napisał(a) weldon » 28.05.2013 20:11
Jak był, to pewnie zimowy 
Cóż, Warszawa miasto niewielkie, ja mam pamięć dobrą, ale krótką, więc coś tam może się powtórzyć od czasu do czasu 
Tego nie było:





Uwielbiam tę barokową płynność elewacji i te kanciaste, "połamane" rzeźby 
Te, niestety, nie są oryginalne. Nie są nawet kopiami, tylko je wymyślili studenciaki z ASP,
ale dojdę jeszcze do takich zachowanych, ze szkoły lwowskiej, prawie jak od Pinzla.
