Przyczółki Jary

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 17.11.2014 23:26

No tak...oczywiście musiałam z Ity Inkę zrobić :twisted:

Itko..proszę o wybaczenie :oops:

..tak jakoś automatycznie mnie się pomyliło, nie gniewaj się proszę.
Syn nade mną ''wisiał''..a jak się człowiek spieszy to się gafy strzela.

Pora spać :smo:

napisał(a) **jara** » 18.11.2014 07:53

ipaga napisał(a):Syn nade mną ''wisiał''..

To gdzie Wy mieszkacie? W dżungli

Powitać

napisał(a) **garbowski** » 18.11.2014 08:01

..siema

napisał(a) **ita** » 18.11.2014 08:46

Dzień dobry

:ziew:

kiedy ja się wyśpię :roll:

byle do wiosny :lol:

napisał(a) **Sylwetka...** » 18.11.2014 09:16

Hejka

Chyba "zarwana" sobotnia nocka odespana :lol:

uff

napisał(a) **Bocian** » 18.11.2014 10:37

Szczałka

napisał(a) **garbowski** » 18.11.2014 14:13

ita napisał(a):kiedy ja się wyśpię

...

najwcześniej wstawałem do tyry o 3 rano...potem do 10 i przerwa do 12.30..i znowu do 19..przyjazd do domu, obiadokolacja, jakiś film, znajomi ..i tak 2,5 roku... :mrgreen:

od poniedziałku do piątku.

napisał(a) **Bocian** » 18.11.2014 14:25

Ja bym się przekręcił...

napisał(a) **garbowski** » 18.11.2014 14:33

..25 wiosen temu to było...dałbyś..spoko.. szkoda że człek niepiśmienny..he he książkę by napisał... zjechałbyś w kuble 1150 na dół... :?:

też się wydawało że nie da człek rady..dał.. :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.11.2014 15:01

Człowiek jak musi i chce to da radę

W każdych warunkach przetrwa.
Ja ćwierć wieku temu, jechałam na nocki do Tyskich, co drugi dzień ( spółdzielnia studencka dobrze płaciła

), rano na zajęcia, po południu - kod ZZZZ, wieczorem rekreacja

Andrzej, pracowałeś w kopalni ?

napisał(a) **Bocian** » 18.11.2014 15:03

Szybciej bym zjechał niż wstawał o 3 rano

napisał(a) **Basiulinek** » 18.11.2014 15:42

Ahoj

Ja bym nie zjechala ani nie wstawala...

O 3 nad ranem to ja spac moge chodzic, ale nie wstawac!

Ale dzisiaj moglabym caly dzien przespac-taka pogoda okropna.Ciezko sie ruszac, czlowiek jakis przytloczony...
Oby do wiosny!

napisał(a) **Bocian** » 18.11.2014 15:49

Jeszcze tylko 122 dni

napisał(a) **garbowski** » 18.11.2014 15:54

Blaugrana napisał(a):Andrzej, pracowałeś w kopalni ?

..zdarzyło się :mrgreen:

..w PRG..budowaliśmy szyb wentylacyjny w Nadrybiu... w szafciokach jak na kutrach morskich..lało się na łeb cały czas, temperatura 28 stopni..dobrze że metanu i górotwory nie było..parę razy powisieliśmy w kuble w połowie drogi bo..prundu zabrakło :mrgreen:

..jak piszesz..jak człowiek musi to wszystko zrobi..takie czasy były..w poligrafii grosze płacili, dopiero po 90-tym roku poszedł booom i można było dobrze zarobić..nawet bardzo.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.11.2014 16:12

garbowski napisał(a):
Blaugrana napisał(a):Andrzej, pracowałeś w kopalni ?

..zdarzyło się ..w PRG..budowaliśmy szyb wentylacyjny w Nadrybiu... w szafciokach jak na kutrach morskich..lało się na łeb cały czas, temperatura 28 stopni..dobrze że metanu i górotwory nie było..parę razy powisieliśmy w kuble w połowie drogi bo..prundu zabrakło

..jak piszesz..jak człowiek musi to wszystko zrobi..takie czasy były..w poligrafii grosze płacili, dopiero po 90-tym roku poszedł booom i można było dobrze zarobić..nawet bardzo.

Czasy do przeżycia były gorsze w innych latach

My jeszcze nie mieliśmy tak źle, choć ja generalnie nie najlepiej wspominam PRL...
Bogdanka ?

Ja wychowałam się na terenie JSW

Byłam w kopalni na wycieczce ze szkoły. Duszno, gorąco, a niektóre korytarze miały tak nisko strop że trzeba było mocno schylać się by przejść....
Zawsze protestowałam kiedy tylko usłyszałam jak górnikom jest dobrze.