Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Jak się ma nocleg po drodze to sobota nie jest zła W Polsce większość będzie jechała do góry nad morze więc tutaj takiego tłoku nie będzie.

amatus1 napisał(a):co oosba to inna wersja w kwestii dogodniejszych dni, kilka postów koledzy akcentowali, ze lepiej w sobota-niedziela teraz lepiej w tyg.i kazdy ma pewnie racje, wszystko zlalezy od danej sytuacji na drodze, zmiany turnusow itp

Nie wiem kto to akcentował, ale jechać w sobotę, to najgorszy pomysł z możliwych.
Wtedy następuje zmiana turnusów (także w Polsce), więc jeżeli ktoś jedzie z północy, musi się liczyć ze sporymi utrudnieniami także i na polskich drogach.
Oczywiście, są sytuacje, kiedy ktoś musi w tę sobotę jechać.
Dojedzie.
Ale niech nie liczy na zbyt duży luz na trasie.

Eeee tam, zależy skąd się wyjeżdża i ile km do pokonania w tym przez PL - my zawsze wyjeżdżaliśmy w sobotę nad ranem, między 3 a 6 rano 100 km na wschód od Wawy i na Lucko bywaliśmy 22-24, pierwszy parking za bramkami nocleg i nad ranem dalej w drogę. Nie pędzimy, bo ciągniemy przyczepę za sobą więc może wszyscy nas mijają i nam zostaje pusta droga Nigdy nie staliśmy w żadnym korku po trasie Cz-A-SLO-granica Cro - bramki Lucko.
W ubiegłym roku była jedynie chwila czekania na granicy Klek-Neum ... z 20 min. w niedzielę ok. południa.
Jeśli mowa o sobocie to może trzeba uściślić, że w soboty w samej Cro może być ciasno na granicy czy na bramkach a nie żeby nie wyjeżdżać wtedy z PL.
Jeśli natomiast chodzi o przejazd trasy w dni robocze, to z kolei można się spodziewać właśnie korków w miastach jeśli trafi się w popularne godziny do i z pracy, w zamian za puste granice i bramki w Cro.

anakin napisał(a):Nie wiem kto to akcentował, ale jechać w sobotę, to najgorszy pomysł z możliwych.
Wtedy następuje zmiana turnusów (także w Polsce), więc jeżeli ktoś jedzie z północy, musi się liczyć ze sporymi utrudnieniami także i na polskich drogach.
Oczywiście, są sytuacje, kiedy ktoś musi w tę sobotę jechać.
Dojedzie.
Ale niech nie liczy na zbyt duży luz na trasie.

Święta racja.
Ja tak jadę, ale wszystkim odradzam.

I tak i tak coś nas zablokuje. Ja ostatnim razem jechałem właśnie w tygodniu, bodajże wtorek, przez Słowację i złapał mnie w godzinach porannych taki ruch (z Krk wyjechałem po 5 także po 6 juz jechaliśmy przez SK) że sam przejazd SK zajął nam 7 godzin - pół całej drogi do celu chociaż właśnie z nadzieją ominięcia weekendowego ruchu tak pojechałem

daniel1961 napisał(a):Witam,
15 lipca wyjeżdżamy z Gdańska do Dubrovnika z przyczepą kempingową, zakładałem trasę PL, CZ, A, SŁ, Czym bliżej wyjazdu tym mam więcej wątpliwości. Co sądzicie o takiej trasie: Gdańsk, Cieszyn,Żylina, Trnava, Bratysława, Szombathely, Letenye, Zagrzeb, Karlovac i na A1 do celu.

Do Cieszyna wiesz jak dojechać.
Potem: Zilina, Bratysława, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb i dalej też już wiesz jak.
Nie jedź przez Węgry. Szkoda samochodu i przyczepy. Droga jest tam podłej jakości (poza kilkoma wyremontowanymi odcinkami).
Do tego mnóstwo wiosek, ograniczeń prędkości, kilometrów do przejechania raptem około 220 a żadnej płynności jazdy i trasa ciągnie się jak flaki z olejem.

Dzięki, to potwierdza źe to najbardziej optymalna trasa. Zdam relację po powrocie, kombinuje by powrót teź był w dni powszednie. Dyganie z cepką w korku to koszmar.

Sprawdzone dwa lata temu Kraków-Cieszyn-Mikulov-Wiedeń-Mureck-Lenart-Ptuj-Lucko- i do metyyy.
Polecam,
w tym roku tak samooo

Czyli oszczędności na Słoweni, i słusznie za te marne kilometry.

Zjazd na Mureck i objazd polecam. Pamiętam przedemną 5-6 samochodów za mną z 4 i taka kolumna jedzię prze SLO. Trochę inna jazda niż po autostradzie, taka sympatyczna zmiana po przejechaniu AUT. Póżniej i tak autostradą do morza. Objazd super opisany na forum.

Hej,
Cro wyjadacze możecie polecić trasę (pierwszy raz w Montenegro)

z Łopuszna (świętokrzyskie) do Petrovac?


dzięki wielkie

trakul napisał(a):Hej,
Cro wyjadacze możecie polecić trasę (pierwszy raz w Montenegro)

z Łopuszna (świętokrzyskie) do Petrovac?


dzięki wielkie

do wyboru do koloru:
autostradowa i szybka

widokowa i wolna

przez Serbię...

Podziękował
a którą byś polecał na "dziewiczy" wyjazd?

Czeki napisał(a):Sprawdzone dwa lata temu Kraków-Cieszyn-Mikulov-Wiedeń-Mureck-Lenart-Ptuj-Lucko- i do metyyy.
Polecam,
w tym roku tak samooo

Już nie trzeba przez Cieszyn bo A1 się pięknie jedzie Za to mam pytanie, na SLO nie ma tak jak w A zakazu używania CB żeby ewentualnie ktoś mógł pomóc w objezdzie autostrady?

A&S napisał(a): Za to mam pytanie, na SLO nie ma tak jak w A zakazu używania CB żeby ewentualnie ktoś mógł pomóc w objezdzie autostrady?

Nie ma potrzeby wspomagania się CB przy tym objeździe. Objazd jest naprawdę prosty. Jeśli masz nawigację,
to już w ogóle nie będzie problemu. W tym wątku jest wszystko wyłożone.