napisał(a) Użytkownik usunięty » 07.04.2019 12:14
Był spalony ale to niczego nie zmienia, Atletico nie ma co szukać alibi a w pierwszej kolejności powinni podziękować swojemu naczelnemu oszołomowi.
Jeżeli chodzi o Milan to też zawsze szuka alibi bo sędzia itd. a prawda wygląda w ten sposób, że przez burdel organizacyjny leżą od kilku lat a każdy nowy właściciel klubu dostaje nie do końca pożądany prezent. Od bodaj chyba 8 lat nie mogą wywieźć z Turynu choćby punktu więc szukają wymówek, podobnie jak inter. Atletico z Simeone na czele już dawno przestało być konkurentem dla Barcelony i wiadomo, że Barca nawet grając na pół gwizdka w końcu ich pogoni.
Wczoraj Barca w końcówce wrzucili wyższy bieg i wyjaśniła przegrywów...
Juventus stał, Milan chaotycznie biegał, Juve wrzuciło wyższy bieg i też wyjaśniło przegrywów...
Pamiętam czasy jak Juve w latach 2007-2010 odwalało bryndzę i tułało się w środkowych częściach tabeli remisując z jakimiś Accoli 3-3 albo poznańskimi pyrami. Najłatwiej było zwalając na sędziów ale jednak obecny prezydent ogarnął burdel i Juve wróciło na swoje miejsce mając obecnie najlepsza infrastrukturę piłkarską na świecie. Wzorowało się na Bayernie ale obecnie insfrastruktura klubowa wygląda nawet lepiej jak w Monachium, która do zeszłego roku była wzorem dla wszystkich wielkich klubów.
A Bayern pokazał wczoraj miejsce w szeregu Borussi, która próbowała aspirować do poziomu Monachijczyków. Na szczęście zostali wyjaśnieni i piękny sen się skończył.
Trochę to przydługie ale pomyślałem, że z powodu sympatii jaką mnie darzycie jestem Wam winien co nieco napisać od czasu do czasu
Ciekaw jestem kto jako pierwszy wyleci z ripostą, mam naturalnie swój typ
