problem z paszportem

Witam
Jutro mamy wyjazd na wakacje do Cro, a dziś mój współpasażer miał odebrać nowy paszport i okazuje się, że nie dotarł jeszcze z Warszawy... i nie dotrze, z tego co wiemy po rozmowie z kierownikiem.... Wakacje pozałatwiane, tony zapasów zrobione, samochód wyremontowany i okazuje się, że nie pojedziemy?? Jestem strasznie wściekła i nie wiem co robić... pytanie do Was mam takie...

Jakie są szanse, że wpuszczą nas do Chorwacji bez paszportu?? Tylko na dowód osobisty?

Temat przerabiany – opcja szukaj
forum/viewtopic.php?t=11634&highlight=paszport

WASP dziękuję Już znalazłam, choć nadal mam wątpliwości...

Nie jestem czynnym uczestnikiem forum, poruszanie się po działach średnio mi wychodzi, poza tym nie mam zbyt wiele czasu w tym momencie

aa.... jeszcze jedno Do Czech u Austrii też chyba nie ma problemu z przekroczeniem granicy na dowód osobisty. A jak ze Słowenią??

Słowenia razem z nami weszła do Unii!
Dowód wystarczy

Gia napisał(a):A jak ze Słowenią??

Na dowód osobisty można wjeżdżać do wszystkich państw UE, do Słowenii również.
Słyszałam, że niektóre z państw, które nie należą do UE, wprowadziły udogodnienia dla turystów, polegające na tym, że granice można przekraczać właśnie na dowód osobisty. Niestety, nie mam za bardzo czasu, aby sprawdzić które to państwa...

Pozdrawiam

Bardzo Wam dziękuję To jednak oznacza, że urlop się odbędzie

Mam ostatnie pytanie i choć nie związane z paszportami to zapytam tutaj

Czy ktoś mógłby mi podać orientacyjną trasę do Trogiru, chodzi mi o sam odcinek chorwacki, ale nie autostradą płątną, tylko jakimiś lokalnymi drogami wiem, że będzie dłużej, ale autostrada ma nas wynieść 30 Euro w 1 stronę, a widoki są tam piękne, więc wolę zaoszczędzić i nacieszyć oczy

Gia napisał(a):Czy ktoś mógłby mi podać orientacyjną trasę do Trogiru

Niestety, w tym temacie nie pomogę Sama wybieram sie do Chorwacji po raz pierwszy, ale na pewno zjnajdzie się ktoś, kto odpowie na to pytanie.

Pozdrawiam

Po prostu starą drogą z Karlovaca ( z Zagrzebia do Karlovaca też jest chyba droga równoległa do autostrady) do Splitu, w Splicie wjazd na magistralę w kierunku Rijeki. Ewentalnie wcześniejszy zjazd na Senji i magistrala w kierunku Dubrownika. Drugi wariant jest chyba bliższy ale bardziej górski i kręty i do tego trzeba się pilnować by nie "rzuciło" na autostradę.

ale ja przed Splitem mam cel podróży --> Seget Denji koło Trogiru i trochę się boję, że przez przypadek wjedziemy na tą autostradę... a wyjazd dziś o 18:00

Odcinek drogi równoległej do autostrady od Zagrzebia do Karlovacza jest niezbyt ciekawy: dużo wsi i zakrętów, uważąm że nie warto oszczędzać tylko do Karlovacza od granicy jechać autostradą a potem można starą drogą przez Plitvice. Dużo nie zaoszczędzisz zwłaszcza że jedziesz tylko na wysokość Trogiru. Zawsze można z Zagrzebia pojechać przez Bośnię (Bihacz) ale tam trzeba mieć paszport i zieloną kartę

No i już po... Do celu jechaliśmy w 6 samochodów... niestety już na czeskiej granicy 1 z samochodów wraz z zpasażerami musiał zostać. Nie wiadomo dlaczego Całą drogę przejechaliśmy w 22 godziny. Długo, bo trafiliśmy na straszne korki, no i wolno i trudno jedzie się kolumną 5 samochodów. Faktycznie z przekroczeniem granicy na dowód nie mieliśmy najmniejszych problemów, sprawnie i szybko. No i ostatecznie pojechaliśmy autostradą... te korki dały nam tak w kość, że uznaliśmy, że będzie szybciej, ale jak się okazało na chorwackiej autostradzie kilka kilkugodzinnych korków (czego w drodze powrotnej nie mieliśmy)...

Dziękuję Wam za dobre rady. Jakoś tylko nie mogę przeboleć, że jestem już spowrotem... tydzień to zdecydowanie za mało