Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja mało rzeczowa

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 27.11.2008 09:18

Ewa 40 - witam Cię serdecznie, tym bardziej, że niedługo się spotkamy :D
Ines - dziekuję (każda mama chyba lubi takie komplementy :wink: :D )
maslinka - bo ten widok faktycznie wart jest wyróznienia :D
Janusz - :D :D a najbardziej podobała mi się pani z gazetą :D :D

ObrazekObrazek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.11.2008 09:27

Tymona napisał(a):Janusz - :D :D a najbardziej podobała mi się pani z gazetą :D :D

ObrazekObrazek


A mnie podobały się te Panie, które zaglądały do skrzynki po raz drugiObrazekObrazekObrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2008 10:12

Tymona napisał(a): [bo ten widok faktycznie wart jest wyróznienia :D


Niewiątpliwie najładniejszy 8) w całym mieście Hvar. Po powrocie z wyspy przez dłuższy czas miałam jedno z naszych zdjęć z twierdzy ustawione jako tapetę...
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 27.11.2008 10:25

Ależ ciągnie na te wyspy :D ...piękne widoki!
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008
Relacja mało rzeczowa - cz. X

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 27.11.2008 16:10

Po prostu Stary Grat :wink:

Wiecie co? Ja to jednak najbardziej lubię stare graty, bo one może mało nowoczesne, mało modne, i właśnie - stare, ale za to z jaką duszą :)
A oto właśnie taki stary grat w Starim Gradzie:

Obrazek


Podejrzewam, że w Hvarze takiego zdjęcia bym nie zrobiła, bo tam tłumniej, gwarniej, bo inna klasa aut, bo tam bardziej turystycznie, kawiarnianie i restauracyjnie. Dlatego jednak wolę stare graty... :) I jak ktoś następnym razem powie mi, że mam gdzieś nie jechać, bo tam tylko takie stare miasto, to będzie dla mnie wskazówka, że tam obowiązkowo :!: i w pierwszej kolejności :!: trzeba się udać.
Jednym słowem - Stary Grad podobał mi się bardzo (w ogólny moim tegorocznym, prywatnym rankingu chorwackich miast i miasteczek -miejsce drugie - zaraz po Splicie).


A oto fotorelacja pisana moją pamięcią:

Pamiętam, że chciałam zrobić zdjęcie tej ściany:

URL=www.fotosik.pl]Obrazek[/URL]

Ale nagle w kadr mi wjechało i wyszło takie coś:

Obrazek


Pamiętam, że maluchom nie dało się wytłumaczyć, że to taka mała palma, bo one uparcie twierdziły, że ANANAS, ( i do dzisiaj opowiadamy, że na tym zdjęciu widać typowy przykład chorwackiego gatunku ananasa :wink: :D - ku naszemu zdziwieniu, wiele osób nam wierzy :?: )

Obrazek


Pamiętam, że ta tabliczka nas bardzo rozbawiła:

Obrazek


Pamiętam także smak (i tu Was zaskoczę) zupy pomidorowej :), którą jadłam w Antice (pozostałe dania z owocami morza na czele też były pycha). Pamiętam miłego kelnera, który do nas po chorwacku, my do niego po polsku, co sprawiało, że się świetnie rozumieliśmy. No i Pani właścicielka, której się Maja szczególnie spodobała (a najbardziej ucieszył ją fakt, że Maja taka mała, a już po chorwacku umie powiedzieć "do widzenia"), Wszystko to sprawiło, że czuliśmy się tam mocno "po domowemu". Oczywiście wybór restauracji był nieprzypadkowy (pomogła rozmowa z KGB :) :D ).

Obrazek

Obrazek

Pamiętam, że pałacyk P.Hektorivicia był zamknięty (czynne tylko do 12-tej - co dla nas okazało się mało wykonalne). Więc pobyliśmy tylko na placu przed nim:

Obrazek

Obrazek

Pamiętam, że wiele radości sprawiło nam takie zwykłe szwędanie się bez specjalnego celu po bezludnych uliczkach miasteczka (nie obyło się bez zabawy w chowanego):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A jak czasem zapominam, jak tam ładnie, to wtedy oglądam:

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Stari Grad i Hvar to jedyne miasteczka, które zobaczyliśmy na wyspie - mimo iż plany były inne, bo mieliśmy zwiedzać, zwiedzać... A tymczasem pochłonęło nas rajskie życie w Uvala Zaraće :D o czym spróbuję opowiedzieć w następnym odcinku...

:papa:
Ostatnio edytowano 15.12.2008 16:50 przez Tymona, łącznie edytowano 1 raz
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 27.11.2008 17:01

Stari Grad i Vrboska zrobiły na mnie najlepsze wrażenie wśród miasteczek na wyspie Hvar.
Jak pisałam w poprzedniej relacji miasto Hvar przereklamowane, za to Stari Grad w którym spędziliśmy dwie noce był wspaniałym miejscem..Dla mnie to przepiękne miasteczko..takie klimatyczne..te wąskie i małe uliczki...aż by się chciało tak chodzić i chodzić bez końca :)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 27.11.2008 17:25

ines napisał(a):Stari Grad i Vrboska zrobiły na mnie najlepsze wrażenie wśród miasteczek na wyspie Hvar.
Jak pisałam w poprzedniej relacji miasto Hvar przereklamowane, za to Stari Grad w którym spędziliśmy dwie noce był wspaniałym miejscem..Dla mnie to przepiękne miasteczko..takie klimatyczne..te wąskie i małe uliczki...aż by się chciało tak chodzić i chodzić bez końca :)

No właśnie Vrboski trochę mi żal :cry:, ale następnym razem to już obowiązkowo :)
pozdrawiam :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2008 18:07

ines napisał(a): Dla mnie to przepiękne miasteczko..takie klimatyczne..te wąskie i małe uliczki...aż by się chciało tak chodzić i chodzić bez końca :)


Właśnie dlatego 8) w czasie naszego hvarskiego tygodnia bywaliśmy w Starim Gradzie wielokrotnie i o różnych porach :D. Przy tej samej odległości z naszej zatoczki do Hvaru i Starego Gradu wybór :idea: był oczywisty. Vrboska też piękna, ale była :? zdecydowanie dalej tylkokrotne krótkie wypady.

A teraz Tymono, czekam na Twoją północnohvarską zatoczkę Zaraće. Moje Zaraće południowohvarskie znam jak własną kieszeń, to teraz sobie porównam, czy oprócz nazwy obie zatoczki mają więcej wspólnego :D
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 27.11.2008 18:28

dangol napisał(a): A teraz Tymono, czekam na Twoją północnohvarską zatoczkę Zaraće. Moje Zaraće południowohvarskie znam jak własną kieszeń, to teraz sobie porównam, czy oprócz nazwy obie zatoczki mają więcej wspólnego :D

No właśnie - przecież na Hvarze są dwie Uvala Zaraće :!: Faktycznie ciekawe :) czy coś poza nazwą je łączy :idea:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2008 18:36

Skoro i my w naszej, i Wy w Waszej :arrow: czuliśmy się wspaniale 8) , to na pewno OBIE mają w sobie TO COŚ 8). Nawet jeśli to tylko tyle :wink: , to jest to AŻ tyle :P
mariazk
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 25.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariazk » 27.11.2008 18:37

:smo:

Oj podobają mi się spostrzeżenia i uwagi i relacje czynione w tym wątku głównie przez kobiety (Janusz wybacz).
Kobietom duże uznanie. Czytam i notuję w pamięci, bo Hvar przede mną.
Tymona, czy Wasze dzieci zawsze takie dzielne i cierpliwe i wytrzymałe? :papa:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 27.11.2008 19:04

Witaj mariazku/ mariazko (poproszę o podpowiedź :) )


mariazk napisał(a)::smo:

Oj podobają mi się spostrzeżenia i uwagi i relacje czynione w tym wątku głównie przez kobiety (Janusz wybacz).
Kobietom duże uznanie. Czytam i notuję w pamięci, bo Hvar przede mną.

Bardzo nam miło :wink: :)

mariazk napisał(a):Tymona, czy Wasze dzieci zawsze takie dzielne i cierpliwe i wytrzymałe? :papa:

:D Jasne - zawsze :wink: :wink:. Dlatego właśnie tak musimy kombinować, żeby kontem oka coś zobaczyć, i dlatego własnie ciągle chodzimy i jeździmy na lody (lub na plażę), a że droga do celu czasem kręta i długa i pod górę... :wink:
mariazk
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 25.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariazk » 27.11.2008 20:51

:hearts:
mariazko zdecydowanie...

Jasne - zawsze . Dlatego właśnie tak musimy kombinować, żeby kontem oka coś zobaczyć, i dlatego własnie ciągle chodzimy i jeździmy na lody (lub na plażę), a że droga do celu czasem kręta i długa i pod górę...

I tak podziw dla małej "dzielnej" drużyny :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.11.2008 22:16

mariazk napisał(a)::smo:
Oj podobają mi się spostrzeżenia i uwagi i relacje czynione w tym wątku głównie przez kobiety (Janusz wybacz).


Wybaczam :lol: - bo czy mam inne wyjście :?: :wink: :papa:
Toji
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 16.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Toji » 28.11.2008 10:33

no drogi na Hvarze są super, jechaliśmy wraz z żonką już po zmroku o dopiero była jazda, słyszałem tylko co jakiś czas o Jezu !!! :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Relacja mało rzeczowa - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone