Pomysł na obiadek w Chorwacji.

Letnie leczo, obowiązkowo z papryki, cebuli, pomidorów, cukinii, bakłażana.



Do tego dodaję drobno pocięte i podduszone filety z piersi kurczaka, lekko zamarynowane. Ale w wersji kempingowej z powodzeniem wystarczy puszka gulaszu angielskiego. Ważne są zioła...





Smacznego i pozdrawiam, Grzegorz.

Leczo, jeden z ulubionych obiadków w letnim sezonie. Serwowałam w poniedziałek i wtorek .
Częściej niż kurczaka dodaję boczek i podwawelską.

Masakra, przebrnąć przez 108 stron przepisów, takich że mam natłok śliny w ustach najlepsza jest cena ostryg w pierwszym poście z 2005r 5-6KN za kilogram małż.
zaraz w pracy będę drukował.

Apetyczny temat...

[quote="Grzegorz Ćwik"]Letnie leczo, obowiązkowo z papryki, cebuli, pomidorów, cukinii, bakłażana.



Jak pomidory to Chorwackie, ten zapach, smak, słońce w kapsułce

A na początek letniego przyjęcia, lub jako generalna przystawka, proponuje talerz różności. Letnich różności...



jako pierwsza warstwa drobno porwana sałata lub rukola, na niej w tonacji podłużnej czyli:

Ugotowana fasolka szparagowa, pocięte na paski papryka biała i czerwona, ogórki. Potem pomidory koktajlowe, oliwki mogą być czarne jak w sałatce nicejskiej, ja miałem zielone... Jajka na twardo, na nich anchois, ja akurat miałem sardynki, też dobrze. Na środku na pokrojonej czerwonej cebuli. skropionej sosem tuńczyk w oleju...



Na to polewamy winegretem wszystko, skrapiamy oliwą z oliwek, ciapiemy np. jajka jakimś tam innym sosem, trochę świeżych ziół, tu bazylia...

I efekt gwarantowany, Pozdrawiam Grzegorz.

Zachęcający ten Twój półmisek, zwłaszcza świeżutka bazylia, nie wspominając o tuńczyku

Hmmmm tak sobie myślę o baraninie wzglednie jagnięcinie w Cro czy ktos kupował jak z dostępnością i ewentualnie cenami

Jako, że w tym roku prawdopodobieństwo wyjazdu do Cro jest bliskie 0%, staram się jak mogę i ...
siedząc na tarasie mazurskiego domu, z takim widokiem ...


zajadam krewetki, oczywiście własnego smażenia



smażone na masełku z czosnkiem, powoli nabierają smaku i koloru





dużo krewetek nie miałem, ale były jeszcze przegrzebki

czosnku zabrakło, do masła dodałem więc cebulki







Wyszła namiastka obiadu w Cro.

Wygląda to smakowicie, krewetki oczywiście z tego jeziora

[quote="wermar"]Hmmmm tak sobie myślę o baraninie wzglednie jagnięcinie w Cro czy ktos kupował jak z dostępnością i ewentualnie cenami[/quote]

Dostępność można śmiało powiedzieć powszechna, a ceny są do przyjęcia. W tej chwili dokładnie nie pamiętam cen, ale pamiętam że były sporo tańsze od ryb.

Maciek podziewiam bo widze,ze caly czas trzymasz fason Kiedys same kielbachy i szynki , a dzisiaj krewetki , warzywa i przegrzebki . Echhhh kurde sam zjechalem swego czasu prawie 20 kg ale niestety przegralem bitwe Mnie niestety piwo gubi , ciezko bez niego , a niego brzuch

Maciek1956 napisał(a):Jako, że w tym roku prawdopodobieństwo wyjazdu do Cro jest bliskie 0%, staram się jak mogę i ...siedząc na tarasie mazurskiego domu, z takim widokiem ...

... widok fajny, prawie taki jak mój na Pomorzu

Nic się nie martwcie. Mam nadzieje, że dla tych co nie pojadą i co pojadą do Cro podeślę po wyjeździe kilka kulinarnych Crofotek. Jak na razie za dwa dni pakowanie i kierunek Orebic.

A jak należy spędzać czas na wyjeździe?: Oczywiście trzeba odpoczywać. A jak odpoczywać?
Odpoczywać należy zgodnie z porami dnia czyli:

Po wschodzie słońca-



W samo południe-



Przed zachodem słońca-



Pozdrawiam, Grzegorz.

Grzegorz Ćwik napisał(a):Nic się nie martwcie. Mam nadzieje, że dla tych co nie pojadą i co pojadą do Cro podeślę po wyjeździe kilka kulinarnych Crofotek. Jak na razie za dwa dni pakowanie i kierunek Orebic.

A jak należy spędzać czas na wyjeździe?: Oczywiście trzeba odpoczywać. A jak odpoczywać?
Odpoczywać należy zgodnie z porami dnia czyli:

Po wschodzie słońca-



W samo południe-



Przed zachodem słońca-



Pozdrawiam, Grzegorz.

Grzegorz pozwól że dodam coś dla wypoczywających do godzin późniejszych

Po zachodzie słońca -