Rumuńskie wyrypy: 2022

napisał(a) **Franz** » 13.11.2018 10:38

elfik99 napisał(a):Tu na pierwszym zdjęciu też jest mokro......

Na szczęście, do butów się nie wlewało.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 13.11.2018 14:03

A ten pociąg jedzie po tych samych torach co widać ten szlak??? :?:

napisał(a) **Franz** » 13.11.2018 15:31

elfik99 napisał(a):A ten pociąg jedzie po tych samych torach co widać ten szlak???

Tak, to są te same tory.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 13.11.2018 16:39

Nie mów że szlak szedł torami.

napisał(a) **Franz** » 14.11.2018 11:34

korbaczik napisał(a):Nie mów że szlak szedł torami.

No, cóż - malowany był na podkładach kolejowych.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 14.11.2018 15:55

Franz napisał(a):
korbaczik napisał(a):Nie mów że szlak szedł torami.

No, cóż - malowany był na podkładach kolejowych.

Pozdrawiam,
Wojtek

To u nich tak wolno??? Bo u nas to chyba nie??? :?:

napisał(a) **Franz** » 14.11.2018 16:42

elfik99 napisał(a):To u nich tak wolno??? Bo u nas to chyba nie???

U nas nie wolno. Mamy takie restrykcje nie tylko w tej kwestii.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 14.11.2018 19:38

Maria z Pogórza napisał(a):Bakcyl rumuński nie odpuszcza, w tym roku trzy wyjazdy, ostatni to Góry Lapus i Tibles, poprzedni Beusnita i Cernei ... o, laboga! żeby tak mieć miesiąc i powłóczyć się po Rumunii

Zajrzałem do Ciebie. Myślę, że przyda Ci się informacja o Todesorgel w Prejmerze.

Ta pochylnia mogła się obracać i była do niej przymocowana z każdej strony bateria prymitywnej broni palnej, ładowanej od przodu. Kiedy z jednej strony oddawano ogień do wroga, z przeciwnej ładowano lufy, po czym odwracano całość. Z uwagi na siłę tego ognia, nazwano to urządzenie Organami Śmierci.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 15.11.2018 00:13

Franz napisał(a):
Maria z Pogórza napisał(a):Bakcyl rumuński nie odpuszcza, w tym roku trzy wyjazdy, ostatni to Góry Lapus i Tibles, poprzedni Beusnita i Cernei ... o, laboga! żeby tak mieć miesiąc i powłóczyć się po Rumunii

Zajrzałem do Ciebie. Myślę, że przyda Ci się informacja o Todesorgel w Prejmerze.

Ta pochylnia mogła się obracać i była do niej przymocowana z każdej strony bateria prymitywnej broni palnej, ładowanej od przodu. Kiedy z jednej strony oddawano ogień do wroga, z przeciwnej ładowano lufy, po czym odwracano całość. Z uwagi na siłę tego ognia, nazwano to urządzenie Organami Śmierci.

Pozdrawiam,
Wojtek

A co to za Organy śmierci???....

napisał(a) **Franz** » 15.11.2018 10:13

elfik99 napisał(a):A co to za Organy śmierci???....

To taka moja podpowiedź dla Marysi...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 15.11.2018 14:50

Franz napisał(a):
elfik99 napisał(a):A co to za Organy śmierci???....

To taka moja podpowiedź dla Marysi...

Pozdrawiam,
Wojtek

Taki sekret ogłoszony na forum???.... :wink:

napisał(a) **Franz** » 15.11.2018 16:16

elfik99 napisał(a):Taki sekret ogłoszony na forum???....

Sekretów publicznie nie ogłaszam.
A ta informacja się Marysi na pewno przyda.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 15.11.2018 17:50

Franz napisał(a):
elfik99 napisał(a):To u nich tak wolno??? Bo u nas to chyba nie???

U nas nie wolno. Mamy takie restrykcje nie tylko w tej kwestii.

Pozdrawiam,
Wojtek

U nas to można za to zapłacić.

napisał(a) **Franz** » 15.11.2018 19:38

korbaczik napisał(a):U nas to można za to zapłacić.

Pewnie tak.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 16.11.2018 10:18

Vadu Crisului: pestera Deventului III, cz.1