Orebić i Peljesac jakich dotąd nie znałam.

Będę czytać .

Pozdrawiam

mysza73 witaj
też się dopisuję
W końcu znów opisujesz cudowny Peljesac

Bardzo ładny ten Wasz filmik z Budapesztu!

Ale, żeście fajnych pomników połapali...

Teraz czekam na ten obiecany z Chorwacji!

Pozdrawiam!

Mysza jestem i ja:)
jestem ciekawa tych przygód z pogodą i plusów dodatnich i ujemnych:)
spacer po Budapeszcie ładniutki, to jedno z miejsc do obejrzenia na mojej długiej liście:)

[quote="mysza73"]Odcinek II - dojazdówka przez BiH.

Ten odcinek jest specjalnie dla tych, którzy wybierają się do Cro przez BiH, ale jeszcze mają wątpliwosci.

Drogi w Bośni sa naprawde w lepszym stanie niż w Polsce. Sa niezbyt szerokie,to fakt, ale i ruch jest niewielki.

Więcej samochodów było tylko od granicy - Gradiśka do Banja Luki, a później od Mostaru do Metković.


Już we wtorek będziemy jechać tą drogą. Pierwszy raz przez BiH (nie licząc Neum w ub. roku w drodze do Dubrownika).
Trasa na Twoich fotkach bardzo urokliwa:) I faktycznie pustawo. W jaki dzień jechaliście? Może weekend i dlatego tak mało aut?
I policja? Często zatrzymują? Radary?
Pozdrawiam

myszko dawaj dalej bo fajna trasa........

nero napisał(a):No tak ... zajmujemy zaszczytne czwarte miejsce
Sentymentalne powroty ... hmm ... czekamy

W nagrodę za tak nielubiane czwarte miejsce - żółwie żarłoki

ita napisał(a):uuuu czyżbym się załapała na pudło?
lubię Twoje relacje

Dla zdobywczyni trzeciego miejsca - duży żółw

piotrf napisał(a):Drugi

Decyzja gdzie i kiedy jeszcze nie zapadła , więc wchłaniam relacje


Spacer " W stronę słońca " baaaaardzo fajny

Za drugie miejsce - mały żółwik

bielszczanka42 napisał(a):Pierwszy... jak miło towarzyszyć takiej wyprawie... My już za tydzień...

Dla pierwszego w mojej relacji - mały i duży



A dla wszystkich pozostałych, którym chciało się tu zajrzeć - dwie przesłodkie gadzinki

fidosanok napisał(a):Ja także się dosiadam

mysza73 napisał(a):W tym roku z kolei zebrała się większa ekipa - 3 rodziny, w sumie 11 osób.
Wakacje w tak sporej grupie mają plusy dodatnie i plusy ujemne .

Mam nadzieję, że wymienisz wszystkie plusy dodatnie i ujemne bo strasznie mnie to ciekawi

Plusem dodatnim z całą pewnością było to, że nasza Zuzia miała towarzystwo, i my "prawie" nie wiedzieliśmy, że mamy dziecko

Plusy ujemne chyba przemilczę.
Powiem tylko, że my po prostu bardzo intensywnie spędzamy wakacje .
Gdybym mogła, zajrzałabym w każdą uliczkę i dziurę, bo może będzie tam coś ciekawego

Franz napisał(a):

mysza73 napisał(a):Poza tym droga wyglądała tak

Ładne zdjęcia z drogi.
A nie zatrzymaliście się ani na chwilę nad kanionem Vrbasu? Nie chcę Ci się tu wciskać z fotkami, więc tylko podrzucę linka - chodzi mi o drugą fotkę, tę z zakolem Vrbasu.
Jeszcze inna fotka jest tutaj - między Banja Luką, a Jajcami.

Widzieliście to po drodze?

Pozdrawiam,
Wojtek

Wiesz Wojtku, naprawdę nie mieliśmy czasu na postoje .
No bo czemu zatrzymać się tu, a np dalej już nie .
Starałam się chłonąć te cudne widoki przez szybę
A i tak do Orebića dotarliśmy w ciemnościach

A tą twierdzę to chyba kojarzę, chyba to Jajce

andy46 napisał(a):

Już we wtorek będziemy jechać tą drogą. Pierwszy raz przez BiH (nie licząc Neum w ub. roku w drodze do Dubrownika).
Trasa na Twoich fotkach bardzo urokliwa:) I faktycznie pustawo. W jaki dzień jechaliście? Może weekend i dlatego tak mało aut?
I policja? Często zatrzymują? Radary?
Pozdrawiam

Jechaliśmy w poniedziałek, a wracaliśmy w piątek
Policja stała z radarami, ale tubylcy solidarnie dają znać
Nam udało się przemknąć bez zatrzymania, aczkolwiek raz nam coś błysnęło , ale akurat tam, to tak nie za wiele ponad 50km/h jechaliśmy

Dołączam z przyjemnością, już 27.08 właśnie tam jedziemy

Mnie tu zdecydowanie zabraknąć nie może

Spóźniona, ale się melduję

Jestem i czytam

Ale macie szczęście do tych żółwików, my nie widzieliśmy ani jednego

mysza73 napisał(a):

fidosanok napisał(a):Ja także się dosiadam

mysza73 napisał(a):W tym roku z kolei zebrała się większa ekipa - 3 rodziny, w sumie 11 osób.
Wakacje w tak sporej grupie mają plusy dodatnie i plusy ujemne .

Mam nadzieję, że wymienisz wszystkie plusy dodatnie i ujemne bo strasznie mnie to ciekawi

Plusem dodatnim z całą pewnością było to, że nasza Zuzia miała towarzystwo, i my "prawie" nie wiedzieliśmy, że mamy dziecko

Plusy ujemne chyba przemilczę.
Powiem tylko, że my po prostu bardzo intensywnie spędzamy wakacje .
Gdybym mogła, zajrzałabym w każdą uliczkę i dziurę, bo może będzie tam coś ciekawego

Nie nooo... nie przemilczaj Pytałem, bo w przyszłym roku też może mi się wyklarować "duży" tabor i wolałbym wiedzieć czy lepiej jeździć tak jak do tej pory (i "męczyć" się z dziećmi ) czy dorobić im towarzycho w dzień, a sobie w nocy No nie bądź takaaaa... podpowiedz coś

Aldonka napisał(a):Mnie tu zdecydowanie zabraknąć nie może

Cieszę się, że jesteś

CinnamonGirl napisał(a):Spóźniona, ale się melduję

Usprawiedliwiona

Roxi napisał(a):Jestem i czytam

Ale macie szczęście do tych żółwików, my nie widzieliśmy ani jednego

To były te same co w tamtym roku ,
no poza tymi maleństwami

fidosanok napisał(a):Nie nooo... nie przemilczaj Pytałem, bo w przyszłym roku też może mi się wyklarować "duży" tabor i wolałbym wiedzieć czy lepiej jeździć tak jak do tej pory (i "męczyć" się z dziećmi ) czy dorobić im towarzycho w dzień, a sobie w nocy No nie bądź takaaaa... podpowiedz coś

Wyjazd większą grupą jest fajny
Trzeba tylko na początku ustalić, że każdy spędza czas tak jak lubi, żeby potem nie było, że za dużo zwiedzania, za dużo chodzenia, za dużo jeżdżenia ...

Odcinek III - Orebić.

Dziś zapraszam na spacer po Orebiću .
Zdjęcia są z całego pobytu, więc będą różne kolory i wody i nieba

https://picasaweb.google.com/nozka73/Or ... 9027122322