczę sparzyć i osuszyć. Pomarańczę ponacinać (myśmy po prostu pocięli na parę kawałków, bo mieliśmy ciasny słoik), w nacięcia powciskać ziarnka kawy. Włożyć do słoja, zalać spirytusem z syropem, zostawić na 6 tygodni (nasze stało znacznie dłużej).
Po naciągnięciu - zlać płyn, przefiltrować porządnie, przelać do butelek, odstawić na 3 miesiące.