OREBIĆ + Peljesac + Miasto Korcula - opinie Forumowiczów.

Tak, tak Diego ma rację. W tym terminie będzie "do koloru do wyboru".
No i poopowiadasz po powrocie.

Ps. Jakby się w czasie jakieś wycieczki poniosło do Divnej to zerknij na Kemping proszę( jakie ceny itd).

Dla zachęty zwiedzania Peljesaca i Korculi-link 2 w 1
a w nim .... jeszcze wiele innych:
http://www.peljesac.org/
http://www.orebic-tours.hr/lang_pl/index.asp

Witam wszystkich.
Kemping Mokalo znam tylko z opowieści brata, który był tam 3 lata temu i ze zdjęć.
Jeśli chodzi o miejsce na namiot to bardzo sobie chwalił półki nad morzem zacienione piniami. Na jednej z nich rozbił namiot. Trochę na uboczu, piękne widoki na morze i Korczulę. Właściciel ma małą knajpkę, w której serwuje owoce morza oraz winko i rakiję. Centrum nurkowe jest tam na pewno (to było główne kryterium wyboru tego kampu). Pomiędzy kampingiem a Orebicem jest piekarnia, do której chodzili w nocy po świeże pieczywo . O sanitariaty się nie pytałem ale jakby było coś nie tak to na pewno brat by coś o tym wspomniał.
W Orebicu natomiast byłem osobiście pod koniec sierpnia 2004. Faktycznie promenada nadmorska tętni życiem do późnej nocy. Sporo knajpek. Raz trafiliśmy na jakiś festyn, z żywą muzyką róznych zespołów miejscowych, winkiem, rakiją i różnymi chorwackimi specjałami kulinarnymi. Ale już paredziesiąt metrów dalej od morza całego tego gwaru nie słychać, jest spokój i cisza. Wyłączając drogę przebiegającą przez środek miejscowości na której panuje średni ruch. My mieszkaliśmy w apartamencie przy drodze (na szczęście nasze okna były skierowane na morze a dom poniżej drogi) i ten hałas nie był słyszalny.
Widok spod klasztoru na kanał i Korczulę jest niesamowity.
Niestety również nie znalazłem czasu na wejście na szczyt, ale mam nadzieję poprawić się w tym roku.

Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków

Czyli mamy kolejny pozytyw na temat kempingu w Makalo

Polecam Orebic z całego serca. Była to nasza baza wypadowa do Dubrovnika i na Korculę. Kwatera dwa tygodnie około 600euro w lipcu z klimatyzacją należała do przemiłem właścicielki. Sad z cytrynami, limonkami, etc. Spacerujące żółwie po ogrodzie. Do morza aż 10m. Śniadanie od strony gór, kolacja na tarasie z widokiem na Korculę. POLECAMY!!!

FUX napisał(a):Polecam Orebic z całego serca. Była to nasza baza wypadowa do Dubrovnika i na Korculę. Kwatera dwa tygodnie około 600euro w lipcu z klimatyzacją należała do przemiłem właścicielki. Sad z cytrynami, limonkami, etc. Spacerujące żółwie po ogrodzie. Do morza aż 10m. Śniadanie od strony gór, kolacja na tarasie z widokiem na Korculę. POLECAMY!!!

Moze masz jakis namiar na ten fajny apartament?Pozdro1

Niestety Padł mi dysk w laptopie. Ale w tej agencji obsłużą Cię elegancko. Ewentualnie w ciemno i wybierz się od strony przystani wzdłuż brzegu w kierunku południowym, jeżeli chcesz coś przy samym morzu.

Drodzy Forumowicze
Czy podczas Waszych wojaży był ktoś w takim miejscu
na półwyspie Peljesac, w miejscowości Potomoje - osada Borak - apartamenty Dingacz
Jest to jeden z moich numerów jeden na tegoroczny urlop.
Proszę o Wasze opinie o tym miejscu, o gospodarzach i wogóle......
Pozdrawiam

Witaj Miro
Wybieram się na Peljesac od 27.06.....pierwszy nocleg ( w trasie ) gdzieś ok. Trogiru ( chyba camp BELVEDERE )... a skoro świt dojazd do pólwyspu i spokojne szukanie kwatery.( może przepłyne promem Ploce -Trpanj ..aby zaoszczędzić trochę czasu ).Też wpadło mi w oko miejsce w willi Dingacz i na pewno tam podjadę i sprawdzę kwatere ( kupując trochę wina ).Miejsce to ma swoje zalety gdyż jest pośrodku pólwyspu... a więc wspaniała baza wypadowa ( Dubrownik , Mostar , Korcula , Mljet....)..choć w Orebiciu może moglbym wybrać się z żonką na tańce (i pewnie jest tam więcej atrakcji..ale tłumy turystów..brrr) choć pocieszające jest to że w tym roku wszyscy z naszego forum jadą na Peljesac ...i może tam być ciasno..ale swojsko .Powrót swój planuje ok. 10.07.. ... więc jeśli jedziesz w pózniejszym terminie to obiecuje prześledzić wszystkie te miejsca opisywane na tym forum i zdać relacje ( subiektywną ) z tego co zastalem ..
Pozdrawiam serdecznie.

Andrzej40 napisał(a):Witaj Miro
Wybieram się na Peljesac od 27.06.....pierwszy nocleg ( w trasie ) gdzieś ok. Trogiru ( chyba camp BELVEDERE )... a skoro świt dojazd do pólwyspu i spokojne szukanie kwatery.( może przepłyne promem Ploce -Trpanj ..aby zaoszczędzić trochę czasu ).Też wpadło mi w oko miejsce w willi Dingacz i na pewno tam podjadę i sprawdzę kwatere ( kupując trochę wina ).Miejsce to ma swoje zalety gdyż jest pośrodku pólwyspu... a więc wspaniała baza wypadowa ( Dubrownik , Mostar , Korcula , Mljet....)..choć w Orebiciu może moglbym wybrać się z żonką na tańce (i pewnie jest tam więcej atrakcji..ale tłumy turystów..brrr) choć pocieszające jest to że w tym roku wszyscy z naszego forum jadą na Peljesac ...i może tam być ciasno..ale swojsko .Powrót swój planuje ok. 10.07.. ... więc jeśli jedziesz w pózniejszym terminie to obiecuje prześledzić wszystkie te miejsca opisywane na tym forum i zdać relacje ( subiektywną ) z tego co zastalem ..
Pozdrawiam serdecznie.

Czekam z niecierpliwością na Twój powrót w lipcu i opis wrażeń z Peljesaca
Pozdrowienia

Mam pytanie -czy ktos z Was pamieta jak daleko /czasowo/kilometrowo/ jest od miejsca, do ktorego przyplywa prom z Orebica na wyspe do samego miasta Korcula.Chce zostawic samochod w Orebicu i odwiedzic tylko miasto.

Hej!
Z tego co pamiętam to z portu do centrum jest dosłownie rzut granatem. Jak chcesz zobaczyć samo miasto to spoko zostawiaj bryke w Orebiciu. Ale na Korculi warto zobaczyc też resztę wyspy... jak nie tym razem to następnym

zawodowiec napisał(a):Hej!
Z tego co pamiętam to z portu do centrum jest dosłownie rzut granatem. Jak chcesz zobaczyć samo miasto to spoko zostawiaj bryke w Orebiciu. Ale na Korculi warto zobaczyc też resztę wyspy... jak nie tym razem to następnym

Reszte wyspy znam,teraz mam czas odwiedzic tylko samo miasto.Rzut granatem to niezbyt precyzyjne okreslenie:)dwa lata temu jechalam autem, nie zwracalam na to uwagi, spieszac sie na ostatni prom i wydaje mi sie ze moglo byc to ze 2-3 km???

Gosiek napisał(a):

zawodowiec napisał(a):Hej!
Z tego co pamiętam to z portu do centrum jest dosłownie rzut granatem. Jak chcesz zobaczyć samo miasto to spoko zostawiaj bryke w Orebiciu. Ale na Korculi warto zobaczyc też resztę wyspy... jak nie tym razem to następnym

Reszte wyspy znam,teraz mam czas odwiedzic tylko samo miasto.Rzut granatem to niezbyt precyzyjne okreslenie:)dwa lata temu jechalam autem, nie zwracalam na to uwagi, spieszac sie na ostatni prom i wydaje mi sie ze moglo byc to ze 2-3 km???

Witam

Prom samochodowy rzeczywiście dopływa do przystani oddalonej o 4 km od miasta Korcula, ale jeśli planujesz zostawić samochód w Orebicu to polecam prom osobowy (10 kun/osoba - cena 2004), który dopływa do samego miasta, więc jest to raczej rzut beretem i do tego suchym

Pozdrawiam

strasznie mi sie tam nie podoba okropnie jest ....wogole jakos ludzie do mnie byli zle nastawieni nie mili