Po obu stronach Pirenejów: spalona ziemia katarów

Pozwól Franz, że przysiądę przy kolejnej Twojej relacji
Osobiście zaliczyłem tylko te...Costy no i Barcelonę....a Twoja jakość to inna jakość
Pozdrawiam

Pięknie
No i właśnie teraz ta północna Hiszpania kusi...

Ale cuda!
Zdjęcie z mostem i to z "plażą" i z torami i z ....
Poprostu bajka.....!!!!


---
Czy to z torami mogłabym prosić na maila w oryginalnej wielkości?
mutiaq(maupiszon)interia.pl

Joanka23 napisał(a):Ale tam jest ładnie!...

Prawda?..

Joanka23 napisał(a):Wywołujesz zdjęcia Franz?... - bo ja jakbym takie posiadała to wywołałabym obowiązkowo!...

Nie, zostawiam wyłącznie w wersji elektronicznej. Nie miałbym co robić z tradycyjnymi zdjęciami, albumami. Regały mam zapełnione książkami.

slapol napisał(a):Pozwól Franz, że przysiądę przy kolejnej Twojej relacji
Osobiście zaliczyłem tylko te...Costy no i Barcelonę....a Twoja jakość to inna jakość

Cieszę się, że zajrzałeś i zamierzasz zostać.
Mówisz, ze jakość inna? Nooo... zdaję sobie sprawę, że odbiegam nieco od standardów. Można się tylko zastanawiać, czy to na pewno dobrze.

marsylia napisał(a):Pięknie
No i właśnie teraz ta północna Hiszpania kusi...

Bardzo mi miło, że tu jesteś. Niestety, muszę lojalnie ostrzec, że to wybrzeże należy do przyszłej relacji. Tu wystąpiło na zasadzie dygresji.
W tym wątku woda będzie się pojawiała najczęściej w postaci jezior.

mutiaq napisał(a):Ale cuda!
Zdjęcie z mostem i to z "plażą" i z torami i z ....
Poprostu bajka.....!!!!

Plaże, wybrzeże - to w kolejnej relacji. Zapuszczona, nieużywana wąskotorówka jeszcze się tu pojawi.

mutiaq napisał(a):Czy to z torami mogłabym prosić na maila w oryginalnej wielkości?

Poszło, Kasiu.
Gdybyś przypadkiem nie otrzymała - daj znać.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Bardzo mi miło, że tu jesteś. .

Franz, jestem w każdej Twojej relacji, tylko skrytoczytacz ze mnie
Bo mnie zazdrość zżera, że w tylu miejscach byłeś

Franz napisał(a): Gdy po raz pierwszy zobaczyłem mezquitę, zostałem nią oczarowany już na zawsze.

Trafiony zatopiony - to jest niesamowite miejsce

A najciekawsze są równoległe względem siebie autostrady, z których jedna jest płatna, a druga bezpłatna. Nie rozgryzłem jeszcze tej filozofii

Masz rację jest to niezła zagadka Chociaż Bartek miał na to jakaś teorię - muszę go zapytać

Franz napisał(a):Niektóre są przepiękne.

Właśnie widzę - pięknie Costa Verde - czyli ta północno - zachodnia Hiszpania, z której zrezygnowaliśmy No cóż - jak spadać to z duuużego konia


pozdrawiam serdecznie
Magda

p.s. A mapki będą

Franz napisał(a):

mutiaq napisał(a):Ale cuda!
Zdjęcie z mostem i to z "plażą" i z torami i z ....
Poprostu bajka.....!!!!

Plaże, wybrzeże - to w kolejnej relacji. Zapuszczona, nieużywana wąskotorówka jeszcze się tu pojawi.

mutiaq napisał(a):Czy to z torami mogłabym prosić na maila w oryginalnej wielkości?

Poszło, Kasiu.
Gdybyś przypadkiem nie otrzymała - daj znać.

Pozdrawiam,
Wojtek

Więc oczekuję na te plaże CUDA!
Zdjęcie otrzymałam , dziękuję!
Ah, oh..

mutiaq napisał(a):Więc oczekuję na te plaże CUDA!
Zdjęcie otrzymałam , dziękuję!

Jeśli by Ci się jeszcze cokolwiek szczególnie spodobało, to tylko daj znać - doślę w większej rozdzielczości.

Tymona napisał(a):Trafiony zatopiony - to jest niesamowite miejsce

Dla mnie - po granadzkiej Alhambrze, która kładzie na łopatki wszystko inne - to kordobańska mezquita i sewilski alcazar są najpiękniejszymi miejscami w Andaluzji.

Tymona napisał(a):Właśnie widzę - pięknie Costa Verde - czyli ta północno - zachodnia Hiszpania, z której zrezygnowaliśmy No cóż - jak spadać to z duuużego konia

Nigdy nie da się zobaczyć wszystkiego. Niestety, zawsze trzeba wybierać.
Myślisz, że ja nie żałowałem tam na miejscu, że czas nie jest z gumy?..

Tymona napisał(a):p.s. A mapki będą

Zostały tylko u mnie w Personal Gallery.

marsylia napisał(a):Franz, jestem w każdej Twojej relacji, tylko skrytoczytacz ze mnie

Ja dopiero z jedną Twoją jestem na bieżąco ...

marsylia napisał(a):Bo mnie zazdrość zżera, że w tylu miejscach byłeś

Wiesz... czasem patrzę na młodych ludzi i gdzieś tam pika mnie taki kolec zazdrości. Że teraz tak łatwo podróżować, że wszystko jeszcze przed nimi i że... mają na to tyyyle czasu.

A potem wezmę w dłoń kufel piwa albo kieliszek wina, poczuję chłód napoju na podniebieniu i westchnę: ale jednak to i owo mi się w życiu udało...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):A potem wezmę w dłoń kufel piwa albo kieliszek wina, poczuję chłód napoju na podniebieniu i westchnę: ale jednak to i owo mi się w życiu udało...

I to jest najpiękniejsze! Twoje zdrowie Wojtek - gdzieś wieczorem wynajdę jakąś lampkę rrrrriojy i wypiję

Nie mam zamiaru zaglądać Ci w metrykę ale chyba nie jestem tu jedyną, która czuje potworny głód świata czytając Twoje relacje i zastanawia się - czy ja zdażę w swoim życiu choć 1/4 tego wszystkiego zobaczyć (jak mawia Tymonka - może jak będe miała taka brodę jak Ty )

Też jestem skrytoczytacz, bo za Tobą trudno nadążyć

Mi wspomniane Costy są raczej słabo znane, bo ja to tak w środku bardziej Ale wiem, że tu będzie wszystko i z przyjemnością będę tu zaglądać i podkradać pomysły
Pozdrawiam!

U-la (było: shtriga) napisał(a):Też jestem skrytoczytacz, bo za Tobą trudno nadążyć

Też mam biedę za samym sobą nadążyć.
Powstały aktualnie spore zaległości na mojej stronce. Dopiero kończę majowo-czerwcową Macedonię. Eeeech...

U-la napisał(a):Twoje zdrowie Wojtek - gdzieś wieczorem wynajdę jakąś lampkę rrrrriojy i wypiję

Jak już nie będę musiał dziś za kierownicą zasiąść, też wypiję twoje zdrowie. Zapewne będzie to piwko tym razem.

Joanka23 napisał(a):Tymona mi obiecała, że wygrzebie jakieś zdjęcia Portugalczyków i Hiszpanów... ...na Ciebie też mogę liczyć?

Wprawdzie mógłbym oberwać po mordzie, gdybym im w oczy rzucił, że są Hiszpanami, ale w tym kraju to chyba co drugi się za takowego nie uważa. Niemniej, są wliczani do populacji, zwanej przez nas ogólnie Hiszpanami.

Oto kilku specjalnie dla Ciebie:





Tylko obchodź się z nimi ostrożnie. Bo - jak widać na załączonym obrazku - to jest towar kruchy i delikatny.



Pozdrawiam,
Wojtek

Wojtek może w tej relacji dotrzymam Ci kroku, ale już gubię się w tych relacyjnych drogowskazach na różne zakątki świata.

Ty sam zagęszczasz sieć własnych wędrówek-6 relacji równoczesnych i ta doskonała pamięć do wszystkich miejsc i zdarzeń.

Wielki podziw za całokształt dokonań.

Pozdrawiam.

Wojtku, jestem i ja.
Zdjęcia, jak zwykle, przepiękne! Hiszpania to dla mnie zupełnie obcy teren, ale bardzo chciałabym ją poznać. Mam nadzieję, że niedługo mi się uda. A teraz z przyjemnością popatrzę sobie na nią Twoimi oczami

Franz napisał(a):Oto kilku specjalnie dla Ciebie:

dziękuję! ... fotki odlotowe! - jeszcze napisz, gdzieś Ty takich przebierańców wynalazł
...ja to myślałam, że jakiegoś toreadora mi tu zapodasz a nie takich chuderlaków





...no ale już rodzaj męski mamy ... to teraz przyszedł czas na rodzaj żeński ... - żebyśmy całościowy obraz kraju i jego mieszkańców mieli!

Franz napisał(a):

Joanka23 napisał(a):Wywołujesz zdjęcia Franz?...

Nie, zostawiam wyłącznie w wersji elektronicznej. Nie miałbym co robić z tradycyjnymi zdjęciami, albumami. Regały mam zapełnione książkami.

Powiem Ci, że z jednej strony wielka szkoda, bo prawdziwe perełki masz w tych zdjęciach! /szczególnie te krajobrazy! - zawsze napatrzeć się nie mogę.../.
Jednak z drugiej strony to rozumiem, bo zważywszy na ilość Twoich podróży to pewnie jeden regał na albumy mogło by być mało...

Wojtek...sorki wiesz ...nie dawaj już tych chuderlaków...ani tych lasków.... ...te górki też takie przeciętne....łeee już nudzi mnie ta relacja...
Wojtek, jedź se na Grenlandię na przykład...fotnij Eskimosa lub lepiej Eskimoskę....to będzie czad....
Pozdrav