Spacer uzupełniający w stylu mieszanym :)

Może pogoda Was nie rozpieszczała - ale zdjęcia są super. Takie inne, groźne, ale piękne.

Pozdrawiam. Aśka.

piotrf napisał(a):Rano zamiast słońca i ciepła był deszcz i zimno , więc po śniadaniu postanowiliśmy zwiedzić wyspę . Na początek ruszyliśmy w kierunku Starej Baśki oglądając chmury w akcji

Jeszcze trochę ciemniej i kilka piorunów, a miałbyś tak jak ja.

Pozdrawiam,
Wojtek

Miecia napisał(a):Może pogoda Was nie rozpieszczała - ale zdjęcia są super. Takie inne, groźne, ale piękne.

Podczas spaceru Kangoorem prawie nie robiliśmy zdjęć

Franz napisał(a):Jeszcze trochę ciemniej i kilka piorunów, a miałbyś tak jak ja

Właśnie , a tak lubię błyskawice


Pozdrawiam
Piotr

Witaj Piotr,podróżuję z Tobą cały czas,te kilometry to prawdziwa przyjemność więc nie ciśnij gazu.
Wstyd się przyznać,nie wiem dlaczego ,ale miałem od zawsze uprzedzenie do Rumuni,tematy o tym kraju omijałem(no bo po co ,skoro się nie wybieram).
A u Ciebie całkiem przypadkiem ta Rumunia wyskoczyła i mnie przytkało...
To był wielBŁĄD!
Będę zgłębiał temat również u Wojtka.
W relacjach z Chorwacji zaskakuje mnie częsty deszcz.
Byłem cztery razy i lekko kropiło dwie godziny, w dzień przyjazdu w zeszłym roku,poza tym jeden dzień bez słońca za wszystkie pobyty.
Niepogoda kradnie urok każdemu miejscu,szczególnie nad morzem.
Byłem na Istrii 10 dni więc z Tobą miło sobie poprzypominałem.
(sorki za przydługi tekst)
Pozdrawiam. :D

CROberto napisał(a):.
Wstyd się przyznać,nie wiem dlaczego ,ale miałem od zawsze uprzedzenie do Rumuni,tematy o tym kraju omijałem(no bo po co ,skoro się nie wybieram).
A u Ciebie całkiem przypadkiem ta Rumunia wyskoczyła i mnie przytkało...

Cieszę się , że udało mi się kogoś zainteresować Rumunią
Prócz relacji Wojtka , na forum znajdziesz jeszcze sporo na temat tego kraju w relacji Pawła ( kulka53 ) , Joanki i wielu innych , wystarczy poszukać
Niemal równolegle z moją , ruszyła relacja Danusi z wielką ilością pięknych zdjęć i opisów .
Najlepiej jednak sprawdzić samemu na miejscu . . .

Co do deszczu - ubiegły rok był specyficzny pod tym względem .
Muszę przyznać , że deszcz dopadł nas dopiero na wyspie i towarzyszył nam z przerwami do granicy węgierskiej
Podczas naszego poprzedniego pobytu ( również wrześniowego ) pogoda nam dopisała i temperatura utrzymywała się w okolicach 30 stopni , więc spodziewaliśmy się podobnej w 2011 roku .


Pozdrawiam
Piotr

To i na KRK dojechaliście
A ja myślałem, że z Istrii to już tak w kierunku domu...
No bardzo fajna włóczęga, w stylu jak najbardziej nam odpowiadającym , dużo ciekawostek, odwiedzonych miejsc, bardzo fajnie

piotrf napisał(a):nad górami wiszą chmury , które niczego dobrego nie wróżą . . .

A to już wrześniowa chorwacka norma , jakże często musieliśmy oglądać właśnie takie obrazki...

Swojego czasu burza uniemożliwiła nam zdobycie Svilaji, Maglica a w naszych polskich górach wygoniła spod Czerwonych Wierchów. Jednak burzowa noc spędzona w drewnianej chatce, gdzieś, na śródleśnej polanie w Alpach Julijskich jest tym, co na zawsze zostanie w naszej pamięci...

Pozdrawiam

Czy możesz napisać coś więcej o Starej Baśce? Trochę mnie zmartwiłeś twoją wypowiedzią. W tym roku właśnie to miejsce obraliśmy za główny cel podróży. Ze względu na dużą ilość zatok, dużo roślinności, góry, widoki i że jest to miejscowość na uboczu. Przynajmniej tak nam się wydaje. Może powinienem pisać na priv...

piotrf napisał(a):- vrbnicka zlahtina - białe , wytrawne , o specyficznym smaku , cenione wino , jest produkowane tylko na wyspie Krk

Świetne , o bardzo wyraźnym , świeżym smaku - polecam nie tylko smakoszom

Mam jeszcze 2 butelki rocznika 2005 !

piotrf napisał(a):( mapy zostały zakupione

No i znów trochę znajomych kątów i do tego nadzieja na kolejne wycieczki po Krku
Świetnie

kulka53 napisał(a):To i na KRK dojechaliście
A ja myślałem, że z Istrii to już tak w kierunku domu...

Pawle , "prócz ostatniej , wszystkie drogi prowadzą do domu"
W planach ( dość luźnych , ale jednak ) była jeszcze jedna często odwiedzana wyspa i kilka dróg ( ścieżek ) , z których jedną już wkrótce ruszymy w relacji . Pogoda zweryfikowała jednak nasze plany . . .

Wrześniowa "chorwacka norma pogodowa" . . . coś w tym jest . Jest to jeden z powodów przekierowania naszych zainteresowań na Grecję
Czas pokaże co z tego wyjdzie . . .

ziemniak napisał(a):Czy możesz napisać coś więcej o Starej Baśce? Trochę mnie zmartwiłeś twoją wypowiedzią.

Może źle się wyraziłem
Stara Baśka jako miejsce pobytu , baza wypadowa jest fajnym miejscem i napewno Wasze w niej wakacje będą udane
Nas przepędziły z niej deszcz i zimny wiatr - sam zapewne przyznasz że trudno w takich warunkach spacerować i podziwiać różne zakątki .
W słońcu te same miejsca wyglądają znacznie lepiej , dlatego w naszym kolejnym spacerze uzupełniającym Stara Baśka się znajdzie , podobnie jak wiele innych miejsc . Jest tam kilka zatoczek , które chcieliśmy zobaczyć , ale też kilka ścieżek pozwalających popatrzeć na te zatoczki z góry
Na Krk bez deszczu możesz popatrzeć między innymi w relacji foetusa ( na pierwszej stronie tej relacji jest link do relacji Piotrka_B )

mariusz-w napisał(a):Mam jeszcze 2 butelki rocznika 2005 !

Gratuluję i . . . troszkę zazdroszczę , moją kolekcję rozpoczyna rocznik 2008

longtom napisał(a):No i znów trochę znajomych kątów i do tego nadzieja na kolejne wycieczki po Krku

Pożyjemy , to i grzechy będą
Wyspy bez deszczu wyglądają znacznie ciekawiej , a czerwony szlak ze Starej Baśki przez Veliki Hlam , Zminję , Brestovicę , Veli vrh kusi strasznie


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a): jedną już wkrótce ruszymy w relacji .

Nasze towarzystwo macie niezmiennie zapewnione

piotrf napisał(a):przekierowania naszych zainteresowań na Grecję
Czas pokaże co z tego wyjdzie . . .

Myślę, że to nienajgorsze przekierowanie
Oby czas łaskawym się okazał dla tych planów...

Nasze wrześniowe plany wciąż oscylują wokół tamtego kierunku i jakoś tak dziwnie dość mocno się rozbudowały
Oby tylko zdrowie, kasa i auto dopisały....

Prawdopodobieństwo wrześniowej sprzyjającej pogody jest jak myślę większe a i możliwości "swobodnego wyboru" miejsca na nocleg zupełnie nieporównywalne

Coś w tym być musi, że GR jest jedną z najbardziej polecanych (oprócz Skandynawii) destynacji na kamperowych forach ...

kulka53 napisał(a):Myślę, że to nienajgorsze przekierowanie
Oby czas łaskawym się okazał dla tych planów...

Dziękuję
Mieliście z Małgosią spory wkład w to przekierowanie

kulka53 napisał(a):Nasze wrześniowe plany wciąż oscylują wokół tamtego kierunku i jakoś tak dziwnie dość mocno się rozbudowały
Oby tylko zdrowie, kasa i auto dopisały....

Jestem prawie pewny że się uda , będę trzymał kciuki

kulka53 napisał(a):Coś w tym być musi, że GR jest jedną z najbardziej polecanych (oprócz Skandynawii) destynacji na kamperowych forach ...

Do Skandynawii wybiorę się wtedy , gdy mi lekarze krioterapię zaordynują
Zdecydowanie wolę ciepłe morza


Pozdrawiam
Piotr

Nie byliście w Krku?

Magda O. napisał(a):Nie byliście w Krku?

Byliśmy , ale ulicami płynęły strumienie wody , żeby wypić kawę , w sandałach sforsowaliśmy kilka takich strumieni , co jednak nie zachęcało do dalszego zwiedzania
Jeszcze tam wrócimy , bo nabrałem ochoty na wyspy , a Krk to stolica wyspy przecież , nie dam się zbyć byle deszczem


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):

Magda O. napisał(a):Nie byliście w Krku?

Byliśmy , ale ulicami płynęły strumienie wody , żeby wypić kawę , w sandałach sforsowaliśmy kilka takich strumieni , co jednak nie zachęcało do dalszego zwiedzania

Tam to ja jednak miałem piękne słońce.

Pozdrawiam,
Wojtek