germinal88 napisał(a):Witajcie. Mam poważny problem, razem ze znajomymi chcieliśmy się wybrac w terminie 8-20.08.2010 do Makarskiej, dość dużą grupą 27 osob. Od lutego rozmawiałem z człowiekiem posiadającym apartamenty ktore by nas tam pomiesciły, jednak po kilku tygodniowych rozmowach okazał się że nic z tego... spowodował to chyba dość długi czas zbierania zaliczek...

no i
mamy poważny problem, od którego zależy czy wogóle wybierzemy się tam na wakacje.
Nie mam doświadczenia w organizowaniu noclegów dla tylu osób, jednak w tym momencie jest tragicznie i nie mam pojęcia co robić. Wiem że są tutaj osoby które są w stanie mi pomóc, proszę pomóżcie.
Możemy sie rozlokować w kilku budynkach sąsiadujących ze sobą, tylko nie wiem jak sie do tego zabrac:(Pawel
Tak myślę, że wiekowo chyba nie dojrzeliście do robienia takiej eskapady...
Po co aż taka liczna gromada?

Kadra sportowa jakaś, czy co?
Przecież uznając że musicie wszyscy tam razem jechać, sami sobie robicie kłopot- w przypadku, gdy nie jest to wycieczka zorganizowana, z zapewnionym transportem...
A właśnie- jak z dojazdem?
Jak się zabrać do rozlokowania?
Najpierw lista kto z kim. Jak wyczerpiesz rozlokowanie par (zakładając, że oni są i będa nadal razem i śpią ze sobą...

), to stoisz przed trudniejszym zadaniem- jak dopasować resztę.
Jeśli nie jest wszystkim obojetne kto, gdzie i jak oraz z kim (zdarza się, ale wątpię, czy tak duża "banda" jest już tak bardzo zgrana na takich wyjazdach), to poza oczywistą zasadą grupowania osób tej samej płci, powinieneś pogrupować osoby o: podobnych zainteresowaniach, podobnych charakterach, gustach, zaś imprezowiczów odseparuj od śpiochów, nocnych marków od tych, co idą spać z kurami.
Jak masz listę gotową, to zobacz po ile osób liczy kazda grupa (lub ile par). Wtedy wiesz jakich noclegów szukać. Po ilu wrzucać do osobnej chałupy/apartamentu itd...
U Chorwatów dobrze sprawdza się wykorzystywanie stosunków dobrosąsiedzkich, a w takich mniejszych miasteczkach, to oni się tam znają. Kontaktujesz się z jednym- od razu pytasz o jego znajomych- czy mają miejsca i ile, za ile.
W przypadku waszej grupy to, co jest wadą (duża grupa) może być i zaletą- taka grupa dla Chorwatów oznacza przecież spory zarobek.... mało kto będzie chciał wysłać was z niczym.
To tak z głowy...
Pozdr.