Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
magg5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 15.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) magg5 » 29.08.2015 13:06

Doskonale opisałaś tą wycieczkę na Badiję (i świetnie zrelacjonowałaś też nasze nastroje) :)
Teraz się z tego śmieję, ale wtedy nie było mi do śmiechu. My nie wzięliśmy ze sobą ani kropli wody i ani pół kabanosa. Mieliśmy popłynąć tam na 1-2 godziny... Myślałam, że umrę z głodu. :? Jak płynęliśmy już (wreszcie) na Korculę to miałam wrażenie, że mój brzuch głośniej burczy niż silnik łódki.
Tak jak napisałaś - poszliśmy w lewo i jak obchodziliśmy wyspę do od naszej strony słońce niesamowicie prażyło, gdybym wtedy wiedziała, że utkniemy tam na tyle godzin...
No i ta przewodniczka z Polski, dobiła mnie wtedy totalnie.
Jeśli chodzi koszt taxi to też mi się wydaje, że kosztowała 200 kun za 2 osoby.
Do dzisiaj się zastanawiam jak to było, że ok. godziny 17 dużo ludzi zeszło się do portu - musieli wiedzieć, że dopiero wtedy przypłynie ta łódka. Dlaczego zatem zarówno my jak i wy dostaliśmy informację, że będzie przypływała częściej?
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 29.08.2015 13:08

Katerina napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):
Katerina napisał(a):Ale jadę nadrobić zaległości - 7DDW :hearts:

To ja już nic nie napiszę.
Cała pogrążam się w zazdrości :oczko_usmiech:


To ja skromnie pomilczę już na ten temat :mrgreen:

Byleby tylko po powrocie powstała z tego jakaś relacja :D :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 29.08.2015 13:16

Spaceru ciąg dalszy.

Postanawiam wypić kawę z widokiem na szalejące more, wchodzę do jednej z bulwarowych knajpek.
Pusto, tylko jugo kręci młynka lampami..
Pić kawę w samotności i w takiej scenerii to czysta rozkosz, myślę czując się z nagła jak jakiś Hemingway.. :smo:
Właściwie to nie wiem dlaczego mi to skojarzenie przyszło do głowy, ale być jak E.Hemingway przez chwilę - bezcenne.. :mrgreen:

P9110246.JPG

P9110247.JPG


Zamawiam kawę, siadam i nagle rozumiem dlaczego tu tak pusto..
Co mniej więcej pól minuty obryzguje mnie fala o dalekim zasięgu, Jadran wdziera się do konoby mocząc stoliki i mnie.
Ale kawę dopijam dzielnie i ruszam ,aby wyciągnąć męża z apartmana i pokazać mu te niecodzienne widoki.

Słońce czasem walczy , ale jest bez szans.

P9110250.JPG


Jadran to ,czy Bałtyk?

P9110252.JPG


Jest około 15tej, a ciemno jak przed zmrokiem. Mąż wychynął z mieszkania, idziemy w stronę Trstenicy.
Mimo wiatru i parówy bardzo wielu spacerujących i polujących z obiektywem.

W porcie:

P9110185.JPG

P9110186.JPG

P9110187.JPG

P9110188.JPG


I kawałek dalej..

P9110192.JPG

P9110193.JPG

P9110201.JPG

P9110202.JPG

P9110204.JPG

P9110205.JPG

P9110206.JPG

P9110207.JPG

P9110208.JPG

P9110209.JPG


Trzeba gdzieś przysiąść na chwilę.. O, tu jest otwarty ogień!
Podziwiamy żywioły pijąc piwo.

P9110213.JPG

P9110218.JPG

P9110219.JPG

P9110221.JPG


I wracamy.
P9110225.JPG

P9110224.JPG

P9110228.JPG

P9110229.JPG

P9110232.JPG

P9110233.JPG

P9110235.JPG

P9110236.JPG



Idziemy spać z głowami pelnymi innych kolorów i doznań.To był piękny dzień, chociaż najbardziej bezczynny :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.08.2015 19:45

Piękna relacja :D

Przygody pogodowe i nie tylko :wink: dodają uroku wakacjom i chociaż czasem wyprowadzają z równowagi , to po jakimś czasie wspomina się je z przyjemnością , a czasem stają się przysłowiową wisienką na torcie :mrgreen:
Odrabiam zaległości forumowe , które w ostatnim czasie rosną z ogromną prędkością . . .

Czekam na ciąg dalszy

Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.08.2015 12:18

magg5 napisał(a):Doskonale opisałaś tą wycieczkę na Badiję (i świetnie zrelacjonowałaś też nasze nastroje) :)
Teraz się z tego śmieję, ale wtedy nie było mi do śmiechu. My nie wzięliśmy ze sobą ani kropli wody i ani pół kabanosa. Mieliśmy popłynąć tam na 1-2 godziny... Myślałam, że umrę z głodu. :? Jak płynęliśmy już (wreszcie) na Korculę to miałam wrażenie, że mój brzuch głośniej burczy niż silnik łódki.
Tak jak napisałaś - poszliśmy w lewo i jak obchodziliśmy wyspę do od naszej strony słońce niesamowicie prażyło, gdybym wtedy wiedziała, że utkniemy tam na tyle godzin...
No i ta przewodniczka z Polski, dobiła mnie wtedy totalnie.
Jeśli chodzi koszt taxi to też mi się wydaje, że kosztowała 200 kun za 2 osoby.
Do dzisiaj się zastanawiam jak to było, że ok. godziny 17 dużo ludzi zeszło się do portu - musieli wiedzieć, że dopiero wtedy przypłynie ta łódka. Dlaczego zatem zarówno my jak i wy dostaliśmy informację, że będzie przypływała częściej?


A wystarczyłoby, żeby knajpa była czynna.. Posiedzielibyśmy przy zimny piwku i innym kalmarze, pogawędzili zrelaksowani, znajomość zadzierzgnęli :idea: :lol:
Teraz wydaje mi się ta Badija całkiem urocza, a raczej widoki z niej.

Pozdrawiam z cieplutkiej Gdyni i życzę udanych wakacji bo chyba też wyjeżdżacie, z tego co pamiętam? :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.08.2015 12:20

Magdalena S. napisał(a):
Katerina napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):
Katerina napisał(a):Ale jadę nadrobić zaległości - 7DDW :hearts:

To ja już nic nie napiszę.
Cała pogrążam się w zazdrości :oczko_usmiech:


To ja skromnie pomilczę już na ten temat :mrgreen:

Byleby tylko po powrocie powstała z tego jakaś relacja :D :papa:


Taaak.., już myślę, że można by nadawać na żywo, ale pewnie się nie uda, bo obecna relacja w połowie drogi :wink:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.08.2015 17:57

piotrf napisał(a):Piękna relacja :D

Przygody pogodowe i nie tylko :wink: dodają uroku wakacjom i chociaż czasem wyprowadzają z równowagi , to po jakimś czasie wspomina się je z przyjemnością , a czasem stają się przysłowiową wisienką na torcie :mrgreen:
Odrabiam zaległości forumowe , które w ostatnim czasie rosną z ogromną prędkością . . .

Czekam na ciąg dalszy

Pozdrawiam
Piotr


Bardzo mi miło.. :)

Srdaćan pozdrav :papa:
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 07.09.2015 21:21

Czy jest tutaj ktoś????siedzę, siedzę , a tu taka cisza i pustki :-)
Halo..........
Pozdrawiam gorąco :-) :-) :-)
Stasiek18
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 857
Dołączył(a): 05.04.2011
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stasiek18 » 07.09.2015 23:01

karin74 napisał(a):Czy jest tutaj ktoś????siedzę, siedzę , a tu taka cisza i pustki :-)
Halo..........
Pozdrawiam gorąco :-) :-) :-)

Musimy poczekać aż Kasia wróci z...Visu :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 11.09.2015 17:31

Stasiek18 napisał(a):
karin74 napisał(a):Czy jest tutaj ktoś????siedzę, siedzę , a tu taka cisza i pustki :-)
Halo..........
Pozdrawiam gorąco :-) :-) :-)

Musimy poczekać aż Kasia wróci z...Visu :oczko_usmiech:


Hej, jestem i pozdrawiam, właśnie wczoraj przyjechalam z Visu do...Orebića :mrgreen: :boss:
Na Visie nie bardzo mialam czas, ale tutaj szykuję nastepny odcinek. Trzeba dokończyc tę relację, bo następna z obecnego pobytu tez się kroi.
W Orebiću pustki niemalże 8O , pogoda optymalna. Vis niesamowity - rezerwacja na przyszły rok poczyniona :oczko_usmiech:
Ale to jednak Peljeszczak sprawił, że popłakałam się ze wzruszenia gdy przybiliśmy wczoraj do Trpanj...Tej milości nie zdradzę dla innych Visów, chociaż będę tam wpadać :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.09.2015 22:45

Z wielką nieśmiałością przyznaję, że bardzo mi się odcinek pochrzanił technicznie..Ale będąc w Orebiću (obecnie) głowa nie pracuje składnie :oops: , zwłaszcza, że dzisiaj pierwszy raz nawigowałam motorową jednostką pływającą.. 8)


PO SZTORMIE

Po fascynującym zjawisku przychodzi kolejny dzień..

P9120203.JPG

P9120184.JPG

P9120185.JPG


Jest przed dziewiątą, trochę chłodno i znajomego Czecha na plaży nie ma jeszcze, jak też nikogo innego poza mną..Nuda :smo:
Wracam do apartmana, żeby wyciągnąć męża z łóżka na spacer po "mieście".
W sieni - "recepcji" kolejny raz nie mogę wyjść podziwu :oczko_usmiech: mijając trofea pana domu- znanego w Orebiću myśliwego :roll: Tu kolekcja poroży muflonów 8O

P9120187.JPG

P9120188.JPG


Szwędanie sie przeplatane kawkami i lodami..

P9120190.JPG


Hamby, które zawsze mnie rozbawiają i weranda pizzerii, na której świetnie pije się wino wieczorem.

P9120191.JPG

P9120196.JPG


Pogoda wciąż niepewna, nie decydujemy się więc plażować, ale ruszamy do gradu Korćuli kontynuować szwędanie (się).

P9120202.JPG

P9120203.JPG


Tam, gdzieś po środku leży nasz Czech - jak co dzień :lol:
P9120204.JPG
Załączniki:
P9120183.JPG
P9120182.JPG
P9120181.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.09.2015 23:38

Jak postanowione, tak zrobione..

P9120210.JPG


Nie moge się powstrzymać przed zrobieniem po raz pięćdziesiąty foty samostanowi..

P9120214.JPG


Jest i ona..
P9120215.JPG

P9120216.JPG

P9120217.JPG


Nie chcę epatować znanymi widokami, ale pokuszę sie o zabawę w pocztówki :oczko_usmiech:

P9120218.JPG

P9120220.JPG

P9120222.JPG

P9120226.JPG

P9120227.JPG

P9120230.JPG

P9120231.JPG

P9120232.JPG

P9120233.JPG

P9120234.JPG


Pijemy najdroższe piwo w Chorwacji, przenosząc się od stolika pod palmę z widokiem..

Kochani Rodzice, bawimy się dobrze, zdrowo odżywiamy i dbamy o siebie... :oczko_usmiech:

P9120236.JPG
Załączniki:
P9120228.JPG
P9120219.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.09.2015 11:08

Jak widać powyżej i poniżej, tłumów nie ma , jako że wiejący zaciekle wiatr odstraszyl nawet pogodoodpornych..Zwijamy się i my, po zakupieniu kolejnej pary okularów na straganie. Pa pa Korczulko na rok :papa:

P9120229.JPG


W taksówce wodnej było fascynująco.. Jedna z pasażerek, przytrzymywana przez swojego chłopaka spędziła przeprawę na rufie haftując we wzburzoną toń Jadranu.

P9120240.JPG


Po powrocie jedziemy jeszcze do Panoramy umówić pekę na kolejny dzień. Tam na górze zastajemy już małe pandemonium pogodowe...Jest 19 ta, a niemal całkowicie ciemno, wicher szaleje na dobre.
Parę zorganizowanych grup do kulinarnych degustacji ewakuowano z górnego tarasu i upchnięto jak sardynki przy złączonych stolach na niższym poziomie. Ludzie próbowali jeśc przytrzymując jedną ręką fryzury, czapeczki i inne ozdoby.
Pytam właścicielkę o szanse na romantyczny zachód słońca nazajutrz, a ona chwytając się za głowę twierdzi, że pogoda tego roku doprowadza ją do szaleństwa, bo nikt nie potrafi nic przewidzieć, nawet najstarsi hrvatscy górale.

P9120243.JPG

P9120245.JPG


Postanawiamy zaryzykować i rezerwujemy hobotnicę izpod peki na jutrzejszy dzień.

Lekko nie jest z tą pogodą, ale chyba wytrzymamy :mrgreen: :papa:
magg5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 15.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) magg5 » 14.09.2015 16:12

Katerina napisał(a):
magg5 napisał(a):Doskonale opisałaś tą wycieczkę na Badiję (i świetnie zrelacjonowałaś też nasze nastroje) :)
Teraz się z tego śmieję, ale wtedy nie było mi do śmiechu. My nie wzięliśmy ze sobą ani kropli wody i ani pół kabanosa. Mieliśmy popłynąć tam na 1-2 godziny... Myślałam, że umrę z głodu. :? Jak płynęliśmy już (wreszcie) na Korculę to miałam wrażenie, że mój brzuch głośniej burczy niż silnik łódki.
Tak jak napisałaś - poszliśmy w lewo i jak obchodziliśmy wyspę do od naszej strony słońce niesamowicie prażyło, gdybym wtedy wiedziała, że utkniemy tam na tyle godzin...
No i ta przewodniczka z Polski, dobiła mnie wtedy totalnie.
Jeśli chodzi koszt taxi to też mi się wydaje, że kosztowała 200 kun za 2 osoby.
Do dzisiaj się zastanawiam jak to było, że ok. godziny 17 dużo ludzi zeszło się do portu - musieli wiedzieć, że dopiero wtedy przypłynie ta łódka. Dlaczego zatem zarówno my jak i wy dostaliśmy informację, że będzie przypływała częściej?


A wystarczyłoby, żeby knajpa była czynna.. Posiedzielibyśmy przy zimny piwku i innym kalmarze, pogawędzili zrelaksowani, znajomość zadzierzgnęli :idea: :lol:
Teraz wydaje mi się ta Badija całkiem urocza, a raczej widoki z niej.

Pozdrawiam z cieplutkiej Gdyni i życzę udanych wakacji bo chyba też wyjeżdżacie, z tego co pamiętam? :papa:



Oj tak, gdyby tylko ta knajpa była wtedy otwarta... ech :)
A za życzenia serdecznie dziękuję, minęły 2 tygodnie i wczoraj wróciliśmy z Brača.
Siedząc pierwszy dzień w pracy po urlopie ogromnie zazdrościmy Wam, że jeszcze w Chorwacji jesteście :)
Czekamy na dalszy ciąg relacji i oczywiście na relację z tegorocznego wyjazdu :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013
Re: Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 15.09.2015 00:40

magg5 napisał(a):A za życzenia serdecznie dziękuję, minęły 2 tygodnie i wczoraj wróciliśmy z Brača.
Siedząc pierwszy dzień w pracy po urlopie ogromnie zazdrościmy Wam, że jeszcze w Chorwacji jesteście :)
Czekamy na dalszy ciąg relacji i oczywiście na relację z tegorocznego wyjazdu :)


I jak było na Braću? My jeszcze tydzień pobawimy na Peljeścu i okolicach Dubrownika.
Stwierdzam, że bardzo żle pisze się relację po roku i to jeszcze będąc na kolejnych wakacjach..
A to zapowiedź kolejnej, tegorocznej relacji..

P9071857.JPG

P9082023.JPG


Zapraszam i serdecznie pozdrawiam :) :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Peljeśac i Vis 2014 - zabawa w kotka i myszkę z AccuWeather - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone