Piłka nożna

Trenerzy Krzysztofa Piątka od sezonu 18/19.

Genoa:
Davide Ballardini
Ivan Jurić
Cesare Prandelli

Milan:
Gennaro Gattuso
Marco Giampaolo
Stefano Pioli

Hertha:
Jurgen Klinsmann

Ponieważ trener Herthy ma być tymczasowy, zanosi na kolejnych dwóch.

anakin napisał(a):Nie rozumiem po co Zlatan się rozmienia na drobne w tym Milanie.
Kasy przecież ma jak lodu, a z taką grą (Milanu) o pucharach może zapomnieć.

Miasto, Zlatan jest zakochany w Mediolanie.

alechandro napisał(a):

anakin napisał(a):Nie rozumiem po co Zlatan się rozmienia na drobne w tym Milanie.
Kasy przecież ma jak lodu, a z taką grą (Milanu) o pucharach może zapomnieć.

Miasto, Zlatan jest zakochany w Mediolanie.

Śledząc jego kariere zakochany jest raczej w euro, najlepiej w milionach euro.... Szkoda bo talent ma chyba największy z obecnie grających

W pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Włoch: Inter - Napoli 0:1
Rewanż 5.03.
A jutro w półfinale Milan - Juventus.

Dzisiaj Milan - Juventus 1:1
Rewanż 4.03.

Tak się nastrajam przed nadchodzącą LM i takie akcje znalazłem w sieci...


Z sędzią czasem nie mam żartów...

https://youtu.be/og6dfYl2QB8?t=69

I takie cudaki ( trenerzy zawsze twierdzili ,że bramkarze są stuknięci...
https://youtu.be/2K0qroizvfk?t=49

W lidze angielskiej spora sensacja ...
Watford - Liverpool 3:0
Pierwsza przegrana lidera ... czyżby "zadyszka", czy "wypadek przy pracy"

Problem Liverpoolu zaczął się w meczu z Atletico.

Gra w meczu z WHU wyglądała bardzo podobnie, ale jeszcze się udało.
Dziś Watford zrobił im z d.....jesień średniowiecza.
Tak fatalnie grającej całej drużyny jeszcze nie widziałem.
"MVP" to dziś cała jedenastka na czele z van Dijkiem, Lovrenem (czas się go już pozbyć), Arnoldem i Firmino.
Wyglądało to tak jakby wszyscy postawili u buka, że przegrają i robili wszystko żeby nawet nie zremisować.
Bardzo brakuje Hendersona i Millnera.
To goście, którzy nawet z wątroby dają jak nie idzie.

Kubeł zimnej wody się przyda, jednak nie zakładam żeby cokolwiek mogło Liverpoolowi odebrać w tym roku tytuł.

Niecodzienna sytuacja na meczu Hoffenheim - Bayern:
https://bundesliga.onet.pl/tsg-hoffenhe ... zu/3n7lf3w
Pierwszy raz byłem świadkiem, kiedy przez 10 minut obie drużyny podawały do siebie piłkę na całej długości i szerokości boiska i żadna nie miała zamiaru atakować.

Każdemu może przytrafić się słabszy dzień... chociaż prawda jest taka ,że tych słabszych dni ostatnio sporo LFC miał...nikt o tym głośno nie mówił bo broniły ich w lidze wyniki...
Tak czy inaczej mistrzowska korona wraca w tym sezonie na Anfield.

O 21:00 Real Madryt - Barcelona
Stawiam na bezbramkowy remis.

Na Wyspach natomiast po raz trzeci z rzędu Manchester City zdobył Puchar Ligi Angielskiej ( 2:1 z Aston Villa).

Janusz Bajcer napisał(a):Stawiam na bezbramkowy remis.

Ja stawiam 2:1 dla Realu

To ja 1:0 dla FCB.

Jak mi przykro

W drugiej połowie Barcelona zwalcowana i zdeklasowana.
Obecność na liście płac meczu małego brodatego zaznaczona jedynie żółtą kartką.

A poza tym z obu stron... strzały w w czwarte piętro trybuny, podania do nikogo itd.
Momentami było bardzo swojsko.

Dopiero po wczorajszym wyniku uwierzyłem, że z Barcą rzeczywiście coś się dzieje. Byłem pewien, że jak to bywało poprzednio, na ten mecz się szczególnie zmotywują. Być może gwiazdki stwierdziły, że przeca Realek to lekko przejdziemy, nie ma się czym martwić.