Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
evil
Croentuzjasta
Posty: 318
Dołączył(a): 18.05.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) evil » 10.10.2012 20:05

Ja też Dziadku Macieju jadam tuńczyka z grilla :mrgreen:


Dziadek Maciek napisał(a):
pasażer napisał(a):Maciek??? :D :D :D Ty już wiesz co :oczko_usmiech:




Jada się, to się wie :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Re: ryby na grilla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 15.10.2012 19:35

pasażer napisał(a):
Grzegorz Ćwik napisał(a):To faktycznie Turbot, chyba się mu nie przyjrzałem. Tak ogólnie na grilla wybieram ryby mięsiste i nie tłuste i nie te przydenne, jakoś zawsze mi cuchną... Więc Turbota nigdy nie robiłem. Odnośnie grillowania ryb w Cro, będzie, będzie.
A jeśli chcesz wiedzieć, która jest najlepsza, mam właśnie taką dla Ciebie,...

Dla mnie najlepszy jest Lubin zwany także Brancin, choć może być i makrela. Dlaczego? Bo to tłusta ryba i nie ma małych ości.

Według mnie najlepiej nadają się na grilla ryby tłuste o zwięzłym mięsie, gdyż trudniej przywierają do kratki.
Pozostałe ryby (przede wszystkim prażmowate) powinny być przed położeniem na kratkę dokładnie osuszone, a następnie przetarte oliwą. Ryby chude podczas pieczenia trzeba smarować oliwą. Oliwa kapie na żar, z którego wydobywa się niezdrowy dymek.



No dobra, przyszedł taki moment, gdy z przyjemnością mogę nawiązać do Crogrillowania. I tu mam nadzieję, że zadowolę również twoje gusta. Wieczorem wybraliśmy się do portu , gdzie właśnie w nocy wypływał na połów znajomy gospodarza domu. Po porządnej szklance rakii, wszystko udało się gładko zamówić, ryby miały być rano, Bo CZAK MA BYĆ.

Obrazek

Gdy wróciliśmy z rodzinką, następnego dnia po byczeniu się na plaży, sprawione rybki czekały już na wieczorne grillowanie...
Sami oceńcie, chyba najlepsze ryby jakie można tu w Orebicu dostać. Tak, to LUBINY i DORADY, same cuda tutejszych wód...

Obrazek

O tym , co po tym, może jutro, jak zgłodniejecie???

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Adam66
Croentuzjasta
Posty: 359
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam66 » 15.10.2012 22:22

Duża ta Twoja rodzina.
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 15.10.2012 22:29

Grzegorz Ćwik napisał(a):No dobra, przyszedł taki moment, gdy z przyjemnością mogę nawiązać do Crogrillowania. I tu mam nadzieję, że zadowolę również twoje gusta.
Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:

Odstąpię ten zaszczyt komuś innemu :twisted: :wink:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 16.10.2012 18:47

Moja rodzina nie jest duża, normalnie.
A ryb było sporo, bo impreza wspólna z gospodarzami, ich wino, moja wódeczność, tak wypada.

Ryby zrobione na domowym grillu, który bardziej przypominał piec, zlokalizowany przy piwnicznej części domu. Impreza była super, tu pokazuję finalny produkt. Ryby grillowane na domowy sposób, zioła z przydomowej działki, czosnek etc.

Obrazek

Tak smakowały, jak wyglądały. Do tego sałatka z gotowanych ziemniaków, z cienko pokrojoną cebulą, czosnkiem, oliwą i pietruszką...

Obrazek


Do tego lokalne wino, najpierw w butelce, potem rozlewane...

Obrazek

Do dzisiaj pamiętam smak tych wspaniałości. Niby prosto, a nic więcej nie potrzeba...
Pozdrawiam. Grzegorz. :wink: :lol:
Użytkownik usunięty
Re: ryby na grilla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.10.2012 21:05

Grzegorz Ćwik napisał(a):

No dobra, przyszedł taki moment, gdy z przyjemnością mogę nawiązać do Crogrillowania. I tu mam nadzieję, że zadowolę również twoje gusta

Zadowolisz Grzegorz nasze gusta :D
podobno złowione ryby w cro trzeba najpierw 2 dni w zalewie z Kamisa trzymać, a potem na grilla - do tego najlepsze jest piwo z biedronki żubr w dużej puszce (bo tani) i to wszystko razem daje croucztę. Na koniec czasami jak zbraknie ryb, a człowiek głodny to polecam klopsy ze słoika podgrzane razem z ryżem lub makaronem :D Żarcie wprost wyborne na pobyt w Chorwacji. :mrgreen: :mrgreen: :D :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 25.10.2012 16:51

Jasne, wszystko jest do zjedzenia. I to jest całkiem normalne, przykładowo, jeszcze pod koniec studiów, pojechaliśmy z żoną, wtedy narzeczoną, na objazd Italii. Było skromnie, ale po pańsku...
W Rzymie, na Schodach Hiszpańskich zajadaliśmy z apetytem gulasz angielski z konserwy, popijając wodą z ujęcia przy fontannie. A trzeba dodać, że Rzym jest genialnym miastem od strony pitnej wody, co 200 m jest uliczne ujęcie, z oligoceńską wodą, zimną, smaczną. Jedynym wydatkiem były 2 bułki kupione opodal, jeszcze gorące...

Nie zawsze jest kasa na takie fanaberie...

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 27.10.2012 17:03

Dzień spędzony w Dubrowniku zawsze należy do udanych, pomimo to, że jak zwykle za dużo turystów, tłok. Ale już tak ma być. To jedno z najbardziej uczęszczanych miejsc na południu tzw. wakacyjnej Europy...

Obrazek

Wracamy na Peliesac, już się przyzwyczailiśmy do tego miejsca. Po drodze w Stonie kupujemy mule na kolejny dzień.

Obrazek

Trochę zapiaszczone, wystarczy z grubsza opłukać je pod kranem, Teraz do gara. I jest to skonsultowane z gospodynią apartamentu, sposób w jaki robi się to najlepiej. Wizyta w ogródku, trochę ziół, czosnek. Głównie pietruszka, ale również czomber, do miksera, zalewamy oliwą z oliwek, kilka sekund i mamy sos do muli...

Obrazek

Nie dodajemy wody, może być kieliszek białego wina. Całość lekko opruszyć mąką. Tyle. Gar zakrywamy, stawiamy na ogniu...
Od czasu do czasu potrząsamy, tak aby się wszystko wymieszało, nie przywarło...

Obrazek

Ile podduszamy, 1-2 minuty dłużej niż, się małże otworzą. Nie dłużej.

Obrazek

Czas umilamy sobie tutejszymi trunkami, Znane wam piwo i naturalnie, najlepsze tutejsze wino z beki, super!!!

A produkt końcowy-

Obrazek

Sos robi się sam z dodatków oraz wody morskiej zawartych w mulach. Pamiętajmy, nie solimy muli, bo i tak wypłynie z nich woda morska. Można to wymoczyć tutejszym kukurydzianym pieczywem.

Wspomnienia, wspomnienia, a jak to niedawno było. A tu już śnieg z deszczem...
Pozdrawiam Grzegorz. :wink: :lol:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 29.10.2012 11:11

Widzę, że ilu Chorwatów tyle sposobów na mule. Zupełnie inny sposób robienia niż nasz.
Moje np. wyglądają tak:
Obrazek
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 03.11.2012 20:07

Mule, szczególnie gdy są świeże, i właśnie tak zrobione, nawet na różne sposoby, to po prostu poezja. To zapach i przypomnienie lata.
Trochę podróżowaliśmy, nie lubimy siedzieć długo na jednym miejscu. Głównie pływaliśmy, nawet takimi krypami sterowanymi od niechcenia stopami...

Obrazek

Ale warto było, miejsca wszędzie urocze, porciki nie duże, ale to wszystko cieszyło oko.

Obrazek

Ciekawe czy poznajecie to miejsce. Park narodowy ze słonymi jeziorami, gdzie można było świetnie popływać???

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol: ???
Użytkownik usunięty
Re: ryby na grilla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.11.2012 20:33

zebik napisał(a): Żarcie wprost wyborne na pobyt w Chorwacji. :mrgreen: :mrgreen: :D :D

Do tego jeszcze do przegryzienia paprykarz szczeciński...świństwo do sześcianu ale niektórym pasuje :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006
Re: ryby na grilla

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.11.2012 21:29

alessandro1977 napisał(a):Do tego jeszcze do przegryzienia paprykarz szczeciński...świństwo do sześcianu ale niektórym pasuje :D



Paprykarz szczeciński tak samo kojarzy mi się jak kura z puszki ( nazwy już nie pamiętam).
Jadaliśmy to prawie każdego dnia, aż sra...ki dostaliśmy :wink: na urlopach pod namiotami
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.11.2012 21:32

Pasztet prochowicki... :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.11.2012 21:52

Zabieram się za obieranie dyni, szykuję na jutro wspaniałą zupę węgierską na ostro i trochę tłusto :wink:
Adam66
Croentuzjasta
Posty: 359
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam66 » 04.11.2012 16:59

A ja dopiero na 8 wyjeździe spróbowałem muli, i to był błąd, że nie jadłem wcześniej.
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Pomysł na obiadek w Chorwacji. - strona 113
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone