Blaugrana napisał(a):P.S Ale w końcu puściłeś
Jeszcze mnie chyba dwa razy ciągło
garbowski napisał(a):..jakość zależy od nagrania ale ogólnie może być..
Bocian napisał(a):A tu cos ze szlacheckich włości![]()
![]()
.png)
Bocian napisał(a):Aż tak to mnie sie nie chce starać
darek1 napisał(a):Skończ waść z takimi płytkimi patologicznymi przyśpiewkami. Żenada w kółko tylko wódka, kac i zagrycha. Stać chyba Ciebie unieść się na wyżyny i napisać coś mądrego.
darek1 napisał(a):Ja poproszę zimnego 100 gram i pęto kiełbasy.
darek1 napisał(a):Najlepszy prezent to uroczysta kolacja. Kaszanka gruba Olewnika z Cebulą z grilla, bigosik z młodej kapusty, kompot z rabarbaru, kiełbasa swojska podsuszana, chrzan, ćwikła, ogórki małosolne, smalec z mięsem, skwarkami , jabłkiem i cebulą, Karkówka z grilla, zimny kwas chlebowy, wódka wyborowa bardzo schłodzona ze szronem na butelce, piwo np, Kasztelan niepasteryzowany, oranżada. Zapodałbym jeszcze żurek z białą kiełbasą lub barszcz ukraiński na wołowinie ale to raczej nie w tym klimacie - za gorąco. Dobra na zapitkę zimna z lodem Lemoniada.
Uwierzcie nie ma lepszego prezentu dla chorwatów.
darek1 napisał(a):Dorze Ci radzę z całego serca dziabnij po kielichu albo po szklance z sąsiadką i sąsiadem. Pozdrawiam, byłem w Chorwacji 7 razy to wiem co lubią. Śledzie w occie, łosoś wędzony, swojska kiełbasa, kaszanka, boczek wędzony nie gotowany i wódeczka![]()
. Pozdrawiam
darek1 napisał(a):Eeeeeeeeeeeetam takie wesela. Jakiż to urok ślub mieć w Chorwacji nad morzem. U nas na wsi w Zamojskiem albo Rzeszowskim to są dopiero wesela. A to w mordę można dostać, a to gorzałę z kiełbasa można cichcem wynieśc. Jak zadyma się zrobi to młodzi do końca pamiętają własny ślub. Zresztą jak wesele to wesele o własnych nogach do chałupy sie nie wraca. Długo oj długo wspomina się takie wesela. Jakby Chorwat kłonicą od woza po plecach ze dwa razy dostał to też miło i bardzo długo wspominałby gościnność polskiej wsi. Pozdrawiam. Darek 1 - aktywny gość weselny.
Bocian napisał(a):Coś jeszcze?
