Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ponton Kolibri

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
waszka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) waszka » 03.06.2010 10:07

mottom napisał(a):
waszka napisał(a): Przerabiałem temat bolesnie bo płaciłem karę 3000 kuna /1800 zł/ za brak winiety -to zabolało.

Zapłaciłeś karę za brak winiety gdyż Twój ponton ma 3,2 m (a na taką łódkę winieta jest wymagana niezależnie od mocy silnika).
Pytanie - czy zapłaciłbyś taki mandat gdybyś miał "krótszy sprzęt" :) ?

Brak patentu mógłby się "zemścić" w przypadku jakiegoś zdarzenia, które wymagałoby odzyskania swojego odszkodowania lub szkody dla osób trzecich.


Przy pontonie 2,99 m i przy moim śilniku poniżej 5 kW /mam 6 KM = 4,4kW/ nie płaciłbym a patenty już sprawdzają - jaka kara za brak tego nie wiem bo go posiadam .Jak widać moje przkroczenie wynosiło 21 cm -byli bezwzgledni.
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 08.06.2010 07:29

Helloł :)

Jestem właśnie po pierwszych testach pontonu Kolibri 360 D z silnikiem Mariner 25KM i mam pytanko natury technicznej do doświadczonych kolegów. Jak najczęściej ustawiane jest trymowanie silnika? U mnie początkowo ustawione było na pierwszy otwór. Ponton łatwiej wchodził w ślizg, ale po obejrzeniu filmu kręconego z brzegu stwierdziłem, że mój 'gumiak" w ogóle nie podnosi dziobu. Czy tak może zostać?
Po przestawieniu trymu na drugi stopień ponton z większym trudem wchodził w ślizg. Dziób uniósł się wysoko tylko bezpośrednio przed wejściem w ślizg (chwila największego "wysiłku). Potem dziób również nie był wysoko. Dalej nie eksperymentowałem. Może mój ponton tak po prostu ma, ale trochę boję się zalewania falą na Adriatyku.
Cały czas mówię oczywiście o spokojnym dodawaniu gazu, przy tej mocy postawić ponton "dęba" to żaden problem, ale nie o to mi chodzi.
Czy to normalne, że podłoga "pacuje" (nieco unosi się, wygina)?

P. S. Co za geniusz wymyślił dodawaniu gazu w kierunku odwrotnym niż w motocyklu?

P.S. Czy udało się komuś wejść do pontonu przy użyciu drabinki sznurowo-plastikowej Bravo http://www.pontony.net.pl/drabinki.php
Mnie w tamtym sezonie nie udało się :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.06.2010 08:49

Argi napisał(a):Helloł :)


Czy to normalne, że podłoga "pacuje" (nieco unosi się, wygina)?


Jeśli podłoga wygina się niepokojąco może być to spowodowane za dużą mocą silnika. Tak naprawdę to trzeba by było zobaczyć urządzenie w pracy, aby można coś poradzić. Dodatkowo dodam że zawsze zachowanie zestawu jest cechą indywidualną, zależną od wielu czynników: mocy silnika, wielkości pontonu, ciśnienia w komorach, wagi ładunku itp.

Argi napisał(a):
P.S. Czy udało się komuś wejść do pontonu przy użyciu drabinki sznurowo-plastikowej Bravo http://www.pontony.net.pl/drabinki.php
Mnie w tamtym sezonie nie udało się :lol:


Mam drabinkę zrobioną własnoręcznie ze sznurków, stopnie natomiast zrobiłem z rury PE.
Drabinka jest praktycznie identyczna z pokazaną na rysunku. Nie miałem kłopotów z wchodzeniem na pokład z takiej drabinki. Zastosowałem tylko dodatkowy patent - linę długości około metra, przywiązaną do przeciwległej burty. Lina ta ma zawiązane węzły co dwadzieścia centymetrów i zakończona jest pętlą ratowniczą. Dzięki niej jest za co się podciągnąć na pokład.

Pozdrawiam. :lol:

smoki3
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 08.06.2010 08:53

Argi napisał(a):Jestem właśnie po pierwszych testach pontonu Kolibri 360 D z silnikiem Mariner 25KM

25 - trochę dużo jak na 360D (producent dopuszcza 20 KM :roll: ) .

Argi napisał(a):trymowanie silnika


Przy tej mocy silnika zostaw lepiej trym tak, żeby dziób był skierowany lekko w dół (a najwyżej na płasko). W ślizg i tak wejdziesz, a lepiej nie kusić losu z wywrotką na plecy.
Nigdy nie pływałem Kolibri :( lecz na zdjęciach jego dziób wygląda na dosyć płaski (nie jest tak zadarty jak w Hondzie), więc może nurkować pod falę. Jednak to jest PONTON - nie zatonie, najwyżej trochę wody wleje się do środka (z reguły wystarczy otworzyć zawór przelewowy na rufie, żeby woda spokojnie spłynęła).

Podczas ślizgu łódź płynie poziomo i dotyka wody na całej długości (tylko kilem) - nie wiem czego oczekiwałeś (że popłyniesz cały czas "dęba" :oops: )

Argi napisał(a):P.S. Czy udało się komuś wejść do pontonu przy użyciu drabinki sznurowo-plastikowej Bravo http://www.pontony.net.pl/drabinki.php
Mnie w tamtym sezonie nie udało się :lol:


Wchodzenie do pontonu po tej drabince jest faktycznie trudne. Trzeba od razu postawić jedną nogę na najwyższym stopniu i podciągnąć się na rękach łapiąc np. za ławeczkę wewnątrz pontonu.

Zamontowałem drabinkę do uchwytu służącego do przenoszenia pontonu.
Początkowo myślałem, że moje 100kg 8O :roll: przeważy go i przewróci na bok (nic takiego się nie stało :lol: ).

Nie mam zdjęć z wchodzenia na ponton :cry: . Poniżej możesz jedynie obejrzeć mocowanie (orzeł wylądował :wink: ):

Obrazek
mik00
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 23.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mik00 » 14.06.2010 16:17

Argi napisał(a):Helloł :)

Jestem właśnie po pierwszych testach pontonu Kolibri 360 D z silnikiem Mariner 25KM i mam pytanko natury technicznej do doświadczonych kolegów. Jak najczęściej ustawiane jest trymowanie silnika? U mnie początkowo ustawione było na pierwszy otwór. Ponton łatwiej wchodził w ślizg, ale po obejrzeniu filmu kręconego z brzegu stwierdziłem, że mój 'gumiak" w ogóle nie podnosi dziobu. Czy tak może zostać?
Po przestawieniu trymu na drugi stopień ponton z większym trudem wchodził w ślizg. Dziób uniósł się wysoko tylko bezpośrednio przed wejściem w ślizg (chwila największego "wysiłku). Potem dziób również nie był wysoko. Dalej nie eksperymentowałem. Może mój ponton tak po prostu ma, ale trochę boję się zalewania falą na Adriatyku.
Cały czas mówię oczywiście o spokojnym dodawaniu gazu, przy tej mocy postawić ponton "dęba" to żaden problem, ale nie o to mi chodzi.
Czy to normalne, że podłoga "pacuje" (nieco unosi się, wygina)?

P. S. Co za geniusz wymyślił dodawaniu gazu w kierunku odwrotnym niż w motocyklu?

P.S. Czy udało się komuś wejść do pontonu przy użyciu drabinki sznurowo-plastikowej Bravo http://www.pontony.net.pl/drabinki.php
Mnie w tamtym sezonie nie udało się :lol:


25KM to dość dużo dla takiego zestawu. Ja posiadam 15 i spokojnie w 3 osoby w ślizgu latamy. Dobry trym to szybkie wejście w ślizg bez stawania dęba, możliwie płaski kilwater. Ja osiągnąłem to dopiero na 3 otworze. Pierwszy i drugi otwór powodował wlewanie się wody przez pawęż do środka. Teraz w ślizgu płyta antykawitacyjna jest na poziomie lustra wody, szybkie wejście na obroty i delikatnie większa V-max.
Co do podłogi to u mnie na bliźniaczej konstrukcji Bush Kayman R-360 podłoga pracuje tylko w części dziobowej - tej nieusztywnionej listwami alu po obu stronach paneli i tylko przy pokonywaniu fali.
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 14.06.2010 23:39

mik00 napisał(a):25KM to dość dużo dla takiego zestawu. Ja posiadam 15 i spokojnie w 3 osoby w ślizgu latamy. Dobry trym to szybkie wejście w ślizg bez stawania dęba, możliwie płaski kilwater. Ja osiągnąłem to dopiero na 3 otworze. Pierwszy i drugi otwór powodował wlewanie się wody przez pawęż do środka. Teraz w ślizgu płyta antykawitacyjna jest na poziomie lustra wody, szybkie wejście na obroty i delikatnie większa V-max.
Co do podłogi to u mnie na bliźniaczej konstrukcji Bush Kayman R-360 podłoga pracuje tylko w części dziobowej - tej nieusztywnionej listwami alu po obu stronach paneli i tylko przy pokonywaniu fali.


Uściślijmy: 3 otwór od której strony? Od pawęży?
Według instrukcji (i wszelkich zasad) stopa silnika ustawiona najbliżej pawęży ułatwia wejście w ślizg, mimo iż potem, kiedy płyniemy wślizgu, nos położony jest niżej. Wielu pływającym kolegom (m.in. na tym forum) wydaje się, że jest odwrotnie). Ja również najłatwiej wchodzę w ślizg, kiedy trym ustawię na 1 otwór od pawęży. Wydaje mi się, że wiem co masz na myśli pisząc o wlewaniu wody. Przy trymie ustawionym na dalszych otworach, ponton wysoko unosi dziób bezpośrednio przed wejściem w ślizg. Dlatego też ciekawy jestem jak inni koledzy mają trym ustawiony.
Niepokoi mnie również pracująca podłoga i stąd prośba o doświadczenia innych użytkowników.

P.S. Wiem, że 25KM to nieco za dużo, posiadam tabliczkę znamionową i nie waham się na nią spoglądać :lol:
Długo szukałem silnika i długo nic godnego uwagi. Trafił się 25KM z 2005 roku o wadze 51kg, więc po krótkim wahaniu wziąłem.

Pozdrawiam.
mik00
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 23.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mik00 » 15.06.2010 09:10

Argi napisał(a):
mik00 napisał(a):Uściślijmy: 3 otwór od której strony? Od pawęży?
Według instrukcji (i wszelkich zasad) stopa silnika ustawiona najbliżej pawęży ułatwia wejście w ślizg, mimo iż potem, kiedy płyniemy wślizgu, nos położony jest niżej. Wielu pływającym kolegom (m.in. na tym forum) wydaje się, że jest odwrotnie). Ja również najłatwiej wchodzę w ślizg, kiedy trym ustawię na 1 otwór od pawęży. Wydaje mi się, że wiem co masz na myśli pisząc o wlewaniu wody. Przy trymie ustawionym na dalszych otworach, ponton wysoko unosi dziób bezpośrednio przed wejściem w ślizg. Dlatego też ciekawy jestem jak inni koledzy mają trym ustawiony.
Niepokoi mnie również pracująca podłoga i stąd prośba o doświadczenia innych użytkowników.

P.S. Wiem, że 25KM to nieco za dużo, posiadam tabliczkę znamionową i nie waham się na nią spoglądać :lol:
Długo szukałem silnika i długo nic godnego uwagi. Trafił się 25KM z 2005 roku o wadze 51kg, więc po krótkim wahaniu wziąłem.

Pozdrawiam.


Tak 3 otwór od strony pawęży. Dodam że zawsze pływamy w 3 osoby i mamy już opanowane rozłożenie masy na łódce. Przy trymie max do pawęży nie pomagały nawet te doklejone trójkątne fartuchy do tylniej części burt.
Kolga na indentycznym pontonie co mój z silnikiem Yamaha 15KM płytwa na trymie max do paweży i jest ok. U mnie przy takim ustawieniu fontanna wody do środka.
Optymalnym rozwiązaniem byłoby mieć power trym i unosić silnik po wejściu w ślizg :)
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 15.06.2010 09:16

mik00 napisał(a):Kolga na indentycznym pontonie co mój z silnikiem Yamaha 15KM płytwa na trymie max do paweży i jest ok. U mnie przy takim ustawieniu fontanna wody do środka.

Ja też mam ustawiony trym na "max do pawęży" i jest OK.
Jednak jak już wcześniej wspomniałem - ponton Honda ma dość wysoki dziób, więc ma się czym "bronić" przed falą 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.06.2010 11:30

mottom napisał(a):
mik00 napisał(a):Kolga na indentycznym pontonie co mój z silnikiem Yamaha 15KM płytwa na trymie max do paweży i jest ok. U mnie przy takim ustawieniu fontanna wody do środka.

Ja też mam ustawiony trym na "max do pawęży" i jest OK.
Jednak jak już wcześniej wspomniałem - ponton Honda ma dość wysoki dziób, więc ma się czym "bronić" przed falą 8)


W moim pontonie (3,20x15KM) ustawiam trym na pozycji drugiej. Przy takim ustawieniu i pełnym obciążeniu zestawu stwierdziłem, że obciążenia są najmniejsze.
Przeważnie jednak trym jest zawsze uzależniony od wielu czynników indywidualnych dla różnych zestawów.

Pozdrawiam. :lol:

smoki3
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 16.06.2010 07:54

mik00 napisał(a):Tak 3 otwór od strony pawęży. Dodam że zawsze pływamy w 3 osoby i mamy już opanowane rozłożenie masy na łódce. Przy trymie max do pawęży nie pomagały nawet te doklejone trójkątne fartuchy do tylniej części burt.
Kolga na indentycznym pontonie co mój z silnikiem Yamaha 15KM płytwa na trymie max do paweży i jest ok. U mnie przy takim ustawieniu fontanna wody do środka.
Optymalnym rozwiązaniem byłoby mieć power trym i unosić silnik po wejściu w ślizg :)


Trochę to dziwne, bo opisywane przez Ciebie objawy występują u mnie PRZED wejściem w ślizg. Potem już nic się nie wlewa.
Przecież po wejściu w ślizg kilwater powinien być płaski...
Takie są moje obserwacje, choć doświadczenia mi brak.
mik00
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 23.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mik00 » 16.06.2010 10:30

Argi napisał(a):
mik00 napisał(a):
Trochę to dziwne, bo opisywane przez Ciebie objawy występują u mnie PRZED wejściem w ślizg. Potem już nic się nie wlewa.
Przecież po wejściu w ślizg kilwater powinien być płaski...
Takie są moje obserwacje, choć doświadczenia mi brak.


No właśnie dlatego mocno się zdziwiłem, że mi się woda leje przy płynięciu w ślizgu. Przy ustawieniu max do pawęży lało się cały czas nawet na rzece przy stanie wody "stół". Jak mówią teoria równa się praktyce tylko w teorii:)

Pozdrawiam
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 19.08.2020 11:43

No właśnie dlatego mocno się zdziwiłem, że mi się woda leje przy płynięciu w ślizgu. Przy ustawieniu max do pawęży lało się cały czas nawet na rzece przy stanie wody "stół". Jak mówią teoria równa się praktyce tylko w teorii:)

Pozdrawiam[/quote]


Mam/miałem to samo,jak ustawiłem na trymie najdalej od pawęży to przestała woda wlewać się.Teraz chcę podnieść silnik trochę wyżej i przestawić na trymie bliżej pawęży
Użytkownik usunięty
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.08.2020 20:11

mik00 napisał(a):No właśnie dlatego mocno się zdziwiłem, że mi się woda leje przy płynięciu w ślizgu. Przy ustawieniu max do pawęży lało się cały czas nawet na rzece przy stanie wody "stół". Jak mówią teoria równa się praktyce tylko w teorii:)

Pozdrawiam


Pakula napisał(a):Mam/miałem to samo,jak ustawiłem na trymie najdalej od pawęży to przestała woda wlewać się.Teraz chcę podnieść silnik trochę wyżej i przestawić na trymie bliżej pawęży



Patrzyłeś na datę postów?
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 19.08.2020 23:05

No 10 lat temu,a co?
Poprzednia strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone