Poruszanie SiĘ Po Wyspach

Za parę dni jedziemy do Viganj na Peljesacu. Chcielibyśmy wyskoczyć stamtąd na Korculę i Mljet. Prom za samochód sporo kosztuje, a chcielibyśmy trochę poprzemieszczać się po terenie wyspy. Doradźcie, czym najlepiej się tam poruszać?Może autobusem?A może to pomysł bez sensu?

Zależy co chcesz zobaczyć na Korculi. Jeśli myślisz tylko o zwiedzaniu samego miasta Korcula, to wybierz się bez samochodu, bez problemu wszystko na miejscu zobaczysz.

Jeśli wolisz pozwiedzać, to na Twoim miejscu nie kombinowałbym z autobusami. Przerzucenie auta na drugą stronę to w sumie 64 kuna, więc wcale nie jest tak drogo. Powiem więcej - to najtańszy prom Jadrolinija kursujący liniach lokalnych.

Dzięki za radę

Można tez na stopa - na Korculi to działa znakomicie nawet na zakazie zatrzymywania stają - a na Hvarze ani razu sie nie udało.

Autobus to porażka; straszny ścisk i gorąc (chyba ze 150 osób w jeden wchodzi) kierowcy oszukuja jak się da (szczególnie jak gadasz po "niesłowiansku"), brudne bagażniki z których sam wyciągałem toboły, żeby sie dostac do swojego... Odradzam

4 osób i psa,to na stopa mogą nie wziąść Chyba jednak chociaż raz przerzucimy samochód. Ale na Mlijet, to drogo wychodzi i pewnie zobaczymy sporo mniej.

Korcula to duża wyspa i samochód tam jest potrzebny. Jeździ i żyje sie tam jak na lądzie, tylko benzyna drozsza.
A Mlijet to mała wyspa z Parkiem Narodowym. Lasy i jeziora, żar lejacy się z nieba. Bardzo drogo.
Widzieliśmy zaraz w porcie nasze fiaty 126p maluszki pomalowane w centki i bez dachu do jeżdzenia po okolicy. Do tego rowery na każdym kroku. W parku pływają statki i przewozą wzdłuż jezior.
Na Mlijet wypływa sie rano z jednej miejscowości i wraca wieczorem stateczkiem osobowym, mniejszym albo większym. Nie szukałam tam noclegów ani innych atrakcji poza Parkiem Narodowym.