alechandro napisał(a): Ostatnio widziałem mecz Sampa-Napoli i to był kolejny świetny mecz dla postronnego widza a takich meczów w każdej kolejce jest sporo. Nie wiem czy ja mam pecha do hiszpańskiej ale te mecze, które oglądam powodują u mnie senność a poziom sędziowania gorszy niż w Italii.
No to mamy chyba tego samego pecha, bo ja mam podobnie kiedy włączę jakiś mecz włoskiej.
Aczkolwiek oglądałem końcówkę tego o którym wspominasz i faktycznie był niezły.
Hiszpańskiej też nie oglądam, za wyjątkiem może FCB (czasem).
alechandro napisał(a): nie zastanawia Was dlaczego Lewandowski nie chce ruszyć się z Bayernu i spróbować w Anglii, Włoszech czy Hiszpanii ?
To raczej nie kwestia tego czy się chciał ruszyć, ale raczej polityki Bayernu, któremu nie zależy na sprzedawaniu zawodników nawet za sto baniek.Zwłaszcza takich jak Lewandowski czy Müller. Firma przynosi wystarczające zyski, a kim zastąpią zawodnika, który strzela im 50 bramek w sezonie?
Moje zdanie jest takie, że RL to jedyny polski napastnik, który poradził by sobie w
każdej lidze w Europie i coś na rzeczy z tym Realem było.
Nie sądzę żeby po wygaśnięciu kontraktu zagrał jeszcze w jakimkolwiek europejskim klubie. Wydaje mi się, że albo USA albo zostanie do końca w Bayernie, którego już dziś jest żywą legendą.
Chciałbym go jeszcze zobaczyć w Liverpoolu, ale to raczej nierealne.
A co do Piątka masz rację.
Oglądałem kilka meczy Milanu i aż zęby bolały. Od oglądania gry całego zespołu.
Z czego ten Piątek miał tam cokolwiek strzelić??
Kowal zawinił, Cygana powiesili.
Jednak porównywanie jego do Lewandowskiego to profanacja tego drugiego.
Może kiedyś się zbliży ( z akcentem na słowo "zbliży"), ale dziś jeszcze mu daleko, bardzo daleko.