podsumowanie-już na spokojnie

Tak sobie myślę, że za egzotykę tych miejsc ich wyjątkowość trzeba niestety płacić.Stwierdzenia o "tanich Włoszech" czy Hiszpanii są typowym myśleniem życzeniowym.Przynajmniej nikt już nie ośmielił się napisać o "taniej"Francji z jakże przecież atrakcyjnym wybrzeżem śródziemnomorskim gdzie naprawdę jest czysto i schludnie i... piekielnie drogo.Z w/w krain póki co Chorwacja jest najtańsza (moim zdaniem) i niebywale urokliwa,a jej klimat ("atmosferyczny" i "ludzki")jest przyjazny dla ludzi z zewnątrz.(Spróbujcie wyjść na spacer o godz.15 w lipcu w Hiszpanii- niemiłosierna spiekota-ja w tych warunkach chciałem odwiedzać wyłącznie sklepy z klimatyzacją zamiast oglądać zabytki).
Dla mnie osobiście Chorwacja ma jeszcze inne znaczenie: to są powroty sentymentalne do miejsc gdzie byłem z moimi -jeszcze wtedy młodymi rodzicami-(teraz ja jestem w ich wieku z tamtych lat) .czym oczywiście trudno argumentować na forum dlatego Pozwólcie, że nie będę obiektywny-dla mnie przyjazd do tego kraju jest jak 2 tygodniowe nieustające święto (aż szkoda spać)

Dziwi mnie trochę wybrzydzanie na Chorwację na łamach forum przeznaczonego dla jej miłośników, ale taka widać już natura nas polaków. To nie znaczy oczywiście, że nie należy krytykować zjawisk negatywnych (celem poprawy), ale też jeśli komuś z definicji nie podoba się - po prostu nie musi tam jechać. Czy jest tanio/drogo to pojecie względne. Dla jednych tak - dla drugich nie. Prawda jest taka, że w zetknięciu z nową walutą euro wszędzie w Europie Zachodniej są dla nas dziwnie wysokie ceny. Bo jeśłi piwo kosztuje gdzieś np. 2,60 euro (i więcej) to wygląda to zachęcająco (i swojsko) ale po pomnożeniu przez 4 to już mniej. Zobaczymy co bedzie po naszej akcesji do UE i przyjęciu euro? (jestem optymistą). Mimo wszystko dla mnie Chorwacja jest piękna i zróżnicowana (cenowo też). Ludzie są mili i gościnni. Polacy natomiast przy każdej okazji burczą na siebie i są bezinteresownie złośliwi. Przy średnio zamożnych portfelach też można tam wspaniale wypocząć. Ja byłem tam we wrześniu 2 tygodnie i za radą forum i moich znajomych wspaniale dałem sobie radę żyjąc na odpowiednim poziomie i zwiedzając. Miałem ze sobą zarówno lodówkę (o której często na forum) z urozmaiconą żywnością, sporo napoi, 500 euro (na osobę) i załatwiony apartament przez internet. Trochę gotowaliśmy sami rózne wymyślne dania, grilowaliśmy rybki i nie tylko, co drugi dzień jedliśmy pyszne egzotyczne obiadki w knajpkach, kupowaliśmy "ichniejsze przysmaki", plyneliśmy promami, dużo zwiedzaliśmy i tankowaliśmy ciągle benzynę (piwko, winko, rakiję też). Były też prezenty przywiezione z Polski dla miejscowych za gościnność. Nie oszczędzaliśmy i na wszystko starczyło, a nawet zostało kilkadziesiąt euro (straciliśmy po ok. 2000 zł na osobę. Za taką cenę w Polsce mogłoby być różnie, a nawet sporo gorzej. Wcale nie czuliśmy się gorsi od innych nacji.

czytam te wszystkie posty - jak to drogo, że poziom usług nie taki, że kwatery odbiegają poziomem itd. i jestem trochę zdziwiony: jest drożej niż u nas, ale bez przesady - mało gdzie jest taniej ( Czechy, Słowacja ), ale nie ma tam takiego morza, takich krajobrazów i ogólnie mówiąc wypoczynkowej atmosfery. Sam osobiscie gorąco polecam ten kraj - co prawda zwiedziłem tylko Istrię ( dla niektórych to nie Chorwacja ) i muszę dodać, że byłem poza sezonem: przełom IX/X, gdzie ceny są z pewnością dużo niższe niż w sezonie. Na 11 dni pobytu 4 dni z deszczem, pozostałe 7 piękne błekitne niebo i temp. w granicach 30C w ciągu dnia, mniej więcej połowę niższa w nocy. Cena kantorowa kuny: 1EUR=7,30kuny bez prowizji. Litr wina z beczki 8 - 10 kun, pizza od 20kun duża, a XXL od 40 kun, chleb 6,4 kuny, Cola 9 kun(promocja) za 2 litry,
papierosy 11 kun chorwackie, 17kun "amerykańskie", prsut 199kun za kg,
piwo w sklepie 4,50kuny, w knajpie 12kun, studio 3 osobowe( pokój z aneksem kuchennym + lazienka z dużym przyległym tarasem, z miejscem parkingowym w obrębie posesji z wszystkimi taxami 26EUR za dobę. Gdyby ktoś miał jeszcze pytania - zapraszam. Woda w morzu o tej porze roku 23-25C. Benzyna: zaczynając od Czech o kończąc na Chorwacji w bardzo zbliżonej cenie: różnice od 10 do 30 groszy na litrze po przeliczeniu: średnio 3,70 do 3,90 PLN.
[/list]

Seba napisał(a):Mysle zt to juz ostatni gwizdek aby Chorwaci sie obudzili. Przesadzili juz z cenami, nie podniesli standardu a czuja sie pempkiem adriatyku.
Infrastruktura wewnatrz kraju jak w gierkowskiej polsce, stacje benzynowe tylko obskurne INA, betonowe apartamenty dla turystow - tandeta i szmira jakich malo. Oni chronia swoj rynek przed zachodnia konkurencja cofajac sie tym samym w rozwoju. Polska pod wieloma wzgledami przescignela juz Hr o dobre 10 lat. Nie samym pieknem wybrzeza czlowiek zyje.

Tak dla równowagi,żeby jeden temat o cenach nie zdominował forum...
masakra cenowa w CRO
PS
Temat z 2002 roku