Stare opracowanie "Trasa przez zachodnie Węgry"

RYSIO
napisz nam coś o kawałku tego odcinka pseudoautostrady w SŁOWENII czy tam da się ominąć ich "hitrą cestę" bo jeśli faktycznie nie będzie innej winietki niż półroczna za 35 ojro to ja dziękuję i trzeba odbijać na Lenti by ominąć ich kraj całkiem, a całkiem z boku ...

Można jeszcze pojechać parę km dalej do granicy H/CRO
w Letenye i po bólu. Droga marna ale jest już kawałek autostrady
na Węgrzech ( kilka km) . Trzeba tylko jeszcze wyjaśnić czy
na ten kawałek nie trzeba opłaty tzn. czy zasada jest ta sama
jak na odcinku dojazdowym autostrady Bratysława Gyor , od
granicy do Mosommagyarorwar gdzie zaczyna się 86-tka.
Ten odcinek na pewno jest bez opłat.

Kawałek pseudoautostrady na Słowenii z bramkami przypomina mi małego Rumunka "daj Panie daj", wrzucamy grosik (nie pamiętam czy 1 czy 0,5 E) do koszyczka i jadziem dalej. 5 biegu nie opłaca się wrzucać kawałek krajówki i znów mamy granicę.
Jechałem tą drogą końcem sierpnia 2007 i czegoś takiego nie widziałem . Domyślam się że odcinek autostrady na Słoweni jest niedawno oddany do użytku

volare77 napisał(a):Można jeszcze pojechać parę km dalej do granicy H/CRO
w Letenye i po bólu. Droga marna ale jest już kawałek autostrady
na Węgrzech ( kilka km) . Trzeba tylko jeszcze wyjaśnić czy
na ten kawałek nie trzeba opłaty tzn. czy zasada jest ta sama
jak na odcinku dojazdowym autostrady Bratysława Gyor , od
granicy do Mosommagyarorwar gdzie zaczyna się 86-tka.
Ten odcinek na pewno jest bez opłat.

Napisz coś więcej gdzie trzeba skręcić, żeby ominąć Słowenię i ich "Wielką autostradę" za 35Euro ??

as12345600 napisał(a):

volare77 napisał(a):Można jeszcze pojechać parę km dalej do granicy H/CRO
w Letenye i po bólu. Droga marna ale jest już kawałek autostrady
na Węgrzech ( kilka km) . Trzeba tylko jeszcze wyjaśnić czy
na ten kawałek nie trzeba opłaty tzn. czy zasada jest ta sama
jak na odcinku dojazdowym autostrady Bratysława Gyor , od
granicy do Mosommagyarorwar gdzie zaczyna się 86-tka.
Ten odcinek na pewno jest bez opłat.

Napisz coś więcej gdzie trzeba skręcić, żeby ominąć Słowenię i ich "Wielką autostradę" za 35Euro ??

Dojeżdzasz do Lenti lub Zalaegerszeg drogą 86 i dalej na południe do Letenye.
Zobacz jak to mapie wygląda bo nie ma jej sensu opisywać.
Dojazd prosty jak drut, nie musisz nic kombinować. Na trasie wszystko jest dobrze oznakowane

Knicz Mirosław napisał(a):RYSIO
napisz nam coś o kawałku tego odcinka pseudoautostrady w SŁOWENII czy tam da się ominąć ich "hitrą cestę" bo jeśli faktycznie nie będzie innej winietki niż półroczna za 35 ojro to ja dziękuję i trzeba odbijać na Lenti by ominąć ich kraj całkiem, a całkiem z boku ...

Głowy nie dam...ale ten odcinek przez Lendave do Mursko Sredisce będzie bezpłatny...to jest bardzoooo lokalna droga.....chyba że coś się zmieni

Wrocław - Brno - Wiedeń - Lentenye - Zagrzeb. Taka trasa wyświetla mi się na mapie (839 km). Tak by to miało wyglądać? Czy przez Bratysławę lepiej?

peligrosa napisał(a):Wrocław - Brno - Wiedeń - Lentenye - Zagrzeb. Taka trasa wyświetla mi się na mapie (839 km). Tak by to miało wyglądać? Czy przez Bratysławę lepiej?

Przez Bratysławę masz ok. 100 km mniej.
Myślę, że i jedna i druga trasa jest OK
Choć, moim zdaniem, trasa Wrocław-Brno-Bratislava-Letenye-Zagreb jest chyba wygodniejsza.

Sorry za lamerskie pytanie .
Jaki jest koszt winiet przez Wegry?

FUX napisał(a):Sorry za lamerskie pytanie .
Jaki jest koszt winiet przez Wegry?

nigdy o takowych nie słyszałem ...... chyba że wieziesz coś wielkiego ....
autostrady też darmo ..... Pozdrawiam FUX !!!

Jacek L napisał(a):

FUX napisał(a):Sorry za lamerskie pytanie .
Jaki jest koszt winiet przez Wegry?

nigdy o takowych nie słyszałem ...... chyba że wieziesz coś wielkiego ....

Tzn. przejazd autostradami jest free, tak?

FUX napisał(a):Sorry za lamerskie pytanie .
Jaki jest koszt winiet przez Wegry?

1) 4 dniowa - 1530 HUF,
2) tygodniowa - 2550 HUF
3) miesięczna - 4200 HUF
4) roczna - 37.200 HUF
ale na trasie przez zachodnie Węgry nie powinny Cię interesować
Natomiast dyskusja, które drogi na Węgrzech są płatne a które nie i jak ich szukac znajdziesz TU

Dokładnie, Fux w Twoim przypadku nie ma sensu gonić do autostrady. Najwygodniejsza jest Route 86 . Płasko, w miarę szeroko, jedynie trochę trzeba w zabudowanym zwolnić, ale z łódką spokojnie polecisz sobie prędkościami niewiele ponad dopuszczalną z przyhamowaniem we wioskach. Jedzie się dość komfortowo pomimo dość częstego ograniczenia prędkości ze względu na "UBITOK" (dziury), przez które ja przelatuję często z prędkością grubo ponad autostradową i jakoś dziur zbytnio nie czuć. Daleko im do tego stanu jaki mamy w Polsce, gdzie trzeba często zwalniać do 30 km/h

Jadąc przez H, nie płaci się nic aż do Letenye, za wyjątkiem
winety na Słowacji. Ostatnio Węgrzy poprawili najgorsze odcinki
na 86-ce. A Słoweńcy przebudowali te swoje nieszczęsne 10 km
od Redics do Mursko Srediszcze na drogę dwupasmową - pewnie
myślą o opłatach. Ale na szczęscie można to ominąć. Na 86-ce
Madziarzy zamiast głupich atrap radiowozów czy palicjantów
wystawili w niektórych miejscach mierniki wyświetlajace aktualną
predkośc. Mnie to jakoś samo zmusza do > odjęcia< choć trochę
i to właśnie biega ? Pozdrawiam wszystkich z 86-tki. Jeżdzę kilka
razy w roku i tylko 86-tką.

Dzieki Koledzy i Koleżnki.